rowniez interesuja mnie szczegoly wymiany ogniw a akku.
Wersja do druku
rowniez interesuja mnie szczegoly wymiany ogniw a akku.
nalazlem takie cos nt. rozkladania aku
http://www.clubsnap.com/forums/threa...D-1Ds-body-%29
Dokładnie tak
Fotki zrobie przy drugim aku
Wątpiłem, że mi się uda,
Trzeba pamiętać tylko,że Enelopy są ciuteńkie szersze
Enelopy maja dobre koszulki izolacyjne.
Po starannym złożeniu warto leciutko podszliwować połaczenie połówek obudowy.
Wymagane są też umiejetności w lutowaniu,
Co do oryginalnych akumulatorów Canona to zwyczajnie mnie nie stać na taki luksus.
10 szt Enelopów 2500 to też spory wydatek dla amatora
A nie uważam by te home made były gorsze
Wręcz przeciwnie.
Jedyne ryzyko jakiego się bałem to uszkodzenie ładowarki,
Ale wszystko OK
W obudowie pakietu są zabezpieczenia termiczne i przepięciowe,
Nikogo nie namawiam.
Opisałem tylko swój przypadek
no ja mam aku co wytrzymuje gora 30-40 fotek
Oj będzie z tym ciężko,bo teraz mało robię zdjęć.
Brak czasu i pogorszenie stanu zdrowia
A muszę jeszcze 2-3 razy "przerobić" podróbkę,żeby ją uformować
Z tego co wiem Enelopy moga leżeć bardzo długo.
Oczywiście,że jak tylko będę coś wiedział dam znać.
Jeżeli ktoś ma i tak stary akumulator i pare nowych ogniw to raczej polecam taką próbę.
Po złożeniu trzeba tylko sprawdzić napięcie,naładować,powtórnie sprawdzić napięcie i ...do aparatu.Dodam tylko,że w pakiecie jest jakaś elektronika zabezpieczająca Chyba przed przepięciami,temperatura itd.
Myślę,że jedynki nawet układ zasilania maja chyba trudny do uszkodzenia.
Zauważcie, że korzystam ze zwrotów "chyba..." i "myśle..."
Udało się innym,udało mnie ...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Nie uważam, by taki pakiet "home made" był bardziej niebezpieczny od jakiś podróbek noname
Czary dorabiacie, czary. Przecież to zwykłe ogniwa NiMH, tutaj czarów nie ma. Polutować tylko jak należy w sensie jakości lutów, nie przegrzać ogniw podczas lutowania, posprawdzać czy coś się nie zwiera i co tu ma nie działać czy uszkodzić puszkę? Ta elektronika to zabezpieczenie termiczne.
Piszę bo prosiłeś
od kupna,zamontowania do rozładowania wynik-1663
Normalne używanie body z ustawieniami :
Zazwyczaj Manual,wyświetlanie zdjęcia -4 sek,autowyłączenie body -1 min
Autofokus non-stop,szkła raczej kitowe plus nieraz inne ale nic ciekawego.
Wszystkie szkła bez stabilizacji
Częstość i długość podgladów raczej standardowa
Ale UWAGA!.
Ja ich jeszcze nie ładowałem
Sprawdziłem tylko czy ładowarka je ładuje i zamontowałem.
Nie znam procentowego naładowania kupionych Enelopów
Czyli ten wynik dotyczy kupionych akumulatorów z firmowym naładowaniem minus czas spędzony w transporcie,hurtowni i sklepie no i parę tygodni w plecaku.
Ale słyszałem,że w nich samorozładowanie następuje bardzo powoli
Można więc chyba przyjąć,że po kupnie miały 85-90 proc naładowania
Teraz naładuje do pełna i zobacze jaki będzie wynik.
Ale znowu, tak jak wcześniej pisałem,nie będzie to szybko
Nawet jak ten wynik nie będzie większy (to i tak moim zdaniem) się opłaci.
Myślę że 1,5 tys zdjęć powinno być normalną ilością (przy założeniu że wypstryka się je przez 2-3 miesiące.)
Ta próba była nieco "wymuszona" ciekawością, bo więcej korzystam z 50d.
sam kiedyś zastanawiałem się nad sensem/możliwością "przerobienia" swojej starej baterii/akuku od 1d (który właśnie dokończył żywota...) poprzez założenie eneloop, ale ....
koszt około 7-10 pln za 1 szt i "babranie się" w lutowanie (które znam i lubię co prawda..) spowodowało decyzję (na szybko) zakupu zamiennika...
jak na razie jestem zadowolony.po lekkim "tuningu" zamknięć/zamków akku mam dobre zasilanie i komfort użytkowania.
jak już kiedyś pisałem koszt nowego akku to około 100-120 pln (z przesyłką) , a efektywność ... - w chwili obecnej naprawdę nie robię dużo zdjęć, raczej okazjonalnie. aparat więcej leży .... wynik to około 4 miesiące w aparacie i około 2500 zdjęć.
co do szkieł to co prada w większości eLki (usm) a le i jeden "kundelek" z is też się mota po torbie. dość dużo podglądu, zdjęć z lampą i gmerania po menu...
imho... wynik bardzo mnie satysfakcjonujący po około 300-600 zdjęciach na starej baterii lub 10min jej pracy (w ekstermalnych warunkach zimowych 2009/2010).
całą tą zimę (no może prawie..) obskoczyłem jednym ładowaniem baterii.. (prawie, bo ładowałem w grudniu... jakoś tak przed ślubem....) ;)
Pobawię się w małego archeologa, ale nie chciałem zakładać kolejnego tematu dotyczącego 1d mark II N.
Takie szybkie pytanie. Czy w tym aparacie jest polskie menu?
Dzięki za odpowiedź.
Z tego co pamiętam to nie. Jeśli się mylę, to niech ktoś mnie poprawi.
Nie ma po co cię poprawiać Krzysztofie, niestety nie ma w N polskiego menu.
No proszę Was..ileż tych opcji w menu że ojczysty potrzebny? :)
Wiele opcji ustawia się w nim za pomocą komputera, więc zawsze można sobie na bieżąco doczytać co od czego jest, reszta zdaje się być względnie intuicyjna,
Nigdy nie lubiłem polskich menu bo nasz język może i piękny ale trudny a same wyrazy raczej długie co wymusza stosowanie skrótów no bo jak w polskim menu będzie wyglądało np. "2nd curtain sync." ?
Szukajcie a znjdziecie. Instrukcja obsługi, str. 41 :arrow: http://files.canon-europe.com/files/...g_Flat_toc.pdf
Cytat:
15 languages provided (English, German, French, Dutch, Danish, Finnish, Italian, Norwegian, Swedish, Spanish, Russian, Simplified Chinese, Traditional Chinese, Korean, and Japanese.)
A tak w ogóle to kolejne pytanko... Jako, że się czaje na tą puszkę, czy ktoś może mi powiedzieć czy szybko przychodzi przestawienie się z obsługi 40d na 1d MKII N? Troche się obawiam tego braku joystika, który do wyboru punktu AF jest naprawdę rewelacyjny:)
Na jaką 1D-ynkę byś się nie przesiadł to przez miesiąc będziesz się motać. Potem, jak już się przyzwyczaisz, każdy inny aparat będzie Cię denerwować :-)
Przesiadałem się z 40D na 1D mkII N. Mnie zajęło to około tygodnia, może dwóch aby przyzwyczaić się do zupełnie innej obsługi. Na początku zasada "naciśnij przycisk, przytrzymaj go i przekręć kółkiem" może wydawać się niewygodna, jednak po przyzwyczajeniu okazuję się bardzo wygodna i praktyczna. Po przesiadce na mk III jakoś tak dziwnie mi było, że nie trzeba przytrzymywać. Co do braku joystika, to uważam, że nie jest duży problem, bo w ustawieniach indywidualnych ograniczasz sobie do 9 zewnętrznych punktów AF i wybierasz je bezpośrednio tylny kółkiem. Dla mnie super sprawa i w mk III też korzystam z tego sposobu. Ma tą zaletę, że przy trzymaniu w pionie też bez problemu możesz łatwo zmieniać punkty AF.
Jestem z Wawy.
Gdyby było lato to często koło Legionowa jestem na działce,ale teraz...
Mam 1dMKIIN i 50d.
Od dobrego roku zastanawiam się.który sobie zostawić.
I ten i ten ma wady i zalety...
Nieraz trochę muszę sobie przypomnieć te róznice w obsłudze,bo są dość duże
Ale dlatego,że ja bardzo mało fotografuje
Chcesz sprawdzić...?
Zapraszam do Wawy...
Miałem 50D, zamieniłem na 1DII i nigdy nie żałowałem nawet przez chwilę. Mam też 5D i raczej mam problemy z gałkologią 5D niż 1DII. Może dlatego, że 1DII ma przyciski obsługiwane lewą ręką a kółka prawą a w przypadku 5D trzeba wcisnąć prawą ręką przycisk i tą samą ręką kręcić kółkami? Do tego czasem trzeba wcisnąć przycisk lewą ręką choćby po to aby skasować zdjęcie. W 1DII lewa wciska a prawa kręci i jest to wygodne.
I dlatego w MKIII zaniechali tego poronionego wymogu trzymania wciśniętego przycisku, teraz nawet mając podpięte 500/4 mogę zmieniać ISO i nie tylko, jedną ręką. Brakuje mi w serii 1 kółka, niby profi i ... nic lepszego już nie ma, ale w deficycie czasu szybciej zmieniałem parametry na 40D.
pzdr
Sent from my GT-I9100 using Tapatalk
Ja sobie tłumaczę brak kółka w topowych puszkach łatwiejszym uszczelnieniem przycisków. Pod względem ergonomii 10/20/30/7D jest (dla mnie) po prostu lepsze. Celowo pominąłem 40D, 50D i 60D ze względu na przeniesienie przycisków z lewej strony na dół i (w przypadku 60D) na prawą stronę ekranu LCD.
Jakiego kółka ci brakuje w 1D ?
Rozumiem, że to do mnie, kółka przełączania trybów w którym można by umieścić jeszcze kilka innych funkcji zwiększając dodatkowo jego funkcjonalność. Szczególnie przydatne w fotografii sportowej, reporterskiej czy innej gdzie nie ma czasu na wciskanie, a tym bardziej jeszcze przytrzymywanie, przycisków i kręcenie kółeczkiem nastaw.
Sent from my GT-I9100 using Tapatalk
Mnie osobiście absolutnie nie brakuje kółka od trybów pracy aparatu. Wręcz jest to dla mnie zaleta. Jeszcze jak ograniczysz sobie ilość trybów w Cf, to zmieniasz je odruchowo, bez patrzenia.
No właśnie, czasami ta możliwość ograniczenia pewnych funkcji jest zbawieniem a czasami (przy mojej fotografii) wręcz skazaniem, bo jak chciałbym szybko przejść na np. M z Tv i Av których normalnie używam, to zanim się przegrzebię przez Menu i CF samolocik sobie poleci i tylko dym na horyzoncie zobaczę, przy kółku w 40-tce to były ułamki sekund bez patrzenia na nie.
Prawą ręką?
Może tego, żeby podstawowe parametry (ekspozycja) dało się ustawić szybko prawą ręką, bez konieczności odrywania oka od wizjera (w sumie daje radę) i lewej ręki podpierającej obiektyw.
@r3b: żadna wojna, po prostu nie rozumiem jak można wadę nazwać zaletą ;-)
Huhu... Rozpętałem wojne;) Ja w każdym razie jak tylko bede miał kasę, kupię 1D mkII N i sam się przekonam jak to z tym aparatem jest:)
r3b masz rację, kupuj jedynkę, bo to inna klasa. Jak przez chwilę poużywasz, to nie będziesz chciał innej puszki. Dziś jak biorę w rękę puchę z serii xxD, czy nawet 5D, bądź 7D, to jakoś tak dziwnie. Żeby nie było, że twierdzę, że to są złe puchy, bo tak nie jest. Są to świetne aparaty, zresztą sam miałem 10D i 40D, które bardzo chwaliłem, to jednak seria 1 to jakby trochę inna liga...
Nie będę polemizował z Kolegą sfw na temat, który sposób zmiany trybów pracy aparatu jest lepszy, bo to trochę jak dyskusja o wyższości świąt Bożego Narodzenia, nad świętami Wielkiej Nocy...
Mi osobiście bardziej odpowiada sposób, w jaki jest to rozwiązane w 1D.
Szłusznie, puszka rewelacyjna obecnie za rozsądne pieniądze. Warto uzbroić się w cierpliwość i zapolować na egzemplarz w dobrym stanie. Można jeszcze trafić ale coraz trudniej. W większości jak oglądam na aukcjach pojawiają się zajechane obdrapane złomy. Przerabiałem 30D, 40D i kilka mniejszych, przy nich 1D2N to poprostu inna liga, celność, jakość, wykonanie, dobra matryca. Sprzęt na lata bez ciśnienia zmiany na cokolwiek innego. Jedyna wada to przyjemny ciężar w czasie górskich wypraw ale kto broni pracować nad kondycją.
Jeszcze mały Edit:
Warto właśne szukać wersji N, poprawiono kilka detali, m. in. obsługę kart i ekranik. Z tego powodu w zwykłe 1D2 nie ma się co pchać, chyba że trafi się coś w extra stanie.
To ja napiszę, że różnice między 1DII i 1DIIn nie są duże i lepiej kupić w dobrym stanie 1DII niż 1DIIn w kiepskim.
To jeszcze raz podsumowujace pytanie (prosze sie nie denerwowac):
- jakie sa obecnie ceny w Polsce na uzywane 1dsmkII i 1ds mkIII - np. modele okolo 2-3 letnie z 30000-400000 actuations
- i takie same 1d mkII i III
- nie mieszkam w Polsce stad stracilem troche orientacje :-)
Najłatwiej sprawdzić wpisując na allegro.pl frazę 1d lub 1ds
Witam, jestem na etapie zmiany systemu i jest to moje pierwsze podejście do Canona stąd mam kilka może głupich pytań ale jednak google odmawia współpracy ;]
1. Czy 1d II (bez N) obsługuje karty SD powyżej 2gb ? (mam obecnie 16 c10 i zastanawiam się czy się do czegoś przyda czy dołożyć ją do starej puchy która sprzedaje)
2. Czy jest gdzieś jakiś spis szkieł systemowych, które kryją cały obrazek 1d II ?
3. Pisaliście, że w 1d II N nie ma języka PL, czy w wersji bez ''N'' nasz język jest czy też go brakuje ?
W sumie w tej chwili to chyba tyle, jak coś mi się jeszcze przypomni to będe dalej zawracał gitare ;]
ad.1 Karty CF 4GB obsługuje, czy SD nie wiem ale mogę sprawdzić
ad.2 Wszystkie szkła Canona oznaczone jako EF w przeciwieństwie do szkieł EF-S przeznaczonych pod cropa
Super, jeśli możesz to sprawdź czy radzi sobie z większymi SD;] i nadal czekam na informacje czy posiada menu w języku polskim.
W przypadku szkieł sigmy muszą mieć oznaczenie DG? Jak jest w przypadku Tamrona ?
Karta SD 4GB włożona do 1DII (bez N) działa. Jeśli chodzi o obiektywy Sigmy to oznaczenie DG oznacza pełną klatkę ALE 1DII to crop 1,3 i niektóre szkła przeznaczone pod crop działają w zadowalający sposób, jest tu na forum temat o jakimś cropowym szkle Sigmy podpiętym do 1D.