Wersja do druku
To nadal analog? Bo bardzo fajny efekt :)
A jeśli chodzi o uwagi:
1.10 - upierdliwy drobiazg, ale Panu w fioletowej koszuli chyba nieco świecą się oczy..? ;) [a Pan w żółtej chyba powinen się uśmiechnąć, ale to akurat mój OT :)]
1.15 - super fotka, tylko szkoda tak ciasnego kadru :( Trochę za dużo jej głowy zabrałaś ;)
Heh, bylem tam w sobote :) Zaprosilismy kumpla na spotkanie, kolejny roczek mu stuknal. Taniec byl mocno po polnocy i tylko jedna tancerka :( Mam jej pstryka, jesli chcesz moge przeslac. Twoje fajne, klimatyczne :)
dziękuję za odwiedżiny :)
nie to nie analog, to jest już znielubiony przez ze mnie nikon d70...szumi to jak nie wiem, zdjęcia na 1600 robione. Gdyby te zdjęcia nie były jedynie do www to bym nawet tego aparatu nie zabrała ze sobą. Wzięłam ze względu na brak doświadczenia w tego typu fotografii.
Co do samych ujęć. Fakt kadry niektóre padły do kosza od razu. W tle dosłownie na środku pomiędzy dziewczynami cały czas siedział murzynek w żółtej koszulce i niestety nijak mi szło go stamtąd usunąć wizualnie :D A oczka rzeczywiście świecą się temu panu...trzeba to zamalować :D bo ja zwykłą kukułką świeciłam :D
A ja powiem inaczej... Ta seria mnie się nie podoba praktycznie w ogóle... Jedynie 1.10 i 1.12 jako takie... 1.11 tak szumi, że ja na nim nic innego nie widzę oprócz szumu:neutral: a na 1.15 AF poszedł w las chyba...
Lubie tu do Twojego wątku zaglądać, ale teraz się zawiodłem... Ale i tak tu jeszcze wrócę:mrgreen:
podziwiam cię za pracę na kliszy
oooo moj klimat, tribal :D Podobaja mi sie !
Tym razem portret mojej mamy. Moja mama jest bardzo wymagającą osobą i bardzo lubi mnie krytykować, co nie raz doprowadza mnie do szewskiej pasji. Dlatego każda próba sfotografowania jej lub na jej polecenie czegokolwiek jest ogromnym wyzwaniem dla mnie. Jak do tej pory za wszystkie zdjęcia na jej zlecenie krytykowała mnie ale to spodobało się jej. Jednak jestem ciekawa waszych opinii.
1.16
Paenka,
jeszcze do zdjęć z Kardamonem: staraj się aby zdjęcia w serii miały tę samą kolorystykę.
jak dla mnie średnio, kolory niespecjalne, cień nad prawym okiem no i zero głębi. do albumu rodzinnego.
No to ja jeszcze ping_pongiem nawiążę do pościelowej serii 1.04-1.06 :)
Albowiem jednak ponieważ forum śledzi również moja lepsza połowa, będę bardzo oszczędny w słowach ;)
1. Zdjęcia 'grzechu warte' znacznie bardziej niż sam wiersz. I mówiłem to ja, dyplomowany humanista :mrgreen:
2. Wiem, że malkontenci marudzą na przesadne rozjaśnienie, ale mi taka stylistyka idealnie pasuje do "pidżamowych" fotek :)
3. I dochodzi jeszcze kwestia delikatnej "sztuczności". Ale domyślam się że to nie do uniknięcia, w sytuacji kiedy kobieta_fotograf próbuje się uchwycić z jak najlepszej strony :)
PS:
1.22 - ile osób wam mówi że jesteście do siebie podobne? Bo jesteście nawet bardziej ;)
A jeśli chodzi o samo zdjęcie.. Szkoda że grzywka została skrócona na rzecz przepalonej poduchy. I chyba w ogóle szkoda istnienia tej poduchy.. Wszystko pozostałe ma świetną kolorystykę, i tonację!