Jeżeli tylko to co wymieniłeś to dla Ciebie sex (niech będzie w wielkim mieście) to szczerze współczuję ...
Wersja do druku
Odróznij erotykę o sexu. Tytuł był wyraźny. Sex, to sex. Nieuchronnie prowadzi do orgazmu... :) Gołe nogi to jeszcze nie sex.
Do seksu prowadzą różne drogi, nawet wzdłuż nóg :) Szukaliśmy dróg do seksu, a nie seksu dla orgazmu :) Tak to odbierałem ale to tylko moje skromne zdanie.
Dodam że battle był dla wszystkich i trzeba było zadziwić wszystkich swoim wizjonerskim kadrem :)
Hmm tylko tytul mozna dac w podwojnym cudzyslowie ""Sex w wielkim miescie""
Widzisz mi osobiscie ocos innego chodzilo, wlasnie o nie doslowne pokazanie sexu, o zainteresowanie ogladajacego i zaciekawienie, zaintrygowanie itd.
A ne pokazanie pary kopulujacej na trawie bo to akurat nie ciezko zobaczyc i pstryknac.
Chodzilo mi o ruszenei glowa a nie pojscie pod burdel i cykniecie fotki. No ale kazdy widzi to inaczej i jak ktos tu napisal, bylo trzeba sie wykazac a nie mlaskac ,ze za malo sexu w sexie :mrgreen:
Eeeeeeee no nogi są na każdej focie. Nawet gołe ;-)
Zresztą - stratus ma rację - wolność wypowiedzi była.
sqward, czy publikacja tego zdjęcia nie jest proszeniem się o dostanie po gębie? ;-) Czasami warto na takich zdjęciach potraktować twarze delikatnym filtrem rozmywającym.
Wracając do tematu - obydwie tury pokazują że ten, niby banalny temat, wcale nie jest prosty do zrobienia i stanowi spore wyzwanie.
A poza konkursem - inne spojrzenie na seks*, miasta może nie widać ale było zrobione w jego centrum.
Tanto: masz rację, na szczęście nie widać na tej fotce zbyt wyraźnie twarzy... Ale jak już wrzuciłem to mi oprzyszło do głowy, że można by tożsamość jeszcze bardziej ukryć ... cóż.. next time :)