Czytam to i czytam i nie widzę tu nic rewolucyjnego. Może ktoś w prosty sposób wyjaśni co w tym AF-ie jest niezwykłego ?
Wersja do druku
Czytam to i czytam i nie widzę tu nic rewolucyjnego. Może ktoś w prosty sposób wyjaśni co w tym AF-ie jest niezwykłego ?
remol71...w takim układzie źle czytasz, skoro tego nie widzisz.
Nawet gdybyś porównywał ten układ AF do tych z jedynek, to też znajdziesz parę nowości, których wcześniej nie było, a porównanie do innych xxD tym bardziej.
Nie porównuję do tego co ma Canon w 1-kach, a konkurencja w sprzęcie za mniejsze pieniądze. Słowo "rewolucyjny" ma szersze znaczenie niż jeden biurowiec.
Wszystko pięknie, tylko że po dwóch tygodniach już ponad z moim 7D i sprawdzonymi jeszcze dwoma innymi z przykrością należy stwierdzić, że niestety znów Canon dał totalnie ciała z AFem...
Jest to naprawdę przykre. Miałem 300D, 400D, 1D, 1Ds, 1Ds2, 5D, 5D2 i tak naprawdę dopiero teraz przy 7D mam istotne problemy z AFem. I to żeby jeszcze jakimiś kiepskimi szkłami, ale to Lki. Jedyne przyzwoite wyniki są przy 70-200/4 ale to ciemne i idiotoodporne szkło. 400D daje lepiej radę, naprawdę...
I żeby to był jeszcze regularny BF/FF z konkretnymi szkłami. Nie. Totalny random.
Wrzuciłbym sample, ale nawet szkoda sobie bandwidth zaśmiecać. To nie jest nawet 50% dobrych, z niektórymi szkłami to 10% dobrych. I to niezależnie czy punktowy AF czy spot AF czy ten z punktami asystującymi.
To już nawet 5D2, który w porównaniu z 1Ds2 ma AF że o kant tyłka go można rozbić, i tak lepiej sobie radzi.
I jak mi ktoś zarzuci, że to błąd w "technice" to nie będę nawet komentował. Żadna technika, żadna zmiana parametrów, nic nie daje rezultatów.
Witajcie,
chcialbym aby wpisali sie tu tylko wlasciciele 7D i opowiedzieli o tym co ich boli w odniesieniu do dzialajacego totalnie przypadkowo autofocusa. Nie mowie tu o zadnych sportowych cudach tylko o zwyklym, punktowym (point lub spot), srodkowy punkt, w miare jasne szklo.
Ja z niektorymi obiektywami nie jestem w stanie uzyskac nawet 50% dobrych ujec. Ten sam obiektyw zalozony na 1Ds2 czy 5D2 czy nawet durne 400D lapie ostrosc w zdecydowanej wiekszosci przypadkow bez problemu. Te same warunki, takie same ustawienia.
Jest to naprawde dolujace, smutne, a jeszcze do tego ta jesien. Nic tylko sie pociac.
Dlatego prosze wszystkich wlascicieli (a nie tym ktorym sie tylko wydaje) o swoje odczucia, i najlepiej o podanie przy okazji jakos numeru seryjnego (zalozmy bez kilku cyfr ostatnich) zeby mozna bylo ocenic czy to ma jakikolwiek wplyw na dzialanie.
Na forach zagranicznych pojawiaja sie glosy ze z roznych dostaw jest rozne dzialanie. Ja mialem okazje sprawdzic dzis dwa i jest taka sama porażka, a jeden z Polski a drugi z Niemiec.
nr seryjny 023011xxxx, polska dystrybucja - Fotojoker
Nie zaobserwowałem żadnych niedomagań AFu. Co prawda miałem tylko jedną sesję plenerową w minioną sobotę, ale na ok. 600 zdjęć ewidentnie nieostrych było może 20, przy czym mogło to być częściowo spowodowane moim niedbalstwem. Czyli jak dotychczas z 50D. Według mnie AF jest co najmniej tak szybki i dokładny jak w 50D a po przećwiczeniu nowych możliwości może być tylko lepiej
Dzieki, ale najwazniejsze info jeszcze - jakie obiektywy? :) Bo np. wszystkie foty moje testowe na 70-200/4L sa celne, ale za to z obiektywami 1.8 do 1.2 to problemy są takie jak już wspomniałem.
Na razie teoretycznie jest 4:1 dla tych złych (3 w Łodzi + 1 na PW dostałem już info), choć może jak Ty potestujesz inne obiektywy to będziesz w stanie coś innego powiedzieć.
Swoją drogą, poza informacją o obiektywach daj znać też jaki tryb AF używasz - punktowy, punktowy z rozszerzeniem czy punktowy "spot"?
Punktowy z rozszerzeniem i punktowy. Na razie tylko z 17-55 2.8 IS i 70-200 2.8 LIS.
A nie możesz go zwrócić - masz najwyraźniej walnięty egzemplarz.
Jakoś nie stwierdziłem żadnych niedomagań AF, na ok 400 zrobionych zdjęć ze 4-5 nietrafionych, używam różnych ustawień, i punktowego i strefy, zarówno i przy One shot jak i przy AI Servo, bez i ze wspomaganiem lampy zewnętrznej. Obiektywy C10-22, 24-105, 100-400, każdy dobrze współpracuje. Co prawda nie sprawdzałem jeszcze C50 f/1,8 ale mocno bym się zdziwił gdyby dobrze pracował, bo z każdym poprzednim korpusem bardzo chimerycznie się zachowywał, muszę sprawdzić.
Nr seryjny 02301012XX
Nr. seryjny 0280101xxx zakupiony w UK-Londyn.
Jak na razie bez żadnych problemów. AF najczęściej punktowy lub rozszerzony z obiektywami C35L, 24-105IS, 70-200L 4IS, 200L 2.0IS.
Ostatnio testowałem Sigme 18-50 2.8 w nocnych warunkach, potrzebowała nieco czasu ale ostrzyła tam gdzie chciałem.
Niestety spore problemy (tak po prawdzie to testowałem swoje body razem z Adamem właśnie).
Największe z 50 1.8 na 1.8 -praktycznie każde zdjęcie nieostre, nie trafia w punkt -FF lub BF zmiennie. Testowałem 2 sztuki 50 1.8 z czego jedną z nich miałem kiedyś z 5D i była po prostu idealna (żyleta na 1.8 -oczywiście w dobrym świetle).
Canon 50 1.2L także problemy, choć tu trafia w punkt o wiele częściej.
Canon 24 1.4L -pól na pół jeśli chodzi o trafione i nie trafione.
Z 70-200/4 najlepiej (około 8/10 trafionych), choć prawdopodobhnie dlatego, że testowałem głównie na 70mm i f4. Testowałem 2 egzemplarze.
Canon 100 2.8 Macro -ciut słabiej od 70-200/4.
Zdjęcia robione z różnej odległości od testowanej sceny w różnych trybach:
one shot, ai focus, ai servo -af (punkt pojedynczy), spot af -czujniki różna, środkowy, boczne.......
Idealne warunki oświetleniowe, średnie, słabe.... bez różnicy.
Nr. seryjny 0230109xxx zakupiony w EuroAGD w Łodzi.
Aha, podczas testów zrobionych z Adamem, wyszło że troszkę lepiej AF zachowuje się po wyłączeniu trybu Spot AF.
A Ty masz 7D? Trochę szkoda zwracać, szczególnie, że ja w przeciwieństwie do kolegów innych dwóch z Łodzi którzy grzecznie nabyli w Euro i w MediaMarkt, nabyłem od pewnego przemiłego pana z Allegro. Poza tym jeśli to jest problem dotyczący tak wielu egzemplarzy, jest szansa na wymianę jak w przypadku 1D Mark III lub choćby poprawkę firmware'ową. Chcę za to możliwie najdogłębniej przekonać się o zakresie tych problemów i których trybów/obiektywów one dotyczą.
Dlatego bardzo proszę sprawdź z 50/1.8, w mojej ocenie ten obiektyw nigdy mnie nie zawiódł, a wiesz, mnie z 70-200/4 też dobrze ostrzy. Chodzi mi o obiektywy jaśniejsze niż 2.8.
A jeszcze co do tego co Rafał wspomniał - dziś testowaliśmy i robiliśmy te same sekwencje za pomocą D90tki z 35/1.8 i 50/1.4 Nikkorami - 100% trafien. STO! A przecież to żadne super zaawansowane body jak 7D.
No to faktycznie rewolucja :(
Nie, a to jakiś problem - nie stać mnie ;)?
Co do reszty.
Miałem w ręku dwa egzemplarze oboma zrobiłem dość sporo zdjęć moimi szkłami - choć głównie dwoma 70-200/2.8 IS i 24-105/4 i nie zanotowałem żadnych problemów z AF-em no ale to może być też tak, że akurat ja miałem szczęście :p.
Dla mnie po prostu jest oczywiste, że puszka która jak piszesz ma AF losowy jest zepsuta.
Wiesz, dla mnie też :P Ale jakby było na co wymienić to bym wymienił ;) A jeśli wszystkie mają tą samą dolegliwość no to nie ma na co wymienić. A oddać nie oddam z powodu takiego, że jeszcze mam 5D2 i 1Ds2 i mam możliwość poczekać. Za to niektórzy nie mają takiego komfortu i jest to dla nich podstawowe body, więc warto o tym rozmawiać a nie wzruszać ramionami i pisać rzeczy oczywiste.
No ale to ja już nic nie rozumiem - skoro dla kogoś to podstawowe body to pozostaje tylko wymienić.
A że pisać warto to jasne (przykład z 1DmkIII) - tylko co ma zrobić mój kolega posiadacz 1DmkIII (któremu dziękuję za możność przetestowania 7D :D) u którego AF w 7D działa lepiej niż w marku - nic tylko wymienić/serwisować tego ostatniego, a nie zakładać że "wszyscy tak mają" i co posypać głowę popiołem?
"Pisać rzeczy oczywiste" - no dobrze tylko co pozostaje trzymać puszkę z niesprawnym AF-em i czekać aż minie gwarancja?
To niech kolega posiadacz 1D3 się wypowie jakie ma szkła najpierw, i numer seryjny poda bez ostatnich dwóch cyfr może, żebyśmy mieli jakikolwiek pogląd na sprawę. Sprawa jest świeża, gwarancja nie kończy się za miesiąc ;) A poza tym chocby testy dziś z Rafałem dały nam pogląd na to że lepszy jest zwykły punktowy AF niż ten osławiony nowy Spot AF.
Kolekcjoner, chodzi o to żeby wymienili na 100% sprawne -skoro moje body i już 3 moich kolegów ma ten sam problem z AF to chyba lepiej poczekać spokojnie na tyłku (jesli można -ja mogę bo mam jeszcze 2 inne body) aż sytuacja się wyjaśni i wtedy bez ryzyka słać sprzęt do serwisu.
Wkurzam się trochę bo pytam kolejny raz "dlaczego mam takiego cholernego pecha ?" -z drugiej strony nie martwię się za bardzo, bo w końcu sprzęt na gwarancji, od tego że go będę musiał serwisować się nie umiera, a na dodatek zanim sprawa się wyjaśni będę dozmawał "orgazmów" podczas zabawy z filmowaniem.
Z jaśniejszych niż 2.8 mam tylko 50 f1.4. Jak jutro nie będzie lało podepnę ją i pojdę choćby z psem na spacer i sprawdzę.
O, polska wersja http://forums.dpreview.com/forums/re...hread=33463716
Ten wątek na DPR, zniechęcił mnie chwilowo do 7D i dzisiaj anulowałem ciągle wiszące zamówienie...
nr 0280113xxx - kupiony w Polsce ale przywędrował albo z Niemiec lub Holandii.
W żadnym z trybów nie zauważyłem problemów. C50/1.4 musiałem podregulować identycznie jak poprzednio w 50d. Pozostałe szkła nie sprawiają problemów.
Boczne lepsze niż w 50d ale tam też nie narzekałem. Parę byków strzeliłem ale to raczej moja wina - nie dobrałem właściwego trybu af do charakteru obrazka.
prawie kupiłem.. męczyłem 7d w sklepie prawie 2 godziny, sprzedawca patrzyl na mnie z coraz głębszego byka ;) właśnie AF mnie zniechęcił, spora jeszcze cena, jakość obrazka - fotki nadają się do czegoś dopiero jak się je ściśnie kilka MP w dół, więc po co mam płacić za taką dużą matrycę ? W tej chwili szukam sensownej alternatywy.
Mój 7d pochodzi z niemieckiej dystrybucji. Nie mam problemów z AF, a korzystam głównie z centralnego punktu (również spot). Obiektywy: 50/1.8, 17-55/2.8IS, 70-300IS, 300/4 LIS oraz 500/4 LIS - spisują się u mnie wyśmienicie.
Być może problemem jest umiejętność wykorzystywania spota, ma on w końcu małe rozmiary (nie wiem jak się różnią względem poprzednich korpusów) i może nie trafiasz nim w jakieś kontrastowe obszary na których jest w stanie ustawić ostrość.
Jak ja lubię takie porady. Wiesz, 7D nie jest moim pierwszym aparatem ;) Między innymi doczekałem w swoim 300D wymiany migawki po 50 tys. zdjec ;) A to było już ładnych parę lat temu, hehe... Wiem na co stać AF począwszy od analogów 3000, 300, 50 przez 300D, 350D, 400D, 500D, 20D, 40D, 5D, 5D2, 1D, 1Ds i 1Ds2. Tak naprawdę dopiero z 7D są takie problemy. I to niezależnie czy Spot czy inne tryby. Ale jest szansa na poprawę bo podobno "electrical adjustment of the autofocus system" jest tym co serwisy Canona w US robią z 7D.
Trafiłeś zepsutą puszkę a żalisz się na całą Polskę. Zaraz powstanie mega wątek o tym jaki 7D to bubel :D Oddaj to do serwisu i tyle.
Ja nawet z tamronem 17-50 mam 100% trafionych; coś masz z puszką.
Nawet z Tamronem to niezbyt mnie przekonuje ;) Jakie inne obiektywy testowałeś, jaki masz nr seryjny (bez dwóch ostatnich cyfr wystarczy) i jaki firmware?
Ciemna masa się szerzy. Po pierwsze to fora są po to aby się wspierać i wspólnie rozwiązywać problemy, więc Twoja postawa wymaga korekty. Na innych forach niezależnie od strony świata są wątki o tym, że 7D to bubel. W Łodzi mamy ze znajomymi 3 buble, a zaufaj mi, jesteśmy profesjonalistami i nie mieliśmy do tej pory ŻADNYCH problemów (poza kolegi 5D, które było bublem, ale to akurat tamta konkretna puszka). Tutaj problemy są wspólne, identyczne, to samo jest w Stanach. Pytanie jaki jest stan tego w Polsce. Jeśli znajdziemy rozwiązanie, które zadziała (np. oficjalne stanowisko serwisu, albo update firmware'u) to się tutaj pojawi i wszyscy, których to dotyczy będą zadowoleni.Cytat:
Zamieszczone przez remol71
nie obrazajmy najlepszej serii aparatow canona :)Cytat:
nawet durne 400D
co by nie powiedziec i nie marudzic na plasik czy maly grip to jednak seria xxxd jakos nie doczekala sie wielu marud jesli chodzi o to do czego sluzy aparat fotograficzny
Spoko, urazić nie chciałem i widzę że przyjąłeś to z przymrużeniem oka ;)
Być może to jest właśnie przyczyna. Ciekawe tylko czy Canon PL zajmie w tym temacie jakieś oficjalne stanowisko (na przykład wezwie użytkowników 7d z pewnego przedziału numerów seryjnych do zgłoszenia się do serwisu).
A tutaj link do tematu na dpreview o tym "electrical adjustment".
Ja też, dokładnie przez oraz szumy na iso200 i iso400 dałem sobie spokój. Kupiłem 5D2 i na chwilę obecną moge powiedzieć, że to jedyna puszka Canona jaką miałem, która ostrzy celnie z 85 na f1.8 w pomieszczeniu z 7W lampką (o dziwo boczne też działają!). W precyzyjnym ostrzeniu na to co chcę bardzo pomagają relatywnie małe pola AF w wizjerze, na kropie punkty były zawsze za duże by mieć pewność, że to co chcę będzie ostre (tu spot w 7D miał pomagać, ale podobną są z nim problemy). Jakośc obrazka jest niesamowita, za 2,5-3k wiecej niż 7D, na razie nie żałuję.
Hihih, absolutnie. Moje wrażenia z 400D mojej lubej zepsuł 17-85, który był najgorszym chyba obiektywem jaki widziałem. Ale choćby przed chwilą wróciłem z testów 7D kontra 5D2 kontra 400D i mnóstwo szkieł. No i wynik jest taki że 24/1.4L z 400D ma 100% celności, a 7D tak hmm... jak 50% to dobrze ;) 135/2L też słabo na 7D, za to na 5D2 i 400D świetnie. 50/1.8 na 400D do przełknięcia, na 5D2 całkiem nieźle, na 7D random. Poza tym ja wspominam również doskonale 300D. Wzruszające wspomnienia.
Zgadzam się. Używając jednak na codzień 5D2, chciałem uzupełnić pewne rzeczy pod postacią 7D. Ja w 5D2 w stosunku do 7D nie lubię trzech rzeczy - szum w 5D2 ma strukturę. Jest to taka siateczka. Nawet jak się zrobi na ISO 100 coś w studiu, to w cieniach wyjdzie brak szczegółów a jak się je podbije to wychodzi taka siateczka właśnie. Z kolei na wysokich iso jest banding, którego w 7D też nie ma. Trzecia rzecz - brak filmów w 24/25 fps oraz 720p w 50/60 fps. Ale to załatwi firmware w przyszłym roku. Z tym że wrażenia z pełnej klatki te niedociągnięcia w pełni rekompensują, no i nie ma co porównywać iso 6400 z 5D2 i 7D.
Wciąż jednak mam w torbie 1Ds2 który mimo przebiegu prawie 400 tys. klatek i bycia aparatem starszej sporo generacji niż 5D2, i tak lepiej daje radę w studiu jeśli chodzi o zakres tonalny i prawidłowość kolorów. Z tym że przedpotopowość ekraniku jest bardzo irytująca i bez podpięcia do kompa nie ma co się męczyć w ogóle w warunkach studyjnych.
Póki co, mogę tylko potwierdzić poprawne działanie AF z 70-200/2,8IS zarówno w trybie One Shot jak i Servo w zdjęciach seryjnych. Jak wróci 50/1,4 z serwisu, to wezmę i jego na tapetę. Pozostałe moje słoiki nie nadają się do takich testów. Dystrybucja PL.
Sprawdziłem moją 50 1,8 z 7D i o dziwo działa bez zarzutu, bo z poprzednimi korpusami bywało różnie. Trafia tam gdzie ja chce i jest jak najbardziej ok więc może znów się do niej przekonam.
znow? jakto znowCytat:
ciekawe co tam Canon znów namieszał
przeciez nierowny AF jest wyznacznikiem marki canon
nie rozumiem tych watkow o AF tak jakby ludzie wczesniej nie wiedzieli ze moze byc z canonem roznie
kazda marka ma rozne plusy i minusy, minusem canona od zawsze byl i dlugo bedzie AF kropka ktos chce minimalizowac problem to zostaje kupno eLek i serwis
Nie no to wiemy, ale znów, to chodziło o wpadke z nowym AF-em 1D3 do której sie Canon przyznał w końcu.
Tu kolejny wątek o 7D, jak na krótką ogniskową, dobre szkło z pełnym USM-em i f/2.8 to słabo to wygląda, na 1.8, albo 1.4 byłaby pewnie masakra: http://forums.dpreview.com/forums/re...ssage=33607044
A na jakiej podstawie tak sądzisz ?
Z tego testu wynika tylko to o czym uczymy w szkołach - że każda deregulacja wyregulowanego pogarsza efekt wyjściowy.
Daj rocznemu dziecku ułożone puzzle i pozwól mu się pobawić. Jaką masz szansę że ułoży lepiej niż jest ? Żadnej. Czy to znaczy, że dziecko jest głupie ?
Daj małpie rozrzucone puzzle. Jest niewielka szansa (ale jest) że ułoży poprawnie. Czy to podstawa aby sądzić, że małpa jest bardziej inteligentna ? To tylko świadczy, że nie dałeś dziecku szansy.
Dobra, bez filozofowania - test na powtarzalność ma sens tylko wówczas gdy po każdym strojeniu obiektyw jest rozstrajany.
Jeśli ktoś natomiast musi robić sekwencję zdjęć ze stałym ustawieniem ostrości to przecież wystarczy ustawić spust tylko na pomiar a posłużyć się tylko raz niezależnym af-on. Jeśli af nie trafi mamy podstawę do uzasadnionych narzekań.
Wiem, że to jakaś fatyga ale do piernika chyba można wymagać od siebie nieco więcej niż od aparatu.
Moim zdaniem ten test jest bez żadnego związku z problemami które zgłosił Adam
witam wszystkich!
az sie zarejestrowalem zeby sie dopisac.
7D mam od niecalego miesiaca, dystrybucja niemiecka. i af tez nie dziala jak powinien z 50 f1.8.
co ciekawe na tamronie 17-50 f2.8 na 50mm przy f2.8 dziala prawie idealnie, a na canonie 50mm f1.8 przy f2.8 szaleje dosc powaznie...
wgralem nowy (dzisiejszy) firmware i dalej to samo :(
witam wszystkich!
az sie zarejestrowalem zeby sie dopisac.
7D mam od niecalego miesiaca, dystrybucja niemiecka. i af tez nie dziala jak powinien z 50 f1.8.
co ciekawe na tamronie 17-50 f2.8 na 50mm przy f2.8 dziala prawie idealnie, a na canonie 50mm f1.8 przy f2.8 szaleje dosc powaznie...
wgralem nowy (dzisiejszy) firmware i dalej to samo :(
tak sie niefortunnie sklada, ze "malpa" do pewnego wieku rozwija sie szybciej od dziecka i jest od niego inteligetniejsza (to tak w ramach ciekawostki ;) ).
A sprawdzałeś z innymi szkłami? Bo akurat ten 50/1.8 potrafi być kapryśny. I ciekawe jest dla mnie to, że im bardziej zaawansowany korpus tym może być gorzej. U mnie np. przy 350D jest praktycznie zawsze idealnie ale już na 40D bywa różnie.
nie sprawdzalem, poniewaz sam nie posiadam zadnego szkla do canona, oba sa pozyczone, ale z tego co wiem, to na innych aparatach (nie 7d) dzialaja poprawnie.
poza tym, nie tylko ja mam takie problemy z tym af i obiektywami z malym f.
No właśnie na podstawie tego testu :-)
Dobry af to taki, który trafia. Muszę mu zaufać. Ma trafić i koniec. Jaki jest sens - przy nie zmienionych warunkach ustawiania ostrości - pykania parę razy w spust ? Jeśli jednak jest sens to które pyknięcie ma być optymalne ?
Taki af, zależny od mojego uznania że to pyknięcie to jest "to", jest dla mnie do bani.
Ten test potwierdza tylko jedno - nie należy poprawiać ustawionego af. Jeśli było dobre to tylko się pogorszy. Jeśli było kiepskie to af jest do kitu.
Co innego jeśli robię ujęcie - trafiam. Robię inne ujecie (inny obiekt), potem powracam do poprzedniego i też powinienem trafić. Ale wówczas af robi swoją pracę czyli to czego nie zrobił autor testu - powinien ręcznie rozstroić af i ponownie sprawdzić strzał.
Arra, Optyczni też przeogniskowują: http://www.optyczne.pl/3.1-artyku%C5...biektywy_.html
Dziwne jest to co mówicie, że może być to przyczyną błędnego zachowanie AF-a. Czy nie wydaje się to trochę dziwne. Ja bardzo często robie kilka fotek jego samego obiektu/osoby nie zmieniając odległości ostrzenia i nie wyobrażam sobie, abym musiał za każdym razem rozstrajać ostrość, aby uzyskać poprawne wyniki, zresztą zachowanie AF-a w 5D, czy Nikonach, które miałem przeczy tej tezie. Z punktu widzenia czujnika AF odległość się nie zmienia (zmierzona jest taka sama, w granicy precyzji), to do obiektywu powinien iść sygnał: ustaw na taką, a taką odległość, jak jest to ta sama wartość, obiektyw stoi nieruchomo. Co niby miało by dać rozstrajanie obiektywu w porównaniu do ponownego pomiaru bez?
Poprawnie działający AF to taki, który w granicy swojej precyzji, przy nie zmiennych warunkach, zawsze zmierzy tą samą odległość od obiektu, nie widze tu żadnego związku z rozstrajaniem obiektywu. No chyba, że filozofia w Canonie jest taka jak mówisz, jak jest ostro za pierwszym razem, a ktoś naciska jeszcze raz spust AF-a, to znaczy że chce mieć następne ujęcie nieostro, więc mu przestawimy ostrość, niech ma i co ciekawe potwierdzimy mu że jest ostro. A może to takie ukryty braketing AF-a? ;)
Do makro idealne!
Co do "przeogniskowania": http://optyczne.pl też nie są precyzyjni. Czy np. po pomiarze ustawiają obiektyw zawsze w ustalonej pozycji np. (MFD czy INF) - chcąc np. ustalać warunki początkowe (inne w gruncie rzeczy dla każdego obiektywu i aparatu). Kto - poza tym - tak używa AF?
Czy ustawiają w pozycji losowej - żeby zmniejszyć wpływ błędu systematycznego?
Zgadzam się też z tym, co piszą na forum DPR - testowanie AF aparatów w studiu, to tylko ta "mniejsza połowa" problemu: ;)
Cytat:
Static museum shots just don't cut it, and I can hardly remember the last time I've shot in a museum.