Na pocieszenie pokaze ci niedlugo (znaczy zapewne jutro) zdjecia slicznotki ktora dzisiaj focilem :DCytat:
Zamieszczone przez JaW
Wersja do druku
Na pocieszenie pokaze ci niedlugo (znaczy zapewne jutro) zdjecia slicznotki ktora dzisiaj focilem :DCytat:
Zamieszczone przez JaW
http://canon.hazan.ys.pl/viewtopic.php?p=7379#7379 - tu wstawiamy opisy buziek - śmieszne i rzeczywiste
PS. CO MASZ NA MYSLI PISZĄC FOCIŁEM ?????
Moj błąd... użyłem emotki " :D " zamiast " ;) "Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
To sie wiecej nie powtorzy, uznaję sie winnym i sam sobie wymierzę odpowiednią kare: zakaz nabijania sie z moderatora Viteza.
Uh, jestem dla siebie okrutny... :(
Cytat:
Zamieszczone przez JaW
[ Dodano: 22 Lipiec 2004 ]
Vitez dziś focił, daj mu spokójCytat:
Zamieszczone przez JaW
To takie dresiarskie okreslenie na "fotografowalem" ;)Cytat:
Zamieszczone przez Aszu
TO TY JESTEŚ DRESEM????????????????? :mrgreen:
Chyba nie... tylko dresy nie umieja wylaczyc capslocka gdy pisza , a ja niestety umiem ;) :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Aszu
Twój interes, widać zdjęcia robisz głównie w Łazienkach, tam rzeczywiście chyba nic ci nie grozi...Cytat:
Zamieszczone przez hazan
[ Dodano: 22 Lipiec 2004 ]
Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
niestety to ocenimy twoje wypociny z laleczka, ktora tak bardzo promujesz
zobaczymy pozyjemy!, a propo wroccie do tematu bo troche przynudzacie;
a na dresach to sie nic nie znacie bo:
po 1. dres lapie male gowno na ktore znajdzie odbiorce z reki
po2. dres nie z.......doli takiej lochy jak dslr bo by musial sie nauczyc dobrze czytac aby przedstawic dany towar z jumy
po3. najbardziej wartosciowe dla dresa sa komorki, zagarki i firmowe szmatki, aparaty biora jak ktos zlozy im specjalne zlecenie co sie sie rzadko zdaza!
po4. jak by pies namiezyl dersa i zapytal sie co to za aparat to napewano powie "cyfra", ale ze to lustro to nie skuma tego nigdy bo dla nich aparaty ktore waza wiecej niz 250g to kupa zlomu, i nie mozna nimi robic zdjec jedna reka jak w drugiej trzyma sie komorke i rozmawia z kumplem o ktorej beda na salce i ile beda wyciskac
po 5. wielu dresow widzac faceta z luneta i np lampa typu spidlite mysli ze to foto-reporter i s........dalaja od niego jak najdalej zeby tylko ich nie namierzyl i zrobil fotki, bo kicha by byla na salce jak by zobaczyli na ulicy niespompowanego i odrazu by pomusleli ze spadl po cyklu no i dol nastepne pieniadze ida na koksy.....
LOL, to niezwykle urozmaica wątek, rotfl. Muszę pamiętać, żeby trzymać komórkę daleko od aparatu ;)
Litosci - nie macie jeszcze dosyc ?
Dlaczego? Ciekawy temat sie zrobil :wink: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez hazan
A tak na serio: to lepiej zaklejac czy nie? Widzialem kiedys fotke tego aparatu Pawlikowskiej - wyglada to, mowiac szczerze, ohydnie...
A moze sa inne sposoby - probowal ktos moze swoj aparat zwyczajnie ubezpieczyc?
Ciekawy temat ? zaklejanie opisów na aparatach - sorry ale nie po to jest to forum aby takie ciekawe tematy rozwijac na kilkanascie postow ! :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez meteor
myśle, że składka po roku wyniosłaby tyle co nowy aparat...
tak właśnie ma to wyglądać, to mój patent 8)Cytat:
Zamieszczone przez meteor
[ Dodano: 22 Lipiec 2004 ]
wiesz, ja bym się cieszył, w końcu jakaś dyskusja na forum, gdyby nie ona, to właściwie forum byłoby martwe, zobacz jakie tematy chodza na dpreview, nikt do nikogo nie ma o to pretensji, chyba właśnie w tym tkwi cel tego typu forów,Cytat:
Zamieszczone przez hazan
no chyba, że miejsce na dysku ci się kończy, to się wyniesiemy :wink:
my tu gadu gadu a chłop śliwki rwie... :wink:
a ja zrobiłem jeszcze inaczej.. mianowicie wodoodpornym markerem pomazałem napis DIGITAL na tym nieszczęsnym pasku i teraz jest czarny (i napis i pasek); Canon i EOS nadal białe.. :wink:
sr**i muchi, będzie wiosna :lol:
Moze jeszcze o kolorze paska mam rozmawiac ? - nie bede sie cieszyl jesli bede czytal malo madre przepychanki na temat zaklejania napisow na aparatach (mam nadzieje ze to jest w miare jasne)Cytat:
wiesz, ja bym się cieszył, w końcu jakaś dyskusja na forum, gdyby nie ona, to właściwie forum byłoby martwe, zobacz jakie tematy chodza na dpreview, nikt do nikogo nie ma o to pretensji, chyba właśnie w tym tkwi cel tego typu forów,
no chyba, że miejsce na dysku ci się kończy, to się wyniesiemy
O popularnosc forum to pozwol ze ja sie bede martwil.
Hazan, to znana prawidłowość (chyba opisana w książeczce prof. Parkinsona), że gdy temat jest trudny i ważny, to nikt się nie wypowiada, bo albo się nie zna, albo nie czuje się dość kompetentny. Gdy temat jest prosty i łatwy do ogarnięcia, to każdy natychmiast jest ekspertem i ma własną opinię ;)
Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Cos w tym jest :lol:
Wiesz, nie to ladne (lub ciekawe) co jest ladne tylko co sie komu podoba :wink:Cytat:
Zamieszczone przez hazan
A mnie akurat temat interesuje, bo niedlugo wracam do Polski z kraju w ktorym naprawde mozna stracic rewolucyjna czujnosc :D i nie chcialbym stanac w sytuacji w ktorej dwoch smutnych panow poprosi mnie grzecznie (i bez swiadkow) o oddanie aparatu :( :cry: .
Dlatego tez chce wysondowac kto jakich metod uzywa zeby sie na podobne przygody i stresy nie narazac. :roll:
[ Dodano: 23-07-2004 ]
No dobra, ale z tego co pamietam, to aparat Pawlikowskiej to byla klasyczna lustrzanka, wiec jak okleic dSLR zeby nie zapaskudzic sobie wyswietlacza i jednoczesnie zeby nic nie dyndalo ani nie przeszkadzalo podczas robienia fotek?Cytat:
Zamieszczone przez Tytus
Co do ubezpieczenia aparatu to owszem można, ale....
..... jak ci go buchną z domu - kradzież z włamaniem, to ci kasę oddadzą - do 80% wartości (giełdowej, sklepowej, producenta - nikt niewie), jak ci go buchną na ulicy, to ubezpieczyciel nie odda kasy, chyba że ......
..... chyba że sprzęt jest firmowy w sensie masz go z pracy, firma ubezpieczyła swoje ruchomości a na dodatek jestes z zawodu fotoreporterem, to wtedy owszem jest szansa na ubezpieczenie i zwrot kasy za skradziony aparat, pod warunkiem .....
..... że wezwiesz policję, ona przepyta kilku świadków i ustali ponad wszelką wątpliwość, że ten aparat faktycznie ci ukradli.
Ale to nie wszystko, dopuki trwa dochodzenie - śledztwo - to ubezpieczyciel nie oddaje kasy, po umożeniu dochodzenia (30 dni kalendarzowe), ubezpieczyciel ma chyba 14 dni na wypłatę odszkodowania. I to wszystko pod warunkiem, że aparat się nieznalazł. 8)
[ Dodano: 23 Lipiec 2004 ]
MOZNA PISAĆ DUŻYMI LITERAMI BEZ "CAPS LOCKA".Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
ROBI SIE TEŻ TAK TRZYMAJĄC KLAWISZ "SHIFT" I PISZĄC.
Robi sie to po to, żeby cos ZAAKCENTOWAĆ! :wink:
Tudzież aby DRESY nie buchneły aparatu można białym markerem trzy paski zrobić i wtedy pomyślą żeś jednym z nich :wink:
noo dobra - ale co z tymi co maja srebrnego 300D ?? :roll: czarne paski wygladaja na srebrnym malo Dresiarsko a biale beda slabo widoczne ;)Cytat:
Zamieszczone przez kubotka
...a moze po prostu zacznijmy ubierac sie w dresy jak mamy zamiar smigac po miescie z aparatem
Ja co prawda chwilowo nie zamierzam wracać z "tego kraju", ale już się moralnie nastawiam, że jeśli wrócę do Polski, to po prostu pozbędę się co bardziej rzucających się w oczy kawałków sprzętu i zajmę się.. no nie wiem, hodowlą gołębi albo czymś takim :-/Cytat:
Zamieszczone przez meteor
Zawsze mozna sie ograniczyc do robienia fotek "u cioci na imieninach" :lol:Cytat:
Zamieszczone przez muflon
A jak "Ciocia" jest dresem?
Nawet w domu u dresa nie wiesz kiedy stanie się coś złego.
Jak dres wstanie lewa nogą - np taka ciocia - a ty jej wyjedziesz z aparatem, to nawet jak będziesz miał 3 paski dresiarskie na pasku to i tak wałkiem dostaniesz i tak. :wink: :mrgreen:
Twoje forum, Twoja wola, masz to zagwarantowane w kontrakcie :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez hazan
[ Dodano: 23 Lipiec 2004 ]
każą ci z inne Dresy z Twojego dresu wyskakiwaćCytat:
Zamieszczone przez [DoMiNiQuE
lepiej z dresu niz z aparatu
[ Dodano: 23-07-2004 ]
przepraszam, zapomniałem dodać ";)"
ktoś kto obkleił 300d)* może pokazać choćby 1 fotkę po tej operacji? albo ten aparat Pawlikowskiej (może być i Cejrowskiego, choć nie wiem czy on obklejał :wink: )
* - uszczelnił korpus na wypadek wpadek :wink: (woda, kurz, wilgoć)
pytam bo zabieram 300d na 40-dniową podróż po australijskim outbacku i jestem w kropce (przygarnij kropka :wink: )