Zamieszczone przez
Mondragor
Ludzie naprawdę już darowalibyście mówienie o plastikowości niskich modeli Canona? Czy ktoś co tak mówi widział może 1000d z wytartym plastikiem, popękanego a może zniekształconego?
Ja miałem 1000D prawie dwa lata, użytkowany intensywnie, a nie chuchałem i dmuchałem na niego. Po 2 latach sprzedawałem go w stanie idealnym, rzecz biorąc prawie jak nówka. A do jego wagi po przejściu na 7D czasem zdaża mi się tęsknić...
A podejrzewam że 1100D z gorszym materiałów nie jest zbudowany..