A jak się ma ta teoria do zdjeć zrobionych nach pełnym otworze?
Wersja do druku
Zrozum wreszcie, że większość użytkowników FF nic ze zdjęcia nie wycina. Interesują ich całe kadry. Dlatego też porównanie APS-C z FF z tymi samymi obiektywami nie ma sensu bo otrzymujemy zupełnie inny kadr.
Są też tacy (o zgrozo) dla których największą zaletą FF jest brak jakiegokolwiek przelicznika ogniskowej obiektywów. Mają oni w nosie miękkie rogi na zdjęciach, nie oglądają zdjęć w 100% powiększeniu w celu analizy GO ani nie interesuje ich za bardzo gęstość i liczba pikseli.
dosyc dobrze mam rozpracowane pomiary ktore wykazuja to co sie potocznie nazywa " plastyka " w obiektywie.
analogicznie musi byc w matrycy . wlasciwie to sie mierzy uklad matryca - obiektyw.
juz nie wnikajac w szczegoly techniczne.
nie znam oczywiscie wszystkich konstrukcji canona ale jakis poglad mam , jako ze mialem nowe c450 , c50 , c5 , c1
roznica w skali 100 % pomiedzy c50 a c5/c1 jest kolosalna.
obraz z c50 to mydelko - widac przy porownaniu do obrazu z c5/c1.
tzn obrazu z c50 w skali 100% bym nie wykorzystal , musialem redukowac , z c5d - bez problemu .
dobrze c50 to starsza konstrukcja . c7d po parodniowym uzywaniu - nie zdecydowalme sie na zakup - podobna jakosc obrazowania , zdecydowanie lepsze mozliwosci i ergonomia, ale to nie jest decydujace .
ale taki sony a77 o ile pamietam - tutaj obraz 100 % jest nieporwnywalnie lepszy od canona , uzywalny na 100% choc nie tak dobry jak z FF.
widac jednak pewne artefakty , kurtosis dosyc wysoki , redukcja szumow jednak prowadzi do pewnej degradacji - cos za cos.
FF dostaje ze swiatlem wiecej energii.
cos z ta energia sie dzieje. Nie wnikajac w detale - ona sie przeklada na lepsza jakosc zdjecia .
wchodzi nowa technologia do aps - obraz sie poprawia , prawie jak w FF , ale i do FF wchodzi nowa technologia - znowu jakosc z FF " ucieka do przodu".
moim zdaniem nie ma sensu zwiekszania rozdzielczosci matrycy o mniej niz o ok dwukrotnie.
rozumiem , ze canon majac od lat 21 mpx nie wprowadza 36 mpx - uzysk bedzie zbyt maly . pewnie wprowadzi 40 - 50 mpx w kolejnym c1 . za rok , dwa pozniej te matryce zastosuje w c5 mk4 lub jakims innym , ale tanszym od c1.
zobaczymy.
U C jakosc sie nie zmienia od dobrych 7 - lat - taka wyprzedzajaca mial technologie juz wowczas. Teraz matryce nie naleza formalnie do bijacych rekordy , ale sa wciaz wystarczajaco dobre.
Dalszy postep jest roniez uzalezniony od "infrastruktury" - czyli monitorow , komputerow.
Na jakosc koloru jaki widzimy ma wiekszy wplyw monitor niz matryca. ostatecznie matryca "widzi" tylko "czarno-bialo".
Ogladajac swoje zdjecia , ktore znam, na roznych monitorach widze kolosalne roznice koorystyczne - nieraz wlos sie jezy..
Roznice w przenoszeniu kolorow przez rozne matryce sa dalece mniejsze.
bechamot
Ubawiłeś mnie, co to znaczy :
..FF dostaje ze swiatlem wiecej energii.
W fizyce więcej energii nie jest tożsame z więcej światła.
Załóżmy jednak, że chodzi Ci o więcej światła
Jeśli mam FF i APS-C z tym samym obiektywem, przesłoną to co ?
Ta "więcej światła/energii" wpada na "więcej powierzchnii" której nie ma w APS-C. To wszystko.
Coś jeszcze ?
jp
Uciekamy od podstawowego pytania.
Czy przewagą FF nad APS-C jest lepsza plastyka ?
Jeśli tak to co to jest, w czym się objawia lepsza plastyka zależna od rozmiaru fizycznego matrycy ?
jp
jesli chcesz ze mna dyskutowac powazniej , to sie najpierw przygotuj bo jak na razie to sie zgrywasz na wszystko wiedzacego lepiej a w sumie czynisz rozwazanie chlopka - roztropka.
na okreslona powierzchnie pada przez obiektyw okreslona energia przenoszona przez swiatlo.
przez zrodlo jest emitowany okreslony strumien swietlny.
strumien swietlny to moc. w okreslonym czasie dostarcza pewnej energii.
poniewaz tego pewnie nie zrozumiesz wiec na chlopski umysl.
przez jakas przyslone pada swiatlo o jakiejes tam jasnosci na matryce aps. A wiec zostaje przekazana okreslona energia
na matryce dwa razy wieksza przez ten sam obiektyw o tej samej jasnosci w tym samym czasie zostanie przekazane dwa razy wiecej energii swietlnej .
jesli powierzchnia jest dwa razy wieksza , a " jasnosc swiatala " ta sama to na dwa razy wieksza powierzchnie w sumie zostanie przekazane ze swiatlem dwa razy wiecej energii.
co sie z nia dzieje? energii nie mozna unicestwic.
nie chce mi sie wyjasnic - kup sobie jakis podrecznik do fizyki , dzial termodynamika - transport energii. Ale przy wnikliwym studiowaniu potrzebujesz roku, zeby zrozumiec li tyko tytuly rozdzialow.
Nawet nie umiesz przeczytać/zrozumieć co napisałeś
.. FF dostaje ze swiatlem wiecej energii.
czyli jest APS-C na które pada światło i FF na które pada światło.
Skoro porównujemy czyli pada to samo światło, tylko na FF dostaje ze światłem więcej energii.
Tak napisałeś.
I co dalej odkrywczego napisałeś :
cos z ta energia sie dzieje. ..... ona sie przeklada na lepsza jakosc zdjecia .
Skoro mowa o podręcznikach, to zajrzyj może co to jest energia światła.
jp.
PS
Rozumiem, ze kryjąc się bohatersko za pseudonimem czujesz się lepszy obrażając innych.
Dokopać.
Masz jakieś kompleksy ?
jp
nikogo nie obrazam
tylko jesli chcesz dyskutowac rzeczowo to sie zastanow co chcesz napisac. Cyniczne usmiechy sa nie na miejscu.
jesli masz wieksza matryce przy tej samej liczbie pixeli co matryca mala , a przed pixelami sa mikrosoczewki to dla matrycy duzej te mikrosoczewki maja wieksza srednice .
wieksza srednica oznacza wieksza jasnosc. TZN jesli przez obiektyw pada swiatlo o tej samej jasnosci to na pixele w wiekszej matrycy po skupieniu przez mikrosoczewki jest ono jasniejsze , a wiec sygnal jest mocniejszy - a wiec odstep sygnal szum jest wiekszy , a wiec dynamika wieksza.
pozwala to na stosowanie np mniejszych wzmocnien. Mniejsze wzmocnienia to takze mniejszy szum
mniejszy szum to wiadomo.
jesli masz na matrycy wiekszej pixele o takiej samej srednicy jak na matrycy mniejszej to musi ich byc wiecej.
szum bedzie taki sam , dynamika taka sama , ale ta dodatkowa energia przenosi sie na wieksza rozdzielczosc obrazu ( bo wiecej energii to wiecej fotonow , one przenosza informacje , czyli wiecej informacji ).uzyskasz w tym wypadku obraz o wiekszej rozdzielczosci .
a wiec wieksza powierzchnia matrycy powoduje wieksza rozdzielczosc lub wieksza dynamike i tego skompensowac w jakis sposob na matrycy mniejszej sie nie da.
matryca wiekza zawsze dostaje wiecej enrgii z tego samego zrodla swiatla przez ten sam obiektyw. To sie przenosi na wieksza rozdzielczosc lub ogolnie mowiac lepsza jakosc ( dynamika wejscia)
Panowie, peace, love, rock&roll.
Aby rozładować napiętą sytuację przytoczę kolegę MacGyver'a, który to onegdaj zdefiniował legendarną plastykę obrazu:
"Plastyka obrazu, to po mojemu wypadkowa:
- koloru
- kontrastu
- przejść tonalnych
- rozpiętości tonalnej
- ostrości
- głębi ostrości
- miękkości kształtu elementów obrazu, znajdujących się poza głębią ostrości
- wielkości i charakteru zakłóceń i zniekształceń obrazu (szumy, winieta, dystorsja, abberacje itd)
... czyli wartość w zasadzie niemierzalna i raczej słabo definiowalna matematycznie :-) ".
jak ktoś kiedyś powiedział "wszyscy jesteśmy fizykami" :mrgreen:
Bechamot
W ciągu kilku minut możesz sprawdzić w dowolnej bazie aparatów, porównując FF z APS-C, że tym który ma :
- więcej pikseli
- większą gęstość pikseli
- większą rozdzielczość
- większą dynamikę
- lub dowolną sensowną kombinację powyższych
może być zarówno aparat z matrycą o rozmiarze fizycznym FF jak też aparat o wymiarze fizycznym matrycy APS-C.
To nie są cechy zależne systemowo od rozmiaru fizycznego matrycy.
jp
PS
Słabo bo słabo, ale systemowo (funkcyjnie) od rozmiaru klatki filmu zależała GO obserwowana na zdjęciu powiększonym do rozmiaru 20cm x 30cm i obserwowanym z odległości dobrego widzenia (przy ustalonym kryterium ostrości)
Jest wzór na GO obserwowaną na w którym jedną ze zmiennych jest wielkość fizyczna klatki filmu
Wręcz przeciwnie.
To posiadacze FF ciągle próbują wmówić wyższość tej matrycy, posiadaczom APS-C.
W każdym dosłownie wątku pt. co kupić, natychmiast pojawia się FF i wyśmiewanie APS-C, jako systemu który niemal nie robi zdjęć.
Czytając wiele wpisów tutaj, można naprawdę łatwo ulec tej argumentacji.
A wystarczy trochę fatygi żeby samodzielnie zrobić kilka/naście zdjęć lub obejrzeć te same kadry, zrobione FF i APS-C, choćby na optycznych, żeby realnie dostrzec "niesamowite" różnice na korzyść FF (ironia).
Oj tam, oj tam - generalizujesz.
Jako posiadacz różnych APS-C uważam, że można zrobić nimi co się chce, pod warunkiem przyzwoitego szkła.
Nie zauważyłem, aby wyśmiewano "cropowców" na CB, ale dłuższa droga zmian sprzętowych wiedzie w większości przypadków do FF.
Nie wiem, czy to dobrze czy źle, ale zwykle szukamy czegoś lepszego/nowszego, to po kilku różnych cropach może nastąpić czas na FF.
Poza tym, nikt nie zabroni posiadania i używania obu "puszek" :) w różnych sytuacjach.
Mnie w stronę FF skierowało głównie używalne ISO poza 800, jakie miałem w 40D/50D/1100D/600D.
Są i inne powody, ale nie była to "magia" obrazka z FF.
Głównym problemem w takich dyskusjach jest to, że 1.6 to jest po prostu niewiele.
Słusznie prawi Bechamot, że różnic w mpix mniejszych niż 2x w ogóle nie warto dyskutować. Ja dodam, że podobnie jest z różnica rozmiarów mniejsza niż 2x. Oczywiście, producentom udało się podniecać entuzjastów sprzętu regularnym dorzucaniem po 2 mpix. Tak naprawdę, majac 6 czy 8 mpix warto było się obudzić kiedy pojawiło się 20-24. Tak samo, sama różnica geometryczna między FF i APSC jest takiej wielkości, że ledwo warto ja zauważyć. Dostrzegalna dla pasjonatów, ale niezbyt wstrzasajaca dla reszty. W dodatku łatwo zacierana przez dodatkowe czynniki, typu technologii matryc, obiektywów, algorytmów etc.
Dlatego, żeby ocenić wpływ samej wielkości, proponuję dyskutować różnice między FF a matryca 1.5x1 mm, przelicznik kropa 24. Wnioski będa takie same dla 1.6x, tylko proprcjonalnie mniejsze. Ciekawe, czy ktoś dalej będzie twierdził, że plastyka jest ta sama bo można se wyciać. Tak, np. jedna rzęsę. :lol:
Znowu Bechamot ma rację, że fundamentalnie wynika to z większej ilości energii zbieranej orzez większa matrycę, czy film, bez różnicy. Tak samo jak przez grubszy teleskop będzie widać więcej, i żaden wynalazek tego nie zmieni. Po prostu nie da się zrobić czegoś z niczego. Innym sposobem na zwiększenie ilości energii jest skrócenie długości fali światła. Może kiedyś będziemy się fotografować kamerami blueray albo xray na matrycach niedostrzegalnych gołym okiem. Ale plastyka będzie i tak kiepska i na to już absolutnie nic nie da się poradzić, nawet w konwencji science fiction.:cry:
Mój następny post będzie historyczny, bo zdefiniuję istotę plastyki. Stay tuned.:idea:8-)
Ok, ale wątek jest FF vs. APS-C więc dyskutujmy o tym.
Jeśli ktoś twierdzi, że FF daje lepsze zdjęcia od APS-C to oznacza dokładnie tyle :
- przy tych samych warunkach wykonania zdjęcia
- przy tym samym sposobie prezentacji
każde FF od każdego APS-C da "lepszy" wydruk
No to podepnijmy do obu puszek obiektyw testowy C 50/1.4 przy f/8 i sfotografujmy planszę testową ISO-12233, to samo ISO, czas
Tak się testuje matryce.
W którym elemencie oceny jakości (rozdzielczość, szumy, dynamika, .....) będzie owa jakość lepsza z puszki 1Ds od puszki 7D2 ?
Jeśli ktoś nie wierzy tym ludziom zajmującym się profesjonalnie testowaniem sprzętu to zróbmy zdjęcia np. nieba z gwiazdami, księżycem nocą, przy ISO 1250 i wydrukujmy je oba w rozmiarze 55 cm x 36 cm (7D2 to 5472p x 3648p, max ISO 16000; 1Ds to 4064p x 2704p, max ISO 1250).
W żadnym elemencie oceny jakości wydruk z 1Ds nie będzie lepszy od wydruku z 7D2.
Porównujecie skutki różnych technologii "wkładnych" przez producentów do różnych matryc a nie skutki na wydruku/monitorze wpływu rozmiaru fizycznego matrycy FF z rozmiarem fizycznym matrycy APS-C
Można się zgodzić z tym, ze producenci, by nie "zarżnąć" któregoś z tych segmentów rynku świadomie grają elementami jakości i elementami PR
odpowiednio je dozując. Dobrze przynajmniej że jest Canon i Nikon i Sony i......
jp
starasz sie wyjasniac cos, czego nie rozumiesz.
1.
tutaj masz pomiary rozdzielczoci c1ds3 na przyslonie 8 ok 44 l/mm
Test Canon EOS-1Ds Mark III - Rozdzielczość - Test aparatu - Optyczne.pl
canon 1ds3 na matrycy ok 21 mpx jest w stanie na tej przyslonie , obiektywie itd zarejestrowac co najwyzej 44*24mm*44*36mm=16,7 milionow rozroznialnych elementow.
2 . canon 7d2
tutaj sa pomiary : Test Canon EOS 7D Mark II - Rozdzielczość - Test aparatu - Optyczne.pl
c7d jest w stanie przeniesc ok 54 l/mm
na matrycy ok 2o mpx jest w stanie zerejestrowac 54*24*54*16= 11,20 milionow rozroznialnych punktow przy matrycy liczacej ok 20mpx - o ok 32% mniej
jak to mozliwe ?
praprzyczyna jest to , ze FF otrzymal wiecej informacji ( energii ) ze swiatlem .
przy dalszych przeliczeniach obrazu chcac obnizyc rachunkowo szumy z c7d do akceptowalnego ,poziomu czesc informacji ulegla przy tej okazji redukcji- rozdzielczosc spadla.
mimo potencjalnie zblizonej liczby pixeli jednak rejestruje obraz mniej rozdzielczo.
Dochodzi do tego rowniez caly szereg innych czynnikow , jak np wieksze skutki tej samej dyfrakcji na p 8 , spowodowane mniejszym krazkiem rozproszenia na aps ( mniejsze pixele)
Jak mierzyc rozdzielczosc ? Jak w prosty " domowy sposob " porownac ze soba jakosc optyki , matryc , plastycznosc w sposob w miare obiektywny ?
Wspomnialem w innym poscie o wielkosci pliku netto.
obraz bardziej rozdzielczy , majacy wiecej informacji , a wiec bardziej plastyczny , po odpowiednim obliczeniu daje wiekszy plik.
do tego celu bardzo dobrze nadaje sie kompresja JPG. Zostala wynaleziona w innym celu , ale przy okazji bardzo dobrze da sie wykorzystac jej wlasnoci do oceny jakosci obrazu.
Po kompresji JPG obraz bogatszy w szczegoly ( kolorystyczne , rozdzielczosc ) musi dac wieksza wielkosc pliku.
Rozdzielczosc obrazu mozna podawac takze np w kB.
Mozna sie przekonac - zrobic dwa zdjeca dokladnie tej samej tablicy testowej raz dobrym obiektywem , raz gorszym . Zrobic kompresja jpg na maxymalnej jakosci. Zdjecie z obiektywu lepszego da wiekszy plik JPG.Otrzymamy wielkosc pliku netto. Mozna ja odniesc do wielkosc pliku brutto wynikajaca z ilosci pixelow matrycy oraz 3 kanalow RGB , kazdy po 8 b .
stosunek netto do brutto da nam tzw sprawnosc optyczna - mozna w ten sposob porownac rozna optyke na roznych matrycach.
dobrze troche wychodze poza temat.
jesli chcesz porownac co daje lepszy obraz to sfotografuj ten sam motyw ( tablice testowa) na FF i na aps - dokonaj kompresji JPG i porownaj wielkosc plikow.
Obraz mniejszy liczac w kB bedzie mial mniej informacji od wiekszego .
Slowem ten format da lepszy obraz , ktory da wiekszy plik - bardzo skuteczna metoda porownawcza.
Wg mojej wiedzy tylko jedno laboratorium w europie ja stosuje do oceny optyki.
Bechamot
Aż mi się wierzyć nie chce, że w odpowiedzi świadomie porównujesz 1Ds3 z 7D2.
Bo gdyby tak było to by oznaczało że świadomie wprowadzasz mnie/kolegów w błąd aby wykazać, że Twoje wyobrażenie o rzeczywistości jest prawdziwe.
Podałem porównanie 1Ds z 7D2, jedna puszka to FF a druga to APS-C, prawda ?
Tak więc 1Ds (jak pisaleś) jako FF dostaje ze światłem więcej energii.
cos z ta energia sie dzieje. ..... ona sie przeklada na lepsza jakosc zdjecia .
Uważasz że któryś z cech oceny jakość z matrycy 1Ds będzie lepsza od tych z matrycy 7D2 ?
------------------------------------------------------------------------------
.... obraz bardziej rozdzielczy , majacy wiecej informacji , a wiec bardziej plastyczny
Czy mam rozumieć że jest to (wreszcie !) definicja plastyczności zdjęcia na którą to cechę powołują się zwolennicy wyższości FF nad APS-C ?
Plastyka = rozdzielczość
Byłby to jednak chyba błąd, bo są matryce APS-C które mają wyższą rozdzielczość od matryc FF ..i zupa by się wylała !
jp
Po 1: znowu próbujesz obrażać, insynuować i wmawiać mi słowa, których nie wypowiadałem.
Po 2: oceniając, żeby być wiarygodnym, trzeba być obiektywnym, nie subiektywnym.
Po 3: tak samo jak ja, bierzesz udział w dyskusji.
Jeśli dobrze czytam, lansujesz tezę o wyższości FF nad APS-C.
Chcesz moich przykładów, pokaż swoje. Chętnie zobaczę, może znowu się zacznę przekonywać do FF.
-Nie przyjacielu,nie lansuję a dowodem na to jest dokupienie APS-C do FF,które nastąpi lada chwila
-ja niczego nie neguję ,więc nic nie muszę udowadniać
-jesli uraziło Ciebie stwierdzenie ,że miałem APS-C i FF więc mam więcej do powiedzenia ( z praktyki)w sprawie :FF vs CROP,niż Ty
,który użytkowałeś tylko APS-C no to wielkie sorry.
Panowie nie róbcie kolejnej wojny na temat, który był wałkowany na tym i innych forach już wielokrotnie. Niech każdy fotografuje czym lubi lub na co go stać. Jak sami wiecie parametr finansowy ma tu też duże znaczenie. Mam subiektywne przekonanie, że gdyby zrównać cenowo puszki pełnoklatkowe i cropowe to format APS-C stałby się gałęzią niszową. I tyle w temacie wyższości/niższości formatów. FF jest lepsze bez dwóch zdań, ale czy każdy powinien wydać na niego dużo większe pieniądze - nie sądzę. Mój pomysł na koegzystencję FF i APS-C jest taki: 5D2 - gdy chcę mieć gwarancję efektu, EOS M - na co dzień do plecaka, do zabawy.
Nie odnoszę się do tego wpisu, bo jak praktycznie każdy w temacie FF/APS (może poza użytkownikiem jan.pawlak - szacunek za wytrwałość), nic nie wnosi i nie ma się do czego odnieść.
Zwykłe klepanie po klawiaturze a efektu, w postaci zdjęć miażdżących APS, brak.
Cieszę się natomiast, że awansowałem na Twojego przyjaciela.
Dzięki stary :)
Miki450,
dla mnie najważniejszym powodem, dla którego przeszedłem na FF jest możliwość fotografowania w kiepskich warunkach oświetleniowych (koncerty)
tutaj FF niewątpliwie bije na łeb cropa
gdybym uprawiał fotografię plenerową, zostałbym przy APS-C
te wszystkie GO i magiczna plastyka obrazu mało mnie interesują
każdy powinien dostosowywać sprzęt do swoich zadań/potrzeb
tyle w temacie
Za szybko wyciągasz/uogólniasz wnioski.
dla mnie najważniejszym powodem, dla którego przeszedłem na FF jest możliwość fotografowania w kiepskich warunkach oświetleniowych (koncerty)
tutaj FF niewątpliwie bije na łeb cropa
Chcesz powiedzieć więc że mając 7D2 (crop) przeszedłbyś na 1Ds (FF) bo lepiej się sprawdza a kiepskich warunkach oświetleniowych ?
W tym porównaniu, no może z wyjątkiem wagi/wymiarów i szumów, 1Ds ma wszystkie parametry mniejsze.
Mniej punktowy i mniej czuły AF, mniejszą dynamikę, mniejszy zakres ISO, ...
jp
mam 60D i 6D i tylko te dwa body mogę porównywać
podanych przez ciepie puszek nie miałem w rękach (i raczej mieć nie będę)
Te cechy nie zależą realnie od wielkości fizycznej matrycy (FF vs. crop)
Nie powinieneś więc uogólniać
Zależą od technologii którą producenci "wpychają" do puszek.
Ale prawdą jest chyba, że polityką producentów jest wpychanie lepszej (na danym etapie rozwoju) technologi raczej do puszek FF niż APS-C po to by segment FF nie "usechł"
jp
mnie już nie bardzo interesuje, kto i co do czego wpycha, podobnie jak wielkości matrycy, ilość pikseli i różnice między wybranymi modelami
kupiłem 6D, jestem b. zadowolony, robię zdjęcia i jest ok.
nie neguję istnienia cropa, to dobra technologia za małe pieniądze, mająca wiele zastosowań
Camera Showdown between the Canon EOS 6D vs. the Canon EOS 60D
miłej zabawy w ocenie różnic :P
Cokolwiek byśmy napisali i tak zostanie zanegowane przez wiedzących lepiej, każdym aparatem daje się robić zdjęcia, jeśli ma się niewielkie wymagania co do efektu końcowego (czyli zdjęcia), jeśli nie stawia się korpusowi większych wyzwań w postaci słabego światła lub większej rozpiętości tonalnej, jeśli produktem końcowym jest jpeg wprost z puszki to przy braku wprawy można nie zauważyć różnicy pomiędzy zdjęciem z ff i cropa. Podobnie jest ze zdjęciami z kompaktów czy telefonów komórkowych jeśli taka jakość wystarcza i właściciel nie widzi różnicy to nie warto przepłacać. Możliwości ff i cropa w systemie canona dzieli przepaść - i nie piszę tu "teoretycznych doskonałych matrycach" tylko o rzeczywistych produktach, można oczywiście się posiłkować cropem z innego systemu i przepaść będzie odrobinę mniejsza ale należy pamiętać że w innych systemach też są pełne klatki.
Wszystko co dotąd napisałem nie ociera się nawet o słynną plastykę :mrgreen: więc nie będę się rozpisywał w temacie w którym wszyscy napisali już wszystko ale tutaj również jest przepaść.
Ktoś napisał parę postów powyżej że gdyby crop i ff kosztował tyle samo to crop byłby produktem niszowym :mrgreen: i to zdanie dobrze opisuje rzeczywistość.
To prawda, "problem" jest jednak gdzie indziej.
Dyskusja w tym wątku byłaby znacznie bardziej merytoryczna, sensowna gdyby nie uogólniać i trzymać się tematu.
FF vs. APS-C jak sam "temat" wskazuje to wątek o różnicach spowodowanych rozmiarem fizycznym matrycy.
Nie wiekiem powstania, nie producentem, nie ceną, nie AF, nie ......
Jakie są konsekwencje, skutki różnicy że jedna matryca ma wymiar 24 mm x 36 mm a druga (około) 22,4 mm x 15mm
Tylko tyle ....i aż tyle
jp
Jesteś pewien, że odpowiedź dotyczy różnicy spowodowanej tylko tym, że jedna matryca ma rozmiar fizyczny 36 mm x 24 mm a druga 22,4 mm x 15 mm . Dyskutujemy w wątku FF vs. APS-C
Bo jeśli tak, to także powinna występować przy 1Ds i 7D2, bo te body też maja matryce o takim rozmiarze.
jp
sofistyka :) i archeologia
ja się poruszam w realnym a nie wyimaginowanym świecie więc o takim piszę.
przechodzisz juz samego siebie.
chyba nikomu sie nie chce odpowiadac na temat watpliwosci jakie masz.
kruszysz kopie o nic - zeszloroczny snieg.
porownanie 12 letniej matrycy FF z aktualna aps-c.
wszystko znajdziesz w sieci.
Nie wnikajac w to , czy takie porownanie w ogole ma dzisiaj sens - i w tym wypadku aps nie podskoczy do FF - mala roznica wynika nie z roznicy w wielkosci matryc a z mocy obliczeniowej procesorow przed 12 laty i dzisiaj.
nie ma fizycznej mozliwosci aby w porownywalnej technologii matryca aps-c dorownala ff pod wzgledem jakosci obrazowania , tak jak w analogu blona fotograficzna w tej samej technologi dawala technicznie lepsze zdjecia na 6*6 niz 24*36. Blona przeciez ta sama . Z fotopanu na 6*6 cm dostawales lepszy obraz niz z ilforda albo ORWO na 24*36mm
Prowadzisz dyskusje niezwykle infantylna , rozumiem ze pare dzieci tutaj bedzie zachwyconach.
jesli porownujesz rozne / dowolne technologie to i wnioski moga byc dowolne.
pytales gdzies o wplyw zmian iso na zmiane rozdzielczosci.
prosze bardzo - tylko mam prosbe - nie pytaj co to jest rozdzielczosc.
mtf to nie jest rozdzielczosci - ale wyznacza sie rozdzeilczosc posrednio za pomoca pomiaru kontrastu.
nie pytaj o wartosci bezwzgledne liczb - one sluza tylko celom porownawczym w sensie wiecej , mniej - ile razy ?
dopisek
z jakiegos powodu zdjecia - wykresy pokazujace spadek rozdzielczosci ze wzrostem ISO sie nie ukazaly , byc moze to problem servera u mnie.
powinny wkrotce sie pojawic -prosze o chwile ( godzine ?) cierpliwosci .
prosze usunac ten post
Bechamot
nie mamy szans się dogadać, żyjemy w "innych światach"
1.
nie ma fizycznej mozliwosci aby w porownywalnej technologii matryca aps-c dorownala ff pod wzgledem jakosci obrazowania
I tu się z Tobą zgadzam, ale temat wątku jest FF vs. APS-C
Dla mnie FF vs. APS-C to porówanie cech własności matryc o rozmiarze fizycznym 36mm x 24mm i o rozmiarze 24mm x 22,4.
Dokładnie tylko tyle, bez względu na cokolwiek innego.
I porównanie 1Ds z 7D2 jako wyostrzający, uzmysławiający zakres wątku jest ok.
To nie jest wątek wszystko o FF i APS-C
A dla Ciebie to nie ma znaczenia.
2.
konsekwencja stosowania cropa jest to, ze mozesz wykonac wiecej zdjec w ciagu sekundy niz przy uzyciu ff, za to w mniejszej rozdzielczosci , mniejszej rozpietosci i rozdzielczosci tonalnej , o wiekszym poziomie szumu . Mowiac ogolnie o mniejszej wielkosci zapisanych danych netto , wyrazanych w kb. ( rozdzielczosc pliku netto)
Dla mnie to jest naciąganie faktów, można znaleźć aparat FF który będzie mógł wykonać więcej zdjęć w ciągu sekundy ...itd.
A dla Ciebie to nie ma znaczenia
3.
FF dostaje ze światłem więcej energii.
cos z ta energia sie dzieje. ..... ona sie przeklada na lepsza jakosc zdjecia .
Dla mnie to czysta literatura s-f.
Przy fotografowaniu (te same warunki, idealny obiektyw) jednolitej planszy na każdą jednostkę powierzchnii zarówno matrycy FF jak i matrycy APS-C pada dokładnie "tyle samo światła, o tej samej energii"
Nie uważam, że dlatego że FF ma większy kąt widzenia od APS-C i większą rozmiarowo matrycę to sie to przeklada na lepsza jakosc zdjecia
A Ty jesteś innego zdania
4.
................
Proponuję, abyśmy zakończyli wzajemną "wymianę zdań".
Ja ją kończę
Życzę powodzenia
jp
PS
Napisałeś już o mnie wiele "dobrego" nie wiedząc kim jestem.
Starałeś się "dokopać", obrazić itd.
Tym właśnie pokazałeś kim Ty jesteś
Pozwól jednak, ze napisze z czym, według mnie, masz problem
Nie do końca rozumiesz co wiesz, nie masz "za grosz" samokrytycyzmu.
mozesz porownywac co chcesz z czym chcesz , tyle tylko ze taki wnioski czy porownania nikomu nie sa poza Toba potrzebne. nic nie wnosza.Na ich podstawie nie mozna uogolniac.
porownasz 12 letnia matryce FF z najnowsza APS - dojdziesz do wniosku, ze dzisiaj aps jest prawie tak dobre jak 12 lat temu FF i daje wieksza rozdzielczosc niz pierwsze FF.
porownasz 12 letnia matryce FF z 12 letnia APS - dojdziesz do wniosku, ze wowczas aps byl slabszy od owczesnego FF .
porownasz dzisiejsza FF z 12 lat temu produkowana APS - dojdziesz do wniosku ze dzisiejsze FF deklasuja 12 letnie aps pod kazdym wzgledem.
porownasz dzisiejsze FF z dzisiejsza aps - dojdziesz do wniosku ze FF daje lepszy obraz od aps.
co w tym odkrywczego ? , czy to warte mielenia?
nic wiecej nie wymyslisz - kijem wisly nie zawrocisz.
jesli nawet okaze sie ze jakis najnowszy konkretny model aps X da lepszy obraz od jakiegos konkretnego starego modelu FF Y to mozna tylko wyciagnac konkretny wniosek , ze X jest lepsze od Y.
nie mozna wyciagac wniosku ze aps jest lepsze od FF - porownujac aps do ff trzebaby porownac cale zbiory , a tutaj watpliwosci nie ma nikt.
dyskusja - FF vs aps jest infalntylna - jakby dyskutowac czy BMW 5 czy honda accord jest lepszy.
tam gdzie jakosciowo konczy sie aps tam zaczyna sie dopiero FF.
to samo odkrylem przed laty przechodzac z hondy na bmw.
Roznica klas wychodzi w trudnych warunkach - w fotografii - slabych warunkach oswietleniowych , oczywiscie na korzysc FF i inaczej byc nie moze.
Wiec ja sprobuje tak lopatologicznie.
Masz FF z obiektywem 50mm 1.0f robisz zdjecie.
Teraz sprobuj zrobic takie samo zdjecie Cropem, interesuje mnie by wygladalo tak samo, lacznie z rozmyciem (jak to mozliwe). Co potrzebujesz?
Obiektyw o ogniskowej 32mm/33mm i o swietle 0.62f (masz taki?).
Teraz odwrotna sytuacja. Robisz zdjecie Cropem uzywajac 50mm 1.0f. I prosisz bym je odtworzyl na FF co potrzebuje?
80mm ze swiatlem 1.6 (da sie?).
W skrocie na FF da sie latwo odtworzyc to co na Cropie w druga strone juz ciezko.
Aby dla Cropa przeliczyc ekwiwalent ogniskowej dla FF mnozymy ja x 1.6. Ale by mniejszy sensor zebral ta sama ilosc swiatla musimy pomnozyc swiatlo tez x 1.6.
Czyli 50mm 1.0 dla FF na cropie jest 80mm 1.6 (juz nie tak fajnie prawda?).
Jesli wielkosc nie ma znaczenia to dlaczego nie montuje sie zamiast FF matryc jak z telefonow nokia (pierdylion megapixeli wielkosci dziececego malego paznokcia)?
Panowie w temacie chyba powiedziane bylo wszystko. Zdjęcia zdjęciami, ale jeśli kogos stać to niech bierze FuFu. Natomiast jesli jest szczesliwy z cropem kto mu zabroni.
Żeby rozładować napięcie i wprowadzić nieco humoru: wg. DXO najlepsze matryce FF Canona to 1DX i 6d, a najlepsza matryca Canona APSC lub mniejsza to PowerShot G7X.
G7x ma najlepsza DR w Canonie, różnica między G7x i 6d jest większa niż różnica między 6d a 7d2 (która jest zaniedbywalna, 0.3 EV).
Oczywiście matryce czy to 1DX czy nawet G7X sa prawie tak samo kiepskie w porównaniu z czołowym Nikonem 810.
Czy DxO publikuje wyniki testowania rozdzielczości matryc ?
Jaka instytucja oprócz POPPHOTO takie wyniki publikuje ?
Na wesoło o rozumieniu.
Panie profesorze, czy mógłby Pan w jednym zdaniu, prosto, wytłumaczyć jak działa radio ?
Droga pani, zacznijmy od prostszego przykładu, jak działa telefon.
Proszę sobie wyobrazić długiego jamnika który ogon ma w Krakowie a pysk w Warszawie
Ciągnie pani za ogon w domu a on szczeka w stolicy
To proste, zrozumiałam, ..a jak działa radio ?
To też proste, tak samo ale bez jamnika !
jp
gdzies pytales o to
tak na prawde nie testuje sie aktualnie w cyfrze ani obiektywow , ani matryc .
wyniki pomiarow to wyniki dla ukladu obiektyw - matryca - droga obliczeniowa.
wybiera sie obiektyw o mozliwie wyokiej rozdzielczosci i robi sie nim zdjecia tablicy testowej na roznych matrycach.
wyniki nalezy rozumiec tak ze " rozdzielczosc nie nizsze niz " ( nie mozna wyznaczyc ze 100 % dokladnoscia rozdzielczosci ani optyki , ani matrycy) .
tak otrzymane wyniki dla roznych matryc pozwalaja na porownanie ktora jest lepsza , ktora gorsza .
wynik jest rowniez zalezny od rachunkow. wystarczy , ze przesuniesz jakis suwak w jedna strone a otrzymasz inne wyniki.
zeby porownac obiektywy miedzy soba to ustala sie mozliwie wysokorozdzielcza matryce i zmienia obiektywy.
Rozne wyniki takich pomiarow pozwalaja na uszeregowanie pod wzgledem badanej cechy obiektywow.
wspomnialem gties o tzw " sprawnosci optycznej".
odnosi sie wielkosc pliku jaki powstaje przy fotografowaniu tablicy testowej do teoretycznie najwiekszej wielkosci pliku jaka bylaby mozliwa na danej matrycy.
w ten sposob mozna porownac obiektywy testowane na roznych matrycach.
generalnie to wyniki dotycza okreslonego obiektywu na okreslonej matrycy.
blad pomiarow podchodzi pod 5 % , najczesciej waha sie w granicach 3-4%