Kavoo: dokładnie takie coś miał mój sąsiad w Zeltweg :) I nawet obiektyw chyba ten sam ;-)
Macios: dzięki za uwagę, już poprawiam "u źródła" - przy następnej synchronizacji pójdzie "w świat" :)
Wersja do druku
Kavoo: dokładnie takie coś miał mój sąsiad w Zeltweg :) I nawet obiektyw chyba ten sam ;-)
Macios: dzięki za uwagę, już poprawiam "u źródła" - przy następnej synchronizacji pójdzie "w świat" :)
Chej!
Przeczytalem sobie troche informacji w tym watku i musze stwierdzic z wlasnego doswiadczenia,ze monopod jest genialny jesli chodzi o zdjecia z teleobiektywami,ale zupelnie bezuzyteczny w konfiguracji o jakiej rozmawiacie.
Oczywiscie gdy robi sie zdjecia stojacych maszyn,idacych z wolna pilotow do domku pilota,wolno kolujaca maszyne,to "lufa" podparta "kijem" jest stabilniejsza.Niestety jesli cos lata prawie nad naszymi glowami (ja najczesciej jestem daleko za barierkami na trawie czy przy samym pasie) to operowanie aparatem jest mocno ograniczone i mozna stracic wiekszosc okazji dobrych ujec.Monopod to wynalazek dla fotografow meczow pilkarskich :) Stoisz w jednym miejscu,600-ta ciezka,ze pot splywa z muskulow,pilkarze mali jak ludziki z gry planszowej biegaja gdzies 100 metrow dalej z tak niewielka predkoscia katowa,ze ci nie uciekna z kadru i mozesz strzelac cale "pole"...
Na lotnisku "lufa" jest przedluzeniem twojego ciala.Potrzebne jest dobre opanowanie balansu cialem,stalowe rece (po dwoch godzinach aparat ze szklem ciazy jak diabli) i oczy dookola glowy.Wymyslono stabilizator obrazu
dajacy do 2 EV luzu...No tak,a co ma powiedziec ktos,kto nie ma
takiego wynalazku?Od czego prawa fizyki.Wiecie co to jest Stady-cam?
Wlasnie!Ostatnio widzialem goscia z mala kamera MiniDV z...obciaznikami od hantli.Panoramowal genialnie.Wieksza mase trudniej wytracic z raz nadanego toru.Lekka kamerka trzesla by sie bez tego z wiadomym skutkiem dla obrazu.
Wrocmy jednak do aparatu i "lufy".Monopoda kupilem zaraz po wejsciu Manfrotto na rynek polski.Pojechalem moze na dwa pokazy lotnicze i skonczyl za szafa,az do momentu kiedy ze dwa lata temu znajomy mial do odsprzedania za trzy dychy przegub lamany wlasnie do monopoda.Za taka cene?...Nabylem,moze sie przyda.Po miesiacu wygrzebalem "kija" przykrecilem "toto",na to aparat i zaczalem kombinowac z roznymi konfiguracjami.W pewnym momencie "sie mi zlozylo" wszystko tak,ze powstal "karabin"...
Pamietacie "sojuznyj" wynalazek: Zenit-snaiper.Od razu skojarzylem i sprobowalem jak by to bylo.Okazalo sie,ze calkiem fajnie :)
Jezeli os obiektywu jest na godzinie 12-tej ,to os monopoda powinna byc na 7-ej.Z fizycznego punktu widzenia jesli trzymamy aparat oburecznie to mamy
co najmniej dwie glowne osie obrotu,tutaj glowna osia jest punkt stycznosci
monopoda z obojczykiem i mamy dwa razy mniej mozliwosci poruszenia aparatu,a i polowa ciezaru zestawu rozklada sie rownomiernie.Snaiper-zenit ma jedna podstawowa wade:ma kolbe,a kolbe trzeba dociskac do ramienia.Tutaj nic nie trzeba dociskac.Pozostalo przestrzelac moje "ustrojstwo" in action.Wyniki przeszly najsmielsze oczekiwania.
Powstal prosty i niezawodny "Image stabilizer" dla...(nie,nie dla ubogich),dla myslacych...
Teraz "choppery" moge kosic nawet na 1/60 sek... :)
Scaramanga, pozostaje napisać tylko jedno: FOTKI! :-) Na jutrzejsze/sobotnie pokazy w Lozannie raczej już nie zdążę :) ale do Axalp w październiku może być jak znalazł :mrgreen:
The time will tell...Cytat:
Zamieszczone przez muflon
...No computer,no scanner,no digital at all.. :)))
z 17mm to ja kosze na 1/20 i 100% trafiam :-) ale na powaznie to moze i dobry pomysl!... jednakze ja zala goraszke zrobilem ze statywu :-) z poluzowanymi zaciskami :-) i jakos wyszlo...
No a ja na Airpower'05 próbowałem na początku ze statywem (poluzowanym), ale to jednak nie to. Albo Wimberley, albo z ręki. Albo wynalazki jak wyżej ;-)
jak dla mnie bylo OK...czasami zdejmowalem jak byly akrobacje :-) ale reszte pokazow bylo ze statywu... wiadomo aparat wpiety odwrotnie w glowice zeby nie blokowalo ruchow
Jak przylecialy pierwsze Mig 29 do 41 elt to nie mialem monopoda tylko "ruski" statyw
z kula zamiast glowicy.Zlozylem go jak opisalem powyzej i tak uzbrojony z 100-400 musialem wygladac jak "Schwarzekaban" w Predatorze,bo wszystkie oczy zolnierzy z pocztu sztandarowego jednostki byly skierowane na mnie. Brakowalo mi tylko dlugiej tasmy z filmami przewieszonej wokol szyji...:)
Ech, a ja MiG 29 to widziałem raptem raz na pokazach w Austrii :-( Na co dzień muszę się zadowolić oglądaniem w kółko Patrouille Suisse i Patrouille de France ;-)
Ja to bym sie "kopsnal" do kacapow na MAKS-a...Cytat:
Zamieszczone przez muflon
Nie zapomne Su 27 w`91 na Lawicy.Ziemia doslownie chodzila pod nogami,a wszystkie dzieci ponizej 3 lat w ryk...ale to "se ne vrati" :(
Eee, ja bym się mimo wszystko trochę bał... Pokazy w Rosji są super jeśli wszystko dobrze pójdzie - bo piloci pozwalają sobie na dużo więcej. Ale jeśli nie.... (Lwów) :-/
Ale po co tobie ten wynalazek? O ile dobrze zrozumialem (szczegolnie koncowke) wywod Scaramangi - to rozwiazanie zastepcze dla tych co szkla bez IS maja :roll: . Bo z IS to ja bez obaw choppery na 1/60 lapalem.Cytat:
Zamieszczone przez muflon
jak to po co, jak masz do wyboru IS albo "super extra hiper wyczesany na maksa IS +IS" to co wybierzez?
Przy tym drugim wyborze mobilnosc i szybkosc reakcji wydaje sie byc mocno ograniczona, wiec jesli pierwszy wybor w zupelnosci mi wystarcza to nie bralbym drugiej opcji bo zamiast pomagac moglaby przeszkadzac :pCytat:
Zamieszczone przez Jac
Dobrze napisales:"wydaje sie ograniczona",ale tylko taka sie wydaje...Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
"Nie badz Pan glab,...praw fizyki Pan nie zmienisz..." ;)
Napisalem wczesniej,ze podstawa jest dobre opanowanie balansu cialem.
Stoisz na wlasnym "dipodzie"[nie widzialem osobiscie aby ktos do tych celow uzywal "trzeciej nogi" ;)]i pracuja miesnie brzucha.
To jak strzelanie do kaczek,z ta roznica,ze nie musisz brac poprawki na krzywa balistyczna i sile wiatru.Musisz sie naskrecac jak chcesz cos ciekawego "zdjac",a nie czekac az ci cos wleci w obiektyw...
Majac "super extra hiper wyczesany na maksa IS +IS" masz mozliwosc
zejscia z czuloscia i co za tym polepszenia jakosci zdjecia.
Rodom "walilem" prawie caly na setkach dopoki podczas pokazu holenderskiego F-16 nie nadeszly ciemne chmury.Patrulla Aguila i Red Arrows latali mi prawie nad glowa pod lasem i przy stosunkowo ich duzej predkosci nie mialem problemow z panningiem.Trening,trening i jeszcze raz trening,panowie...
Scaramanga dobrze piszesz :) z dokładnością do jednej rzeczy. Nie z czułością, ale z czasem :-)
Przecież takie pokazy w sumie i tak robi się (dobra, ja robię :-) ) na Tv i przy czasie 1/180 w dół. No dobra, dla "rur" ewentualnie więcej, ale przy lądowaniu też raczej warto zejść na długie. W tej sytuacji (u przy pogodzie innej-niż-bura) ISO100 jest raczej efektem ubocznym tego, że nie chcemy mieć na zdjęciach ciapkowatych efektów używania przysłon rzędu f/32... Bardzo pozytywnym efektem zresztą ;-)
No tak,ale Lwow to nie...Rosja.Cytat:
Zamieszczone przez muflon
Rzadko zdarza sie aby tego rodzaju wypadki nastapily dwa razy z kolei.
Oni tez przeciez wyciagneli z tego wnioski i obostrzyli regulamin.
Na zachodzie nie bylo katastrof?Byly tylko mniej "luda" zginelo.
Coz,jest ryzyko,jest zabawa... :)
Ja mimo wszystko lubie "ruski" sprzet.Miec Mi-28 albo "Werewolfa" na wlasnych zdjeciach to jest cos...Tesknie tez za Su 27.
Byles Muflon na Le`Bourget?Ja moze w koncu wybiore sie tam za rok.
Przynajmniej mam taki plan... :)
No nie wiem.. ja oglądając sobie po kolei zdjęcia z pokazów w zachodniej Europie, Polsce i na wschodzie widzę jakąś dziwną prawidłowość - im bardziej na wschód tym bliżej samoloty publiczności :-)Cytat:
Zamieszczone przez Scaramanga
Byłem (w tym roku), ale przedobrzyłem - i to na własne życzenie. Chciałem uniknąć tłumu itp. i pojechałem na "proffessional days" - no i ominęła mnie wiekszość ciekawych pokazów, które były w weekend na dniach "grand public" :( To co udało się wystrzelać jest tu. A340-600 roxx :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Scaramanga
Z czuloscia,z czasem,z diafragma.Sa trzy parametry okreslajace ekspozycje,nie dwa.Niska czulosc daje jakosc,dlugi czas daje efekt rozmycia tla przy panningu,duza liczba przyslony daje duza glebie ostrosci,a wiecCytat:
Zamieszczone przez muflon
pozwala "olac" autofokus,ktory nie zawsze jest idealny...
Ciapkowate efekty?Rozjustowany obiektyw,jakies abberacje? Koma ??? :))))
Analog nie robi mi numerow,szklo i klisza rowniez.Mamy podobne poczucie humoru ze sprzetem.Wolimy sie smiac z innych :)
Aż ty wredoto :mrgreen: To był cios poniżej pasa :)Cytat:
Zamieszczone przez Scaramanga
"Narodzila sie nowa swiecka tradycja..."Cytat:
Zamieszczone przez muflon
No coz,na wschodzie zawsze lud byl bardziej goscinny.
Czego nie robi sie dla gosci,a ze goracy barszcz czasem wyleje sie komus na glowe...nie nalezy spac pod stolem :)
Mi najbardziej podoba sie to,kozak:Cytat:
Zamieszczone przez muflon
Na pocieszenie obejrzyj sobie film na: http://www.pasjans.plCytat:
Zamieszczone przez muflon
Hmm, to zdjęcie jest ładne :roll: :-) ale tak naprawdę tam się momentami działo nawet więcej. Co prawda to był pierwszy raz, gdy widziałem normalne pasażerskie odrzutowce robiące takie rzeczy - więc mogłem ulec euforii ;-) ale mi szczęka dość mocno opadła.Cytat:
Zamieszczone przez Scaramanga
Niestety diabel tkwi w szczegolach.Osobiscie poczekal bym do momentu kiedy golen podwozia przedniego znalazla by sie w osi samolotu,ale moze nie bylo takiej mozliwosci.Nie jestem zwolennikiem manipulacji zdjeciami,ale w tym przypadku pobawil bym sie wkomponowaniem tarczy ksiezyca,niekoniecznie w pelni,co by nie bylo za cukierkowo,do wydruku i na sciane,cala sciane... :)Cytat:
Zamieszczone przez muflon
Dla mnie jest to "debesciak" i pokazuje piekna linie tego samolotu,ktoregoCytat:
Zamieszczone przez Scaramanga
niekoniecznie trzeba ogladac z profilu.
Akurat na tym zdjęciu mozna to idealnie "przesunąć" clone tool'em :). Księżyc też nie problem skombinować. To co, chcesz oryginał (crop 2700x1800) do wrzuceniana ścianę? :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Scaramanga
Oczywiscie!Odwdziecze Ci sie tez swoim debesciakiem,ale bedziesz musial poczekac,bo ja mam do wywolania i zaramkowania juz 40 filmow(wywolanie 1szt.=20 PLN),a przede mna targi w Kielcach,pokazy w Łasku i Tomaszowie Maz.Placa tez nam tu nie w CHF...Cytat:
Zamieszczone przez muflon
Null problemo: http://www.ais.pl/~muflon/misc/airbus_3674.jpg :-) Zresztą bardziej generalnie, jeśli komuś podobają się moje fotki na tyle, że chciałby je sobie na papier przelać :roll: - to ja chętnie się podzielę. Urok bycia amatorem ;-)Cytat:
Zamieszczone przez Scaramanga
Nie ma potrzeby - mi generalnie wystarcza "oglądanie na ekranie" ;-). Ale jakiegoś linka do swoich samolotów mógłbyś podrzucić (na stronie z Twojego profilu niespecjalnie można się doszukać).Cytat:
Zamieszczone przez Scaramanga
Bo takiego nie ma,bedzie w niedalekiej przyszlosci...Cytat:
Zamieszczone przez muflon
Ja lubie jak wisi na scianie.Zrobisz te golen i ksiezyc?
Powiedz jaki samolot lub smiglowiec Cie interesuje.Przesle odbitke ok. A4,moze byc?
Voila :) Pod adresem powyżej jest teraz wersja "full wypas" ;-) Goleń to pikuś, ale znalezienie i dopasowanie księżyca już takie proste nie było...Cytat:
Zamieszczone przez Scaramanga
Alez ehem.. naprawdę dzięki za chęci, ale szkoda Twojego czasu - u mnie i tak to wyląduje gdzieś w albumie między zdjęciami z ZOO i fajerwerkami. Kiedyś próbowałem zrobić "ścianę fotek" - wyglądało to pięknie, ale... tylko przez pierwsze kilka dni :-( Potem zdjęcia zaczęły się wyginać, odpadać (były przypięte szpilkami) i ogólnie kicha.. Ale jak już kiedyś będę na swoim, to koniecznie - jakaś decha albo coś i zdjęcia przyklejone na fest. To jednak robi spore wrażenie na gościach ;-)Cytat:
Zamieszczone przez Scaramanga
Jak już dorobisz się strony, to może coś sobie wybiorę :)
[QUOTE=muflon]Voila :) Pod adresem powyżej jest teraz wersja "full wypas"
wyglądało to pięknie, ale... tylko przez pierwsze kilka dni :-( Potem zdjęcia zaczęły się wyginać, odpadać (były przypięte szpilkami) i ogólnie kicha.. Ale jak już kiedyś będę na swoim, to koniecznie - jakaś decha albo coś i zdjęcia przyklejone na fest. To jednak robi spore wrażenie na gościach ;-)
[QUOTE]
Dziekuje,ze sie dla mnie napracowales!Masz u mnie nie jednego browara :)Zrobiles kawal dobrej roboty.Zdjecie powinienes wyslac do przedstawicielstwa Airbusa.Ja nie przepadam za pasazerskimi,ale lubie wszystko co duze,a ten jest wyjatkowo "duzy".Moim zdaniem ksiezyc nadal "feel`u" calosci.
Bywasz w Polszcze,czy ja musze zmolestowac brata,ktory mieszka gdzies pod Zurichem o miejscowe na pare dni...?Chyba,ze dopiero za rok na jakies pokazy mnie zaprosisz?Jeszcze raz bardzo Ci dziekuje!
Eee, bez przesady :) kółko to minuta clone'em, a księżyc to 10 minut szukania i 1min machania levelami tak, żeby zgrało się tło :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Scaramanga
Wyjątkowo rzadko... póki co nie mam żadnych konkretnych planów (a z reguły robię je na kilka miesięcy w przód).Cytat:
Zamieszczone przez Scaramanga
No cóż, za miesiąc Axalp - miejsce w domku się by znalazło :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Scaramanga
Dzieki.W miesiac nie wyrobie paszportu,a timetable na ten miesiac mam juz mocno napiety.Do brata bede jechal,wiec sie spotkamy musowo.Cytat:
Zamieszczone przez muflon
Wszystkim fotografujacym to co na nasze i nie nasze niebo "wlata" polecam najnowszy numer ponizszego pisma z pieknymi zdjeciami,czytajac tytul wiadomo czyimi,guru tej dziedziny.Wiekszosc zrobiona jest niestety air2air ale podpatrzec i przeniesc do swojego warsztatu zawsze cos mozna. :
Eee, ja takich gazet nie czytam, podobnie jak stron "guru" itp. staram się nie oglądać. To psuje humor :-) bo się człek wkurza, że też by chciał...Cytat:
Zamieszczone przez Scaramanga
A ja wlasnie lubie, dlaczego nie mialbym ogladac cos co jest dobrze zrobione ? To jest troche jak nie patrzenie sie na Ferrari bo mnie na niego nie stac i nie chce sie denerwowac ;)Cytat:
Zamieszczone przez muflon
Właśnie wróciłem z Kolonii, gdzie m.in. pojeździłem sobie na roller-coasterze :-) A co to ma wspólnego z wątkiem? Ano to, że zabrałem do niego 20D+grip+24-70. I to nie był dobry pomysł... Jeśli ktoś kiedyś Wam powie, że taki np. M. Adamski to ma fajnie, "bo mu wszystko załatwią, wsiada, leci i foci" (częsta opinia na p.r.l) to będzie się gruuuuubo mylił... Prawdę mówiąc, po pierwszych kilku sekundach jazdy wiedziałem już jedno: że chcę tylko dowieźć aparat do końca i nie zabić nim kogoś :-) A ręka boli mnie do dziś...
BTW, 300 postów do przeczytania...
[QUOTE=muflon]Właśnie wróciłem z Kolonii, gdzie m.in. pojeździłem sobie na roller-coasterze :-) Jeśli ktoś kiedyś Wam powie, że taki np. M. Adamski to ma fajnie, "bo mu wszystko załatwią, wsiada, leci i foci" (częsta opinia na p.r.l) to będzie się gruuuuubo mylił... Prawdę mówiąc, po pierwszych kilku sekundach jazdy wiedziałem już jedno: że chcę tylko dowieźć aparat do końca i nie zabić nim kogoś :-) A ręka boli mnie do dziś...
QUOTE]
Jazda na rollercoasterze ma malo wspolnego z lataniem.
Latalem juz nie raz i to bez zadnych sensacji.Dalem sie namowic raz na karuzele(chcialem z niej zadzwonic z komorki aby zatrzymali to cholerstwo
i udowodnilem,ze nie da rady zlapac zasiegu).Dochodzilem z godzine do siebie.
Pare lat pozniej wsiadlem do rakiety(dzieciarnia szalala na jej punkcie).W srodku nie bylko zadnych uchwytow i dobrze,ze sie jakos zaparlem nogami bo nie wiem co by bylo...Po wyjsciu leczylem sie do wieczora browarem,a 2 darmowe bilety oddalem dzieciakom.
Dla pewności: robiłeś zdjęcia w locie "rurami" z zespołami akrobacyjnymi? (jakimi? może jakieś linki do fotek?) Bo ja właśnie to miałem na myśli... Oczywiście że w zwykłej Wildze czy innym Pilatusie to nie problem - kolega ze szwajcarskiego forum właśnie niedawno robił pierwsze w życiu zdjęcia air-to-air znajomym z Ticino P3-Flyers Team i wyszły całkiem przyzwoite. Ale to jakby inna bajka...Cytat:
Zamieszczone przez Scaramanga
Edit: a co do rollercoasterów opinię mam podobną :-) żona musi mnie na siłę wyciągać na takie atrakcje...
To mnie zmartwiles.
Po pierwsze - bylem w Kolonii a nie wiedzialem ze tam jest rollercoaster :(
Po drugie - jak bylem jakis czas temu na karuzeli to tez myslalem ze fikne, rzygne w locie itp i beda musieli mnie zdejmowac ;)
A jesli rollercoaster jest mocniejszym wrazeniem to szkoda... bo zawsze chcialem sie tym przejechac.
I sorki za OT 8)
TrueCytat:
Jazda na rollercoasterze ma malo wspolnego z lataniem.
http://lotnictwo.net/foto.php?id=101138Cytat:
Latalem juz nie raz i to bez zadnych sensacji.Dalem sie namowic raz na karuzele(chcialem z niej zadzwonic z komorki aby zatrzymali to cholerstwo
i udowodnilem,ze nie da rady zlapac zasiegu).Dochodzilem z godzine do siebie.
Pare lat pozniej wsiadlem do rakiety(dzieciarnia szalala na jej punkcie).W srodku nie bylko zadnych uchwytow i dobrze,ze sie jakos zaparlem nogami bo nie wiem co by bylo...Po wyjsciu leczylem sie do wieczora browarem,a 2 darmowe bilety oddalem dzieciakom.
http://lotnictwo.net/foto.php?id=101146
Rzuć okiem, co prawda to stareńkie skany i jakość na dzisiejsze czasy żadna ale przeciążenie w tym momencie to jakieś 4,5 - 5g a przy wyprowadzeniu do lotu poziomego będzie gdzieś do 7-miu. Aparat to był EOS5 plus jakiś mniejszy zoomik zapewniam żę utrzymać to w rękach bez szkody dla siebie samego i sprzętu jest raczej trudno ... ;)
pzdr
Ojejku, przecież nie mówię że to to samo :-) Ale pod względem focenia jest (chyba - nie latałem w takich warunkach) ten sam problem: aparat usilnie próbujący zbadać wszystkie możliwe trajektorie lotu po kabinie i rozbić wszystko co rozbić się da. A jeśli EOS5 i "mniejszy zoomik" jest trudno utrzymać, to z 1D i 17-40 problem może być "odrobinę" wiekszy. Jeśli masz w takim sporcie doświadczenie, to popraw mnie jeśli się mylę :-)Cytat:
Zamieszczone przez sfw
O, to te MiGi-29 już tak długo służą? Myślałem że to jakiś nowszy nabytek...Cytat:
Zamieszczone przez sfw
??? to moje "true" to raczej takie dla poddjerżki rozgowora było;) i to do postu Scaramanga. Co od ciężaru ... :) łatwo obliczyć ile sprzęcik będzie ważył przy np. 7 gy? pomnożyć wszystko przez 7 i jest cacy! Niech liczący nie zapomni pomnożyć masy swoich organów wewnętrznych i zewnętrznych, kasku pilota i paru innych przedmiocików, ale da się, trzeba tylko krzepy i trochę wprawy :)Cytat:
Zamieszczone przez muflon
No już ładnych ponad 16 lat a początek lat 90-ych to wiadomo jakie skanerki były na rynku :)Cytat:
O, to te MiGi-29 już tak długo służą? Myślałem że to jakiś nowszy nabytek...
Andrzej robi na negatywach.Gdyby je zeskanowac skanerem za 12 tysiecyCytat:
Zamieszczone przez sfw
to mysle,ze cyfra nie ma szans:) Nie ta plastyka...No,ale de gustibus non discutandum...
Ja pisalem o sensacjach zoladkowych.Przeciazenia,o ktorych piszesz sa dopuszczalne dla pilotow zawodowych.Pasazer z aparatem siedzacy w "szparce"(dla niewtajemniczonych to dwumiejscowa wersja samolotu,czyli Mig-29 UB) nie ma za zadanie sprawdzic tego kiedy straci wzrok i przytomnosc,tylko ma zrobic udane zdjecia.Caly lot jest pod to przygotowywany wczesniej.Samolot nie wykonuje gwaltownych zwrotow tylko
wszystko odbywa sie zgodnie ze specjalna procedura ustalona jak juz wspomnialem wczesniej na ziemi...Oczywiscie nie powinien wchodzic na plyte lotniska ten,ktory ma dziurawe rece... :)
Dostalem wlasnie mily list od Hak`a Hickmana z Viper East.
Polecam ich strone.Jest pare zdjec i filmiki z milym dla ucha dzwiekiem...
http://www.shaw.af.mil/f16vipereast
Wszystkie gdzies sluza od lat osiemdziesiatych,a najnowsze nabytki (Mig 29 z Enerdefenu) lataja juz w 41 Elt,w Malborku...Cytat:
Zamieszczone przez muflon
Mówcie co chcecie, a ja ten roller-coaster do dziś w prawym nadgarstku czuję :-) Aż się zastanawiam czy czegoś poważniejszego z tego nie będzie :-( A głupi jestem, bo wystarczyło włożyć rękę w skórzany uchwyt E-1 który miałem założony(!) i byłoby dużo prościej. Będę pamiętał jak się kiedyś załapię na latające rury ;-)
Myślę, że prawda leży gdzieś pośrodku. Oczywiście, że proste zdjęcie z boku poziomo lecącej formacji to (relatywnie) pikuś. Jednak ile można takie zdjęcia pstrykać? A wystarczy, że tą samą formację chcemy sfocić "pod kątem" w stosunku do ziemi, w czasie ostrego wznoszenia - i zaczynają się schody.
Zresztą ja tam się nie znam, jestem w tym zakresie (niestety) raczej erotoman-teoretyk :mrgreen: Czy jest tu w ogóle ktoś, kto ma praktyczne doświadczenia?
Z szachownicami na skrzydłach?? Oj, to rzeczywiście jestem nie na czasie :-)Cytat:
Zamieszczone przez sfw
Nie chodziło mi o sensacje zdrowotne tylko fizyczną wytrzymałość człowieka na pojawiające się zmiany w przeciążeniu i utrzymanie sprzętu w grabach. Co do fotek to nie pamiętam takiej sesji żebym miał poustawiane klocki do focenia! przecież jeszcze trzeba wykonać normalne zadanie a co do sparki (tak się to pisze i wymawia od Sparowannyj) to gro moich było robione z bojowego w trakcie normalnych lotów. Te np. do których podane są linki były robione w trakcie normalnego pokazu czwórki (kiedyś był w Minsku taki mini zespolik na 29-ych).Cytat:
Zamieszczone przez Scaramanga
pzdr
Oczywiscie,calkowicie sie z Toba zgadzam.Jesli nie siedziales na tylnym K-36 "szparki" i robiles te zdjecia podczas normalnego dnia lotow to jasne,ze trzymanie aparatu miedzy nogami nie wchodzi w rachube...Podziwiam w takim razie.Cytat:
Zamieszczone przez sfw