Kurde a ja wlasnie przed chwila zamowilem sobie szara karte kodaka. Nie stac mnie na WhiBal, pobawie sie wiec chociaz jego namiastka. ;)
Wersja do druku
Kurde a ja wlasnie przed chwila zamowilem sobie szara karte kodaka. Nie stac mnie na WhiBal, pobawie sie wiec chociaz jego namiastka. ;)
Wydaje mi się, że do WB służy jednak "biała karta".Cytat:
Zamieszczone przez pazurek
Na zdjeciu "biala" karta i tak bedzie mniej lub bardziej szara ;) Algorytm liczacy WB powinien sobie dac rade z szara karta, glownie chodzi o obliczenie odchylenia od wzorcowej bieli/szarosci w strone jakiegos koloru.
Skoro wiesz lepiej od Michael Tapes'a...Cytat:
Zamieszczone przez Robson01
Racja.Cytat:
Zamieszczone przez Jarek Jaworski
Wtedy oficjalny (AWB) jest do ****! Choć w porównaniu do jedynego słusznego aparatu konkurencyjnego systemu to i tak jest idealnie.Cytat:
Zamieszczone przez Jarek Jaworski
Jeśli jest czas zrobić kilka zdjęć z WhiBall pod różnym kątem, w kilku miejscach i wybrać najlepsze.Cytat:
Zamieszczone przez Jarek Jaworski
Jeśli czasu nie ma -> AWB i tunning w konwerterze.
Z mojej strony eot.
Zgodnie z tym co powiedzałem kilka RAW'ów do samodzielnej zabawy (ok 39MB - szybkie łącze wskazane):
http://rapidshare.de/files/6445400/outside.rar.html
Fotki robione dzisiaj zatem pogoda taka sobie. Dla niewtajemniczonych pierwsza fotka to wzorzec i z niego a konkretnie ze środkowej płytki ustawiamy WB.
Jeśli ktoś używa szopa to można wczytać wszystkie fotki na 1 ustawić WB i zapisać ustawienia RAW - naciskając pod histogramem trójkącik i wybierając opcję "Save Settinggs Subset" (wybieramy WB i zapisujemy) - pozwoli to potem łatwo jak ktoś chce sobie potestować na przełączanie się AWB (z aparatu "As shot" ) na zapisany (z dropdown pod histogramem).
Oczywiście posiadanie wzorca docenia się jak zrobimy parę setek zdjęć i w ciągu dnia jeśli zmieniało się światło i mamy fotki z wzornikiem to nałożenie właściwego WB zajmie tylko chwilę...
Dajcie znać czy wrzucić zestaw ze sztucznym oświetleniem - (tam AWB najbardziej głupieje)
A ja mam takie pytanie, ustawiajac balans bieli wg szarej karty powodujemy ze na wynikowym zdjeciu jest ona prawdziwie szara (bez przebarwien). Jesli tak, to co w przypadku gdy zdjecie bylo robione w warunkach w ktorych oswietlenie bylo specjalnie "kolorowe"? Jak ustawic prawidlowy balans bieli np. w sytuacji gdy robimy zdjecie na jakims koncercie czy dyskotece i sala jest oswietlona np. zoltym czy niebieskim czy innym wyraznie kolorowym swiatlem?
Właśnie zrobiłem następujący test:
Sfotografowałem ze statywu przykładową scenę przy sztycznym świetle - żarówki 6x60W.
1. Pierwsze zdjęcie z AWB (histogram: http://www.perlpa.prv.pl/testy/awb.jpg )
2. Drugie zdjęcie przy identycznej ekspozycji ale po uprzednim skalibrowaniu szarą kartą Kodaka (histogram: http://www.perlpa.prv.pl/testy/kodak.jpg )
3. Za pomocą C1 Pro mini zrobiłem postprocesing, czyli w zdjeciu pierwszym ustawiłem balans bieli taki jak w zdjęciu drugim (histogram: http://www.perlpa.prv.pl/testy/awb_to_kodak.jpg )
Wyniki:
1. Oczywiste potwierdzenie znikomej przydatności AWB do światła żarowego
2. Na histogramie pierwszym (awb) widać obcięcia na kanałach niebieskim i czerwonym. Postprocesingu nie da się niestety odtworzyć tych danych - po prostu nie zarejestrowały się na matrycy.
2. Zdjęcie z punktu 3 jednak różni się od tego z punktu 2. Owszem różnice nie są wielkie ale widać je jako przebarwienia w najjaśniejszych partiach.
Problem z AWB i kalibracią porusza Tomasz Kulak w Chip Foto-Video nr 1/2005: "Canon EOS 300D w fotografii studyjnej".
Uff :)
przerwal mi sie download a teraz mi kaza placic jak chce jescze sciagnac moze ktos mi to wrzucic na maila? tylko prosze o inf na PM to podam na jakiego....
thx
jak to bede mial to moge to wystawic na 'normalnym' ftp'ie
Cierpliwości...ten serwer jest trochę wkurzający. Jak Ci się nie uda za 1 razem to za 1h masz następne podejscie (i tak delej aż do skutku...). Sorki te 1h przerwy to cena za free download, dlatego opłaca się ściągać/ładować pliki jak masz pewne łacze.Cytat:
Zamieszczone przez Jac
Cały dowcip polega na tym że wzornik musi być umieszczony w tym świetle w którym są fotografowane przedmioty.Cytat:
Zamieszczone przez pazurek
Soft na Adobe PS na podstawie analizy punktów wie jakie było światło i na podstawie tego dokonuje korekty kolorów. RAW sam w sobie ma tylko info co zostało użyte w aparacie i można to potraktować jako punkt wyjścia...jak się nie chce bawić w manualny WB.
Przykład który podałeś jest doskonałym przykładem na to że czasem trzeba samemu pokombinować. Jeśli focisz obiekty które są w tym świetle razem z tobą to sprawa jest prosta. Jeśli jesteś np. w cieniu na sali a scena oświetlona jest jakimś sztucznym światłem to niestety zostaje tylko kombinowanie ręcznie z WB...
Jeszcze jedno z wypowiedzi wynika że niektórzy nie bardzo więdzą czym się ten WB ustawia tzn. biała karta, szara karta (wzornik ma 2 ???)
wydawało mi się że już to podałem cytując ze strony producenta WhiBal.
Jeśli nie to jeszcze raz:
"Whibals provides 2 shades of Gray so that even if the exposure is off, either the White or one of the two the Gray Cards can be used for proper White Balancing"
no raczej 1÷2 Mbit/s mozna nazwac stabilnym łaczem :-) ... no ale niewazne juz mam.. jak bede mial dzis chwile w pracy to sobie zobacze... ile jest warta ta kart moze zmienie zdanie....chociaz watpie
To jest trochę złe podejście do tematu. Te parę fotek nie oddaje tak naprawdę tego jakie to jest przydatne. Musiałbyś mieć kilkaset fotek robionych w różnych porach dnia i np. w jakiś wnętrzach i wtedy mając fotki ze wzorcami (każda zmiana światła - 1 fotka wzorca - pstryknąć wzorzec jak masz go na smyczy - żaden problem) to dopiero wtedy można docenić zalety posiadania takiego wzornika. Gdy masz jakiś zafarb np. od obiektywu to robisz korekte na wzorniku (White + Black) na levelach i zapisujesz te ustawienia i następnie zadajesz je na wszystkie zdjęcia oszczędzając mase czasu.Cytat:
Zamieszczone przez Jac
Ja z doświadczenie wiem że jeśli miałem foty z jakiegoś dnia gdzie pogoda była taka sobie to gdy ustawiałem WB ręcznie na jakiejś fotce i wydawało się że jest ok to na innych wyglądało to gorzej i trzeba było poprawiać - dotyczy to zwłaszcza koloru skóry.
Ja chcecie to wrzucę dziś coś ze sztucznym światłem tam różnice są b.duże...
No i juz jestem po pracy... Pobawilem sie troche tymi zdjeciami i tak:
klikniecie w karte nie rowna sie poprawnemu ustawieniu WB... tzn w zaleznosi od miejsca na karcie WB uklada sie roznie i pomiedzy skrajnymi ustawieniami WB za pomoca karty jest roznica co prawda niewielka ale jest czyli pomiar WB z karty nie jest jednoznaczny
zrobilem sobie test na (moje) oko czyli. ustawilem (tak jak mi sie wydaje) dwa skrajne pomiary z karty i zapamietalem... pozniej w kolejnych zdjeciach sam recznie ustawialem WB i porownywalem zdjecia pomiedzy tymi trzema ustawieniami WB... wynik porownan jest taki ze moj WB (na oko) roznil sie ale ciagle pozostawal w bliskosci jednego lub drugiego skrajnego ustawienia... naj gorzej to wyszlo na zdjeciu z kamieniem i jakas roslinka... tam roznica byla wyrazna... ale nie na tyle duza zeby powiedziec ze WB (chodzi o 'moje' zdjecie) jest walniete... poprostu wyszlo to troche inaczej niz uzywajac kartWB
Z racji tego ze jeszcze mi sie niezdazylo wywolywac 100 czy 200 zdjec naraz a robie to pojedynczo i nigdy nie ufam automatom to nie zdecydowal bym sie na zakup kart WB gdyz sa one dla mnie poprostu bezuzyteczne :-(....
Pomijam tez takie przypadki gdzie wystepuje rozne (pod wzgledm temp barwowej) oswietlenie fotografowanej 'sceny' gdzie taka karta rowniez jest bezuzyteczna...
Poza tym uzywajac takiej karty trzeb pamietac kiedy sie robilo ostatnie zdjecie 'pomiarowe' i jakie byly wtedy swiatla... mi wystarczy ze musze pamietac o zmianie iso i innych rzeczach, taki custom WB to kolejne zmartwienie... chyba sie ze mna kazdy zgodzi (w swietle tego co pisze perlpa) ze znacznie gorsze w skutkach jest strzelenie fotki z zadanym zlym WB niz z AWB ... tak wiec mi to rozwiazanie zupelnie nie podchodzi.. co nie znaczy ze mirhon nie moze byc z niego zadowolony...
i to juz chyba konczy temat kartWB z mojej strony
A ja jestem chyba jakis felerny, bo w 90 proc. WB wychodzi mi na zdjeciach dobrze, a reszte udaje mi sie skorygowac softowo (RAW). Jednak sa to glownie zdjecia na zewnatrz.
@Jac: moim zdaniem szara karta najlepiej zdaje egzamin podczas fotografowania w pomieszczeniach (np. studio), przy sztucznym oswietleniu nad ktorym mamy jakas kontrole.
ps. wyjatkowo duzo EOT-ow w tym watku widze ;)
Macie tutaj w świetle zastanym przed i po korekcie.
W sytuacji gdybym focił w takich warunkach np ludzi, różne przedmioty to zabawa w poprawny WB byłaby prawie na każdym zdjęciu...a tu ustawiam raz a dobrze.
BTW niewielkie różnice z WB wynikają z rozkładu szumów na matrycy przy wyższym iso i samym algorytmie w np. w szopie. Karta jest pomierzona labolatoryjnie i ma constans parametry na całej powierzchni.
Jakbyście drukli te zdjęcia na skalibrowanej drukarce zamiast oglądać na podejrzewam nieskalibrowanych monitorach to różnice byłyby bardziej ewidentene no korzyść metody z kartą niż na oko.
i w końcu światło sztuczne:
Pozwolę sobie na małe posumowanie i wnioski z tego wątku.
Jeśli komuś jest szkoda wydać 170zł (przy cenie body DSLR ~2500, nie licząc szkieł) to jego sprawa nie zamierzam z tym polemizować.
Ja kupiłem i nie żałuję a to dlatego że:
1. Mam pewność co do odwzorowania kolorów, ważne dla mnie bo mam skalibrowaną drukarkę i praktycznie po ustawieniu WB nie robię żadnych korekt kolorów w szopie
2. "Breloczek" jest trwały (mechanicznie i optycznie), poręczny i ma oprócz szarych kart wzornik bieli i czerni co się czasem przydaje.
i po 3 bardzo oszczędza czas jeśli ktoś robi od czasu do czasu parę fotek to rzeczywiście można się zastanowić nad sensem zakupu (IMHO również DSLR)
natomiast jeśli ja z wakacji/wycieczek/imprez itp przynoszę po kilkaset zdjęć i musiałbym się bawić w WB bo jak już wspomniałem AWB daleko do ideału to dla mnie zakup tego breloczka to strzał w 10.
BTW robię tylko w RAW...
to temat na osobny watek...Cytat:
Zamieszczone przez mirhon
ja porownuje jedynie roznice pomiedzy dwiema fotkami a nie czy ktoras z tych fotek (jedna kalibrowana na karte droga na oko) odpowiada rzeczywistosci... tak wiec parametry monitora nie maja tutaj na to wplywu bo nawet jesli monitor przeklamuje barwy to na obu zdjeciach tak samo...
zdjec robie raczej duzo jedynie wywoluje malo wyjdzie tago jakies kilka procent ale jak juz robie to duze formaty..Cytat:
Zamieszczone przez mirhon
Jeśli masz nieskalibrowany monitor (nawet na oko) to cała ta dyskusja jest o kant ****...Cytat:
Zamieszczone przez Jac
Jako że ze mnie żaden autorytet posłużę się paroma cytatami z książek które mam i które polecam:
1. The Art of RAW Conversion
Optimal image quality from Photoshop CS2 and leading RAW converters.
Uwe Steinmuller, Jürgen Gulbins
"As most of our digital work is done using the
monitor, when setting up a color managed workflow we need to
consider monitor profiles as our most important task."
2.MICROSOFT® WINDOWS® XP COLOR MANAGEMENT
By Joshua Weisberg
"Creating a custom profile for your display will have a dramatic effect on the predictability and quality of your color work, and it lets you use your display as a predictor of the results on your output device"
I na koniec odnośnie WB z RAW a JPG:
Real World Camera Raw with Adobe Photoshop CS2 Industrial-Strength Production Techniques
By Bruce Fraser
(In Camera RAW) "The white balance controls let you alter the color balance dramatically with virtually no image degradation, which you simply can't do on the converted image in Photoshop. Camera Raw's controls alter the colorimetric interpretation of the image in the conversion to RGB, while Photoshop's Color Balance and Photo Filter features stretch or squeeze the levels in individual channels. Compared to changing color balance in Photoshop, doing so in Camera Raw is almost lossless"
Od siebie dodam że uwagi powyższe NIE MAJA ABSOLUTNIE ZNACZENIA jeśli nie zależy Ci na wiernym oddaniu kolorów a jedynie na "zabawie" z kolorami żeby zdjęcie Ci się podobało. Tylko nie zdziw się jak dasz do labu albo sam wydrukujesz...(albo będziesz oglądał na innym monitorze)
Ja podchodzę do tego trochę inaczej. Ustawiam możliwie najprościej porawne kolory i TO traktuję jako punkt wyjścia do ewentualnych eksperymentów artystycznych...
zeby dostac poprawna odbitke z labu to masz racje natomiast zeby wyznaczyc roznice pomiedzy dwoma zdjeciami to nie masz racji bo roznica zawsze pozostanie taka sama... rownie dobrze moglbym napisac ze jesli nie kalibrujesz sobie monitora co dwa tygodnie to masz rozjechane kolory a prace przy obrobce zaczynasz minimum po 20 min. od wlaczenia monitora monitor musisz miec podlaczony dobrze zaekranowanymi kablami RGB itd, itp...Cytat:
Zamieszczone przez mirhon
Ani ja nie przekonam kolegę ani kolega mnie...
Ze swej strony kończę i dziękując modelce za cierpliwość pozwolę sobie załączyć ostatnią fotkę - WB ustawiony oczywiście "breloczkiem" ;-)
eee tam musimy sie na browarze spotkac i kontynuowac :mrgreen:
ps. modelka jest bieluśka
Zapomniales włączyc redukcję czerwonych oczu ;D
Moze jak bys dal to moglbys nazwac link do swojej galerii "Moje zdjecia" a nie "Moje gnioty" :lol: Czasem spieprzone kolory na zdjeciu kosztuja duzo wiecej niz 170 zeta...Cytat:
Zamieszczone przez Venio
A tak na serio to taki diwajs ma dwie zalety:
1. WIERNOSC - jest to zaprojektowane specjalnie do cyfry, numery z szara karta (zwlaszcza z tekturki) nie sprawdzaja sie w 100% bo szara karta sluzy do prawidlowego pomiaru swiatla a nie balansu bieli wiec moze miec dziwne zafarby ktore swiatlomierzowi nie wadza a dropperowi juz tak. A opcja z wydrukowaniem... ROTFL
2. POWTARZALNOSC - jest to sprzet poreczny, trwaly, latwy do wyczyszczenia wiec zawsze otrzymujemy ten sam rezultat, bez niespodzianek. I o to czesto chodzi komus kto jest sklonny wydac 170 zeta zeby nie stracic wielokrotnosci tej sumy.
Przeczytałem CAŁY wątek i ufff.... pare rzeczy chyba trzeba by "wyprostować"
Szary to taki kolor w którym KAŻDY z trzech kanałów RGB ma jednakową wartość. Szare (0,0,0 i 255,255,255) noszą nazwy czarny i biały. Do WB nadaje się każdy z szarych wzorników - z wyjatkiem tych dwóch całkowicie skrajnych i to głownie z powodu "niepewności" co do poprawności uzyskania skrajnych wartości.
We "wzornikach" Kodaka biały odbija 90% a czarny 10% światła. Szara karta to 18% odbicia. Wiedząc o tym KAŻDEJ z tych kart można użyć jako wzorca pomiarowego do pomiaru światła (i do WB też). Najłatwiej jest z użyciem karty szarej 18% bo taki jest standard - zielona trawa to też około 18% i do pomiaru światła też się nadaje - do WB już mniej.
Cała sztuka w dobrej szarej karcie polega na równomiernym odbijaniu całego widma i zachowaniu parametrów przez jakiś rozsądny czas (plastiki też płowieją). To niestety kosztuje. Czy 170 to dużo czy mało to kwestia gustu i kieszeni. Opcja z wydrukowaniem nie jest ani lepsza ani gorsza od czystej białej kartki papieru. No właśnie "białej" - jak białej? - zażółconej z reguły. Większość producentów aparatów zaleca białą kartkę jako substytut wzorca.
Pozdrawiam,
Janusz
PS. Mam i szarą i białą karte kodaka i te "tabliczki" też - zdecydowanie wygodniejsze.
A ja mam takie pytanie do osób, które używają tej małej karty jako wzornika(z ciekawości pytam, bo osobiście rzadko z tego pomiaru korzystam). Karta jest mała a na zdjęciu wzorcowym musi wypełniać środkowe pole więc wyciągacie rękę robicie zdjęcie z bliska - ok. W przypadku króliczka na zdjęciu powyżej wszystko gra, bo króliczek mniej więcej znajduje się w odległości wyciągniętej ręki.
Ale jak sobie radzicie kiedy wykonujecie zdjęcia na oświetlonej dużej sali z wieloma źródłami światła o różnej temperaturze, gdzie wystarczy przejść metr dalej i pomiary już mamy inne.
A drugie pytanie - niedawno znajomy fotograf, który ustawiał balans bieli na karcie mi mówił, że zauważył że wystarczy ustawić kartę trochę pod innym kontem w stosunku do aparatu szczególnie, gdy mamy jakieś inne źródła światła które oświetlą nam kartę pod ostrym kątem, a już mamy spore różnice w pomiarach – czy to prawda.
Tak z ciekawosci, jaka tolerancje na niedoskonalosc zdjecia cyfrowego maja programy w ktorych mozna wskazac punkt majacy byc wzorcem szarosci? Jak ktos wczesniej zauwazyl, piksel zdjecia moze byc "zafauszowany" chociazby przez szum. Czy nie lepiej byloby zamiast punktu wskazywac na zdjeciu jakis obszar (np. fragment szarej karty), ktory po usrednieniu bylby informacja o balansie bieli?
Ale przecież tak jest w PS - masz sample na punkt, 3x3, 5x5 a na palecie Info jeszcze dodatkowo informacje o nasyceniu kanałów.Cytat:
Zamieszczone przez pazurek
Janusz
Ale wlasnie PS w wersji CS tak juz ma, mozesz wybrac sobie jakiej wielkosci ma byc ten "punkt pomiarowy" kroplomierza. Do wyboru: punkt, 3x3 i 5x5Cytat:
Zamieszczone przez pazurek
Adobe Camera RAW nie ma możliwości ustalenia jak wielki ma być obszar pomiarowy gdy kroplomierzem wskazujecie...chyba że o czymś nie wiem,Cytat:
Zamieszczone przez CYNIG
pomyliło wam się z normalnym szopem do edycji...
Dlaczego "musi"? Wcale nie musi :-) Ktoś tu już pisał (w tym wątku) jak wygląda workflow dla pliku w RAW - wystarczy mały fragment na jakimkolwiek zdjęciu.Cytat:
Zamieszczone przez Adam_Max
Nie jest tak tragicznie. Bardzo rzadko widmo różni się znacznie na małej przestrzeni w pomieszczeniach. Częściej na zdjęciach "nocnych" z ulic miasta mamy 2-3 rodzaje swiatła. Sodowe, rtęciowe, żarowe i co tam jeszcze bozia dała. Potem 90% zdjęc ma totalnie skopany WB a wszyscy się zachwycają jaka ładna "tonacja" ;-) wystarczy pooglądać na plfoto :-)Cytat:
...Ale jak sobie radzicie kiedy wykonujecie zdjęcia na oświetlonej dużej sali z wieloma źródłami światła o różnej temperaturze, gdzie wystarczy przejść metr dalej i pomiary już mamy inne.
W jakich pomiarach? do WB kąt nie ma specjalnego znaczenia do pomiaru światla i owszem. Kąt padania równa się kątowi odbicia - podobno, tak przynajmniej mówia fizycy - i są tego oczywiste konsekwencje. Najlepiej to widać na przykładzie lusterka - odbicie rzędu 99.9%. W sumie do pomiaru światła w "trudnych" ujęciach to jednak najlepiej wychodzi pomiar światłomierzem zewnętrznym na najciemniejszy i najjasniejszy fragment obrazu i metoda IRE.Cytat:
A drugie pytanie - niedawno znajomy fotograf, który ustawiał balans bieli na karcie mi mówił, że zauważył że wystarczy ustawić kartę trochę pod innym kontem w stosunku do aparatu szczególnie, gdy mamy jakieś inne źródła światła które oświetlą nam kartę pod ostrym kątem, a już mamy spore różnice w pomiarach – czy to prawda.
Janusz
Aaa to sorry, nie wiedzialem, nie uzywam PS. :|
To mnie troche zaskoczyles. Ale spotkales sie gdzies z tym stwierdzeniem w dokumentacji? Przegladam teraz opisy narzedzi i w sumie nigdzie nie jest zaznaczone ze parametry kroplomierza NIE OBOWIAZUJA gdy jest on uzywany z poziomu ACR. Moim zdaniem takie ograniczenie bylo by bezsensowne i w sumie wpadka Adobe.Cytat:
Zamieszczone przez mirhon
Chyba jednak w ACRAW jest punktowo. W C1 też. Tyle, że nie ma to specjalnie znaczenia i nie ma wpływu na efekt końcowy dla RAW-u. Troche inaczej jest z jpeg. Jpeg nie przenosi scisle piksela z matrycy na piksel na obrazie wiec uśrednianie ma jakis sens bo sam jpeg jest w jakis sposób "usredniony". RAW przenosi scisle piksel z matrycy na piksel obrazu - no prawie scisle.Cytat:
Zamieszczone przez CYNIG
Praktycznie ma to niewielkie znaczenia jesli używa się szarej karty. Wyniki pomiarów (poziomy w kanałach RGB) dla obszaru karty są właściwie identyczne a ACR i C1 to wyswietlają. Powiedziałbym 99/100 powtarzalności a róznice temperatury barwowej na poziomie 50 K są właściwie niezauważalne. Sprwdziłem to na kilku swoich zjęciach robionych w różnych warunkach oświetleniowych - bardzo różnych. Tak szczerze to coś takiego jak "dokładne odwzorowanie kolorów" to wogóle nie istnieje a jak dodać profile, monitory (najczęściej nieskalibrowane), drukarki i laby to wychodzi, że białego koloru to wogóle nie ma a zielony może być bardziej czerwony albo bardziej niebieski - jak kto lubi :-)
Janusz
Cytat:
Zamieszczone przez Janusz Body
Racja ale nie zawsze się zapisuje w RAWach
Ja w tym roku trafiłem na dwie takie sale (wesela) kolorowe lampki, żyrandole i halogeny na przemian i do tego lustra, jak dla mnie prawdzia makabra bo potem trzeba kilkaset zdjęć dokładnie obrabiać.Cytat:
Zamieszczone przez Janusz Body
Z tym światłomierzem się w pełni zgodzę :grin:Cytat:
Zamieszczone przez Janusz Body
Tak. Jak chcesz ustawic WB na custom to szara karta położona "byle gdzie" ;-) i zdjęcie w trybie M - nie musi być ostre więc może być nawet poniżej minimalnej odległości ostrzenia obiektywu - daje wystarczająco dobre przybliżenie.Cytat:
Zamieszczone przez Adam_Max
Z tym całym WB to jeszcze jest "kwestia gustu". Miałem kiedyś zdjęcia z wysp greckich (na filmie) wywoływane na miejscu i tam wyszły pięknie. Po oddaniu do labu w Szczecinie bya załamka. Tam WB był lekko w kierunku niebieskiego. U nas pan labman ocieplił widoczki i z błękitnego morza zrobiła się obrzydliwa zupa.
Janusz
Dla tych co nie lubią RAW wzornik może być użyty do usuwania zafarbu tzw. metodą 90% podaję linka na video tutorial:
http://www.photoworkshop.com/registe.../adobecs2.html
wybierzcie Adobe Photoshop CS i CS2, potem gostka Eddie Tapp i jego tutorial 90% Method (uwaga 25MB video!)
Na szarym (szarej karcie) ćwiczy się prawie to samo jak w tym tutorialu tyle, że zamiast 2 punktów czarnego i białego wystarczy jeden z szarego (5x5 albo3x3) i jeżdżenie srodkowymi suwakami w levelach - najlepiej dostosować kanaly "do środkowego" tj. np. jak RGB (150, 160, 170) to sprowadzić wszystkie do 160. Ale niekoniecznie, można wszystkie ustawić na 150 albo wszystkie na 170. W sumie to ważne, żeby "szare było szare" :-)Cytat:
Zamieszczone przez mirhon
Wydaje mi się, że z szarym mniej się traci z zapisu obrazu - nie "obcina" się histogramu czyli nie rezygnuje się z części informacji zapisanej w pliku zdjęcia. Obcinanie histogramu to jednak utrata czegoś.
Podobną metodę bez punktów referencyjnych można od biedy użyć obcinając "puste" fragmenty histogramu na każdym z kolorów. Rezultaty są zadziwiająco dobre - odrobina wprawy i też działa.
Janusz
Tylko że to nie ma nic wspólnego z tym o czym mówimy w tym wątku....Cytat:
Zamieszczone przez Janusz Body
Obcinanie tych pustych końców to tylko korekta tonalna i ogólna poprawa "rozprowadzenia" punktów co faktyczni prowadzi do wizualnej poprawy obrazu. Ja mówię o korekcie koloru z wykorzystaniem wzorca neutralnej bieli i czerni...to obcinanie histogramu na levelach to inna bajka...
No powoli, powoli. W tym zalecanym przez ciebie 90% sposobie to właśnie jest obcinanie histogramow na obu końcach. Chyba, że mam przywidzenia :-) No i to o czym piszę to alternatywa do tych punktów referencyjnych więc raczej ma dużo wspólnego z tym o czym tutaj sie dyskutuje :-)Cytat:
Zamieszczone przez mirhon
Ten szary wzorzec został ustalony m.in po to żeby nie korygować koloru na bardzo skrajnych wartościach czerni i bieli.
Janusz
To nie jest przycinanie histogramów na końcu. To jest korekta (równoważenie) na odpowiednich kanałach...a to jest duża różnica...Cytat:
Zamieszczone przez Janusz Body
Zwykłe przycięcie histogramu z lewej i z prawej strony zmienia dystrybucję tonalną punktów (równo na wszystkich kanałach) poprawiając ich rozkład i dalej twierdzę że nie ma to NIC wspólnego z metodą 90% która służy do korekty zafarbu...
BTW nie wiem jak prościej mam to wyrazić
Jak zrobisz zdjęcie we mgle i AWB zgłupieje to histogram będzie wyglądał tak że będziesz miał górkę w środku i po obu bokach pustkę tzn brak punktów! Obcięcie z lewej strony i prawej strony spowoduje że zmieni się charakterystyka tonalna i zdjęcie nie będzie dalej takie płaskie.
Ale to NIE ZMIENI zafarbu! I dopiero właściwa korekta na kanałach to usunie. Uff mam naddzieję że tym razem mnie kolega Janusz zrozumie...
BTW zafarb może być od szkła, niekoniecznie od złego AWB
Cytat:
Zamieszczone przez mirhon
Też powtórzę. Cytat z mojej wczesniejszej wypowiedzi. Tej do którj masz zastrzeżenia:
Podobną metodę bez punktów referencyjnych można od biedy użyć obcinając "puste" fragmenty histogramu na każdym z kolorów. Rezultaty są zadziwiająco dobre - odrobina wprawy i też działa.
Uff mam nadzieję, że tym razem mnie Kolega zrozumie...
Bez urazy :-)
Janusz
Ja swoje a kolega swoje. Do obcinania końców histogramu nie potrzeba punktów referencyjnych (ani wzornika).Cytat:
Zamieszczone przez Janusz Body
Podobieństwo do korekty kolorów wynika tylko i wylącznie z użytego narzędzia: Levels. Natomiast metody: 90% i "obcinanie kanałow" służą do 2 zupełnie różnych rzeczy.
Jedna koryguje zafarb (np. ze szkła lub źle ustawionego WB) a druga poprawia rozkład tonalny punktów (na wszystkich kanałach równocześnie) a to że się to robi tym samym oknem dialogowym wcale nie oznacza że to są jakieś podobne metody. To są 2 różne metody do 2 różnych rzeczy. I jeszcze jedno napisłeś "..Obcinanie histogramu to jednak utrata czegoś.." - guzik prawda - włączasz threshold i patrzysz gdzie masz punkty najaśniejszy i najciemniejszy na zdjęciu i do nich właśnie tniesz histogram a tniesz w miejscach gdzie NIE MA ŻADNYCH PUNKTÓW - a jeśli zetniesz bardziej to oznacza że zmienisz punkt czerni i bieli na zdjęciu i wtedy faktycznie gubisz informację...
Panie Januszu. Zadam 1 pytanie.
Robi Pan zdjęcie róży we mgle...i celowo ustawia zły BW (może być AWB - też zgłupieje). Na zdjęciu brak jest obszarów mocno ciemnych i mocno jasnych zatem histogram jest z górką w środku. Tylko kolory będą jakieś nie takie. I moje pytanie jest następujące co Panu da przycięcie nie istniejących punktów na Levelach? Czy poprawi Panu kolory na zdjęciu? Pytam o kolory a nie o tonacje bo chyba tu się nie bardzo rozumiemy.
Cytat:
Zamieszczone przez mirhon
Pozostaje nam pozostać przy swoim. Metoda 90% tnie histogram w miejscu gdzie sa punkty więc nie "guzik" tylko prawda ;-) Czyli metoda 90% jednak "obcina" fragmenty histogramu na poszczególnych kanałach. Poza tym jesli używam młotka do wbijania gwoździ a czasem użyję go do wbicia wkrętu to młotek dalej pozostanie młotkiem a czynność bedzie nosiła nazwe "wbijanie" i nie ma znaczenia, że cel był inny. Jesli użyję w PS tego samego narzędzia to wykonam tę samą czynność i dorabianie "naukowych teorii", że to dwie różne metody nie ma sensu. W końcu sam piszesz, że cięcie histogramu (na poszczególnych kanałach) zmienia punkt czerni i bieli i gubi informacje. Obrabiaj swoje zdjęcia jak chcesz. Ja tam wolę "jeździć" srodkowym suwakiem na R, G, i B (na każdym osobno) i ustawiać szarość.
Tak poza tym to "poprawa rozkładu tonalnego" to nic innego jak "korekcja zafarbu". Praktycznie to samo wbijanie gwoździa czyli śruby :-)
To, że do obcinania histogramu (na każdym z kanałów osobno) nie potrzeba wzornika ani punktów referencyjnych jest oczywiste, jest zaletą i całym sensem istnienia takiej korekty obrazu. Podałem to jako alternatywę albo metodę zastępczą jak nie mam ani szarych ani białych ani czarnych punktów a WB wyszedł źle.
Janusz
PS. Chyba odbiegamy od tematu wątku i od kategorii "testy sprzętu". To już raczej "software".