Ja chyba już przestałam mieć świadomość jak wygląda moja pozycja, tak się skupiam na modelu, że latam gdzie popadnie, a i figury różne wyprawiam:-)
Wersja do druku
Ja chyba już przestałam mieć świadomość jak wygląda moja pozycja, tak się skupiam na modelu, że latam gdzie popadnie, a i figury różne wyprawiam:-)
hihi
nie dziwie się więc osobnikowi z telefonem ;)
bo czasem przy braku weny pstrykam pstrykających ;)
pozdrawiam
Z jakim telefonem..?
co do paska to ja uwazam ze lepiej go wogle nie miec , a aparat trzymac w torbie , a gdy chcesz zdjecie zrobic wtedy wyjmujesz :) paski czesto sie odczepiaja od aparatu :(
ja w kazdym badzrazie jestem przeciwny paskom :)
ja jestem za paskami biorąc pod uwagę w jaki kraju się zyje, bo wyrwac z ręki aparat jest trudniej
[offtop]
Ciekawa teoria. A moze podeprzec ja jakims praktycznym doswiadczeniem? Ile razy tobie lub twoim bezposrednim znajomym (czyli "kolega od kolegi uslyszal ze jego znajomemu..." odpada) sie odpial?
Jak juz prawie 4 lata nosze aparat glownie na pasku i to z naprawde ciezkimi lufami - zero problemow, zero stresu by sie odpial. Moze kwestia odpowiedniego zalozenia paska (znaczy zgodnie z rysunkiem w instrukcji a nie z wlasnym widzimisie ;) ).
mnie też sie nigdy nie odpiął
Zaczelam sie ostatnio wahac, czy nie wygladam przypadkiem smiesznie z ogromnym kapeluszem jaki to dostalam na Swieta (prezentow sie nie odmawia),chinskiej produkcji dyfuzorem na moja nowa lampe 580EX II.
Ponizej prezentuje zdjecie misy:
Co o tym myslicie w kwestii funkcjonalnosci i wygladu? Mam roznokolorowe nakladki oprocz przezroczystej, ale zauwazylam, ze daje to efekt jakbym zmienila temperature barwowa w aparacie..
O ile się nie mylę to własnie trwa akcja zbiorowego zamawiania takigo czegoś (Light sphere się toto chyba nazywa) więc nie będziesz odosobniona w kapeluszu ;) - poza tym ludzie jak widzą takie wynalazki to od razu wiedzą że mają do czynienia z profesjonalistą ;)
Czyli nie wstyd:-) Moj byl kupiony tutaj: http://cgi.ebay.fr/Diffuseur-de-Flas...QQcmdZViewItem