nowa to on ma pewnie migawke :lol:
Wersja do druku
A po co AutoISO? :D Przy 1.4-2.0 nie potrzebne wyzsze niz 1600 przy swieczce nawet ;).
Jakbym mial wszystkie eLki i 5d to dokupilbym sobie tez 5d2. I 1ds3 pewnie. Ale skoro moglbym 3k dodatkowe dorzucic na szkla to bierz klasyka!
mam podobny dylemat 5d czy 5d2.
Fundusze pozwoliłyby mi tylko na 5d, ale filmy i microadjustment bardzo, ale to bardzo przeważa szalę na 5d2. Jednak tak czy siak z pustego nawet Salomon nie naleje i pozostaje mi poczciwa 5d.
Zastanawiałem się również czy zamiast 5d nie wybrać nowszego 50d, ale jednak FF bije plastyką APSy.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
i ciekawi mnie też ten aparat z aukcji co ma przebieg jedno zdjęcie ;]
ciekawa sprawa. Jeśli miał wymienianą migawkę, to przebieg też jest kasowany?
(pytanie do tych, którzy wymieniali)
można również wizualnie stwierdzić czy był używany. Wiadomo, że nikt nie nosił aparatu przez rok, a zrobił tylko jedno zdjęcie.
Miałem przez krótki czas mikroregulację w 50D i jeden problemowy obiektyw 50/1,8 Jednak jak ustawiłem na blisko to daleko było źle. Co ciekawe ten obiektyw z 10D, 5D i 1DII trafia w punkt. 50D już nie mam, mikroregulacji też ale nie jest mi ona potrzebna bo wszystkie moje szkła na wszystkich moich wymienionych puszkach ostrzą w punkt.
może refurbished
Przyłożyłeś się przy zakupie szkieł albo powinieneś koniecznie grać w Totolotka ;)
Na FF zwykle są nieco mniejsze problemy z FF/BF, czy też chimerycznością AF w 50/1.8. Faktycznie można zrezygnować z regulacji w body i w zamian poświęcić więcej uwagi na sprawdzenie AF przy zakupie szkieł, a przy wymianie puszki - na sprawdzenie AF w nowym body. To też jest rozwiązanie. Ja mam z tym pewien kłopot, bo zdarza mi się pożyczać obiektywy, ale chyba nie jest to częsty przypadek. Jeśli chodzi o mikroregulację - ja jestem na tak, choć z zastrzeżeniami.
no wlasnie o tym aparacie pisalem. Wg mnie mozna ocenic wizualnie czy aparat jest nowy czy zajechany po wymianie migawki. Jesli sanki sa czyste, nie ma sladow na ekranie, guziki nie wytarte, nie ma rys, to istnieje duuuuze prawdopodobienstwo, ze jest w tym stanie jaki podaje sprzedawca. Do tego daje roczna gwarancje. Czy ktos z was ma zle doswiadczenia z tym sklepem?
Mam obydwa, zdjecia robia tak samo magiczne.
Stare 5d kupilem tylko dla tego bo nie stac mnie na drugie 5dmkII.
Generalnie jakos lepiej mi sie pracuje z nowa piatka jesli chodzi o klawiszologie no i zdazylo mi sie juz leciec na iso 6400 ktore na nowej piatce jest zupelnie akceptowane bez odszumiania.
Microadjustment tez jest bardzo uzyteczne. Mam sigme w ktorej mam BF i to mnie ratuje a i w 135L mam delikatna korekte wiec to nie jest tylko bajer. W szczegolnosci sie przydaje jak kupujesz uzywane szkla.
Na koniec dodam ze jak bym byl w sytualcji gdzie kupowal bym sprzet od nowa z ograniczonym budzetem to wybral bym stara piatke i kupil lepsze szkla niz nowa z czyms co nie potrafilo by wykorzystac tych 21mpixow.
Witam,
tez mysle o 5d i uwazalem ze 5dmk2 i wszystko jest rewelacja, a teraz widze ze nie jest to takie oczywiste. Z drugiej strony starej 5d w sklepie sie raczej nie dostanie, czy sie myle ?
W sumie mając 5D i jasne szkła to nie trzeba wychodzić poza ISO3200, które w starym 5D z tego co widzę jest używalne. A pewnie podkręcenie o 1EV też daje rade.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Zastanawiam się czy w 5DII nie jest podobne jak w 7D, że generalnie zyskuje się tylko na ilości mpix, a szumy tu i tu (w nowej i starej) są podobne..
No ja w tym roku strzelalem na weselu canonem 28 na 1.8 i iso6400!
Dodam tylko ze nie byl to przymus bo mialem lampe ale chcialem zlapac wszystkie bajeczne kolory.
Takze wysokie iso sie przydaje. Ostatnio jak bylem w Paryzu i przechadzalem sie noca z sigma 20 1.8 wszystko strzelalem z reki na iso3200-4000.
eee... przepraszam ale sie mylisz ;) Przez bardzo krotka chwile zastanawialem sie, czy nie dokupic do 2x5d mkII jednego 7d ale przeszlo mi, gdy pozyczylem 7d na tygodniowe testy. W piekny, sloneczny dzien na wszystkich ustawieniach ISO bylo satysfakcjonujaco. Jadnak po przeniesieniu sie w mniej doswietlone warunki - juz 800 ISO bylo zalamujace. Rozpiescila mnie pelna klatka i pod tym wzgledem ciezko wracac do crop'owych czasow ;)
Nikt nie pisze o sprzątaczce , a dla mnie jest to doskonały dodatek do 5D II - nie muszę co tydzień przedmuchiwać puszki. Oczywiście nie dopłaciłbym różnicy w cenie tylko za ten gadżet - ale przecież różnice na tym się nie kończą.
Owszem. Olympusy. Przez 3 lata używania ich z różnymi szkłami nigdy nie miałem potrzeby czyszczenia matrycy. Kiedy zaś kupiłem 5DII, paproch na matrycy był już gratis. Kilka kolejnych doszło w ciągu następnych kilku miesięcy. Na szczęście znikają po parokrotnym użyciu funkcji czyszczenia i po dmuchnięciu gruchą. Gorzej z paprochem pod szybką górnego wyświetlacza - tego już nie wydmucham...
Działa całkiem przyzwoicie ... zresztą na dużych dziurach praktycznie nie widać paprochów więc mnie wystarcza. Raz na jakiś czas przedmucham gruchą i jest git.
Posiadam oba body, więc powiem kilka słów na temat różnic:
-ISO: moim zdaniem różnica około 1 i 2/3 EV na korzyść nowej 5D. Użyteczne 6400- ładnie się odszumia, kolory naturalne.
-kolory: przy świetle jasnym- plener, krajobraz, kolory skóry, jesień jakoś bardziej mi podchodzi stara 5D. Nowa 5-ka lepiej się sprawuje przy ciemnych scenach, nieco lepszy balans bieli. Przy dobrej obróbce plików RAW różnice te pewnie jednak zginą.
-5DmkII ma znacznie bardziej dyskretny dźwięk lustra, wydaje mi się również że lustro powraca nieco szybciej niż w starej 5D. W starym 5D lustro mocno kłapie, aż czuć mały wstrząs body:)
-filmowanie: pisałeś ,że to dla Ciebie nieistotne bo masz już kamerę za 3k. Dla mnie również było nieistotne, do momentu kiedy zobaczyłem na 47" LCD full HD porównanie mojego filmu z 5D mk2 z kamerą mojego brata za nieco większą kasę niż piszesz. To jest przepaść jeśli chodzi o jakość:)
Na Twoim miejscu sprzedałbym kamerę i kupił 5d mk2. Jeśli nie chcesz się pozbywać kamery to lepiej kup stary 5D.
i jak już się okazało, że stara 5-ka lepsza od nowej?
Wg. DxO Mark to nowe 5D ma bardziej oszukane ISO. np. na ISO 3200 (ustawionym w puszcze) rzeczywiście wygląda to tak (oczywiście wg ich testów):
5D: 2710 ISO
5D II: 2133 ISO
skydiver mógłbyś wrzucić gdzieś 2 RAWy ze 5D 1? Najbardziej interesuje mnie ISO 1600 i 3200. Chciałbym zobaczyć ile można z tego wyciągnąć, a pomimo usilnych prób szukania w internecie nic nie znalazłem na tych czułościach. Same JPGi mnie nie przekonują, bo jednak soft do wywoływania znacznie się zmienił i nawet z 350D można więcej wyciągnąć..
A mi się wydaje, że 5d2 ma jednak nieco pewniejszy af. Używam obu puszek.
wcale Ci się nie wydaję równiez posiadam obie i jestem tego pewien
co do kamer to zobacz to http://www.zacuto.com/shootout
jak chłopaki z przemysłu filmowego mówią a 5D :D żadna Z1 czy inne sony canony nie mają szans jeśli chodzi o jakość
Ja gdybym mial mozliwosc zdobycia 5D I (mialem tylko wadliwą :-() to bym sie nie zastanawial. To wg mnie jest jedyny aparat wart swojej ceny wzgledem jakosci a calosc jest suuuuper.
Ta kamera to był Sony hdr-sr12 vs 5Dnmk2+24-105. Ze stałkami jest oczywiście jeszcze większa różnica. Nie mam plików z tamtej kamery. Z 5D masz sporo w sieci, jest nawet wątek o filmach.
Jesli idzie o filmowanie to 5D MII bije na łeb kamery za parędziesiąt tys.
Filmy fabularne się nimi robi np. Slum Dog, dr Housa
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=10717
i inne
Witam !
Faktycznie Olympus wymyslil bardzo efektywne czyszczenie
matryc ze smieci i potwierdzam, ze w Olku nie pamietam
kiedy mialem jakies smieci w kadrze.
W 5D Mark II czyszczenie jest mniej pewne ale jednak cos tam dziala
i od czasu do czasu trafia sie jakis smiec ktorego mozna latwo w programie
graficznym usunac.
Gdy mialem Canona 10D dmuchanie grucha bylo notorycznym zajeciem
aby eliminowac mega paprochy z matrycy.
Pozdrawiam