Chciałbym zakupić telekonwerter x2 do obiektywu Auto Revuenon 135/2.8, czy spadek jakości wykonywanych zdjęć będzie bardzo drastyczny? Przy dobrych warunkach oświetleniowych dam radę wykonać nieporuszone zdjęcie z ręki? Proszę o pomoc.
Wersja do druku
Chciałbym zakupić telekonwerter x2 do obiektywu Auto Revuenon 135/2.8, czy spadek jakości wykonywanych zdjęć będzie bardzo drastyczny? Przy dobrych warunkach oświetleniowych dam radę wykonać nieporuszone zdjęcie z ręki? Proszę o pomoc.
Moim zdaniem zależy od konwertera. Parę dni temu podpinałem Jupitera 37A (135/3.5) i generował bardzo fajny obrazek, a po podpięciu konwertera x2 (też jakiś rusek) to mydło wyszło.
Ja próbowałem pentacona 135mm przez telekonwerter x3 jakiś japoński. Spadek jakości zauważalny gołym okiem a ii ciemne to jak cholera.
U ciebie 135 na x2 i jeszcze crop daje bezpieczny czas na poziomie 1/450s więc będzie trzeba dużo światła. Zwłaszcza że pisałeś o używalnej przysłonie 5.6 co przy telekonwerterze x2 da ci f11 :)
Wysłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2
Dzięki za odpowiedź, odpuszczam sobie konwerter. Dozbieram na obiektyw 300mm.
Witajcie jestem tu nowy i nie chce zakładać zbędnego tematu. Interesuje mnie redukcja m42 eos, na pewno bez potwierdzenia ostrości. Jako ze lepiej mi odebrac/kupic cos na miejscu pisze z pytaniem czy ten adapter: ADAPTER M42 DO NIKON (3691756514) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. jest na pewno nikonowy tak jak pisze sprzedawca? Czy jednak bedzie to moze bagnet canonowy?
skoro napisał że sprzedaje adapter m42->nikon to pewnie tak jest a zdjęcia wstawił jakieś pierwsze lepsze z internetu, ale zawsze można skożystać z opcji "zadaj pytanie sprzedającemu" żeby się upewnić co to dokładnie jest
To jest mocowanie do Nikona z adapteru- kupowałem takie dla koleżanki swojego czasu.
Ogólnie w Nikonach + M42 jest straszna lipa, bo przy użyciu takiej przejściówki nie ostrzy w nieskończoność. Gdzieś czytałem, że są jakieś czarodziejskie adaptery na Nikona, które umożliwiają ostrzenie w nieskończoność. Podobno mają jakąś soczewkę i w ogóle, ale... Działam na Canonie, a to było dla koleżanki, na prezent jako "oldschoolowy" obiektyw, którego i tak pewnie nie użyła w życiu, więc przestałem się interesować tematem :)
Po chwili: jest!
Koles pisze ze nikon i ze sa to jego zdjecia. Aczkolwiek wygladaja one jak canonowe. Ale ok olewam to zamawiam z przesylka w takim razie. Dzieki za pomoc.
Może ktoś ogarnia rozkład skoku przysłony w super takumarze 50 f/1.4 ? od f/1.4 idąc dalej pierwszy stop na białej kropce, drugi skok za nią a następnie f/2.8 jakie wartości są na kropce i na następnym stopie? bo dalej są co pół od 2,8 jeden stop do f/4 itd aż do końca oprócz z 11 na 16
na smc takumarze 50/1.4 przeskakuje 1.4->2 a potem co .5 ev od 2 do 11 i na koniec jednym klikiem od 11-16
czyli zatrzymuje się na:
1.4->2->2.4->2.8->3.3->4->4.8->5.6->6.7->8->9.5->11->16 (mam nadzieję że nic nie pominąłem) z twojego opisu wygląda że na twoim jest tak samo
czyli jeśli chcesz 1.7 lub 13 (tylko po co 13, 13 może być pechowe) to musisz to zrobić na wyczucie bo w tych punktach nie klika,
obadane organoleptycznie i na chłopski rozum bo instrukcji nie mam :),
po co ci wartości? te obiektywy używa się całkowicie otwarte :), jak chcesz przymknąć to przymykasz na jednego klika i po zawodach bo mz mocniej nie ma potrzeby, jak potrzebujesz przymykać mocniej to kup sobie smc 50/1.8, miałem kiedyś był ostry od 1.8 i jest tańszy.
Na 1.4 trochę mydełko ale do portretów jest super :) w każdym razie bokeh cudowny i ogólnie w super cenie wyrwałem i jestem bardzo zadowolony :D!
Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam
no demonem kontrastu na 1.4 to pewnie nie jest, pewnie sporo zależy od wersji, a jeszcze więcej od tego czy ostrość jest trafiona, mydłem bym tego nie nazwał, ostatnio sprawdzałem czy jeszcze potrafię ręcznie ostrość ustawić - zapiąłem heliosa ustawiłem na 2 zaświeciłem wszystkie lampy i focę szklankę na biurku - w wizjerze nawet fajnie widać, a jak pstryknę to już niezbyt fajnie, starość nie radość myślę wzrok już nie ten sam co kiedyś i bez kieliszka czegoś dobrego ręce się trzęsą, ale żeby się upewnić wziąłem z półki takumara 35 jedna fotka - ostro, druga fotka-ostro, cóż radziecki wynalazek to potrafi mydło wyprodukować, a do dziś pamiętam jaki byłem szczęśliwy jak go kupiłem trzydzieści lat temu :).
ja póki co i tak jestem zachwycony tym takumarem :D
liveview x10 i sporo trafionych =)
Teraz poluję na jupitera 9 85 f/2 wersje mc