-
Hmm.. podejrzewam, że tematem ostatniego zdjęcia miało być sylwetkowe ukazanie krztałtów drzewa i innych chwastów:-) jeśli nie to księzyc, a jesli nie, to słońce z duzym niedoświetleniem (ale w takim wypadku wymieniałbym matrycę:lol:) Tak czy inaczej nie wyszło to najlepiej; drzewo oryginalnoscią nie powala, 1.3 kadru zypełnie ciemna, jakieś flary od sztucznych źródeł światła.. ogólnie jestem na "nie". Ale nie przejmuj się; widziałem, że wcześniej skrobałeś ładniejsze fotki, więc albo chwila słabosci, albo jest to zdjęcie z głębszym przekazem, którego ja nie odczytuję:wink:
Pozdrawiam
-
No wiem, wiem. To taki eksperyment, jak bardzo masakrycznie wychodzi ISO1600 w 350D. Ciągle nie czuję cyfry w trudniejszych warunkach. Celownik jest tak ciemny, że nieraz trudno określić, co tak naprawdę się widzi. Pracuję nad tym i jak w szkole, raz wychodzi lepiej, a trzynaście razy nie. Ale jeszcze Wam pokażę... Kiedyś...
-
Takie tam jeszcze z wakacji...
19
20
-
Też mam wróble na podwórku...
21
-
22
A ku ku!
Dwa tygodnie temu założyłem do swojej canonierki matówkę z rastrem i klinami. Odrazu rzuciło mi się w ślip, że autofokus nijak nie chce się z nią dogadać. To co AF uznawał za trafione, miało rozjazd na klinach sięgający 1/3 ich pola. Nie obyło się więc bez fotografowania linijki i innych bateryjek i guzików. Wyszło, że AF trafia tuż za. Właściwie obiekt fotografowany jest na krawędzi głębi ostrości, przy przysłonie f:3,5. Ręczne ustawianie powodowało, że głębia ostrości kończyła się jeszcze przed obiektem, przy przysłonie f:5,6. Pokręciłem troszke magiczną śrubkę kluczykiem ampulowym 1,3mm i oto efekt. Ptica jest wykadrowana z minimalnym, kilkuprocentowym zmniejszeniem. Niestety ręczne ostrzenie nadal nie trafia. Póki co wyjąłem spod matówki tą metalową podkładkę i teraz manual trafia tak jak wcześniej AF. Muszę zrobić podkładkę dużo cieńszą od fabrycznej i powinno być oki.
-
Wydaje mi sie że Twoje manipulacje nie najlepiej wyszły aparatowi na zdrowie, ostatniemu zdjęciu dużo brak aby można było powiedzieć że jest ostre, chociaż ujęcie jest całkiem niezłe. Tak na marginesie wydaje mi się że bezcelowe jest wymienienie matówki mającej ułatwić ręczne ostrzenie w aparacie o tak kiepskim i ciemnym wizjerze. Producent to po cichu sam przyznał nie, przewidując takiej możliwości w tym modelu.
-
Pisałem, że to jest prawie niepomniejszony kadr. Z całego zdjęcia (3456x2304pix wyciąłem kadr o wymiarach 800x533pix i zmniejszyłem do rozmiaru 734x489pix, bo taki format przyjmuje serwer, na którym umieszczam zdjęcia. W DPP suwaczek ostrości ustawiłem na 5. Wróbla fotografowałem z +/- 7m ogniskową 300mm.
Matówka z klinami i rastrem ma właśnie ułatwić ustawianie ostrości w wizjerze zbyt ciemnym, aby zwykła matówka dawała szansę na posługiwanie się manualnymi obiektywami.
-
-
W tej ostatniej serii o ile ruch jest ciekawie pokazany, o tyle ostrość pozostawia wiele do życzenia. w #24 i #25 widac to najlepiej, jak poleciała sobie gdzieś do tyłu.. albo mi sie wydaje:-) Generalnie kadry ok, ale zdjęcia mało klimatycznie, czyli tak jak napisałeś:
Właśnie..:mrgreen:
-
Nieostrość jest spowodowana głównie poruszaniem się fotografowanych. Czas naświetlania perkusistki to 1/20 sek. Ścierański uwieczniany był na 1/30. Akurat w momencie robienia zdjęcia zakręcił głwą. Niestety jako akustyk nie mogłem sobie pozwolić na polowanie na lepsze ujęcia, bo musiałem w tym celu opuszczać swoje stanowisko, a to nie ja miałem być gwiazdą wieczoru...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
27
28
29
30
-
A przed domem tak ciepło i spokojnie...
31
I mała awanturka na tematy ogólne.
32
-
Kilka chwil temu, przed domem... Sonar4/300+TCx2
33 - Zięba
-
33 troszkę bałagan wokół rozprasza ale ogólnie ok
-
No wieem... Ale (150 powodów, dla których wyszło jak wyszło)...
-
-
-
-
-
37
Pani Kopciuszek w pełnej krasie
38
Mały Kopciuszek pierwszy raz widzi świat
Skubany jak tylko mnie zobaczył, dał drapaka do gniazda i nie udało mi się zrobić lepszej foty...
-
-
-
bardzo ładne makro:smile:
-
Bardzo podoba mi się portret z 37 i... 43 :)
-
45
Puchacz Ogrodowy
46
Portrecik
47
Zakute łby w Czersku.
48
49
50
-
-
No to znowu kilka fotek "Z pamiętnika akustyka"
52
53
54
55
-
Jeszcze jedna ważka...
56
i jedno muzyczne
57
-
Taki mam dzisiaj nastrój...
58
Ale nie wszystkim się to udziela...
59
-
Co ja poradzę, że mam na podwórku zwierzyniec?
60
-
Wiem, że nie fotografuje się pod światło, ale nie mogłem się powstrzymać.
61
Po deszczu...
62
-
57 ta ważka wygląda jakby była z metalu :-D super makro
-
-
Witam, jakoś późno trafiłem na twoją galerię. Bardzo klimatyczne i sympatyczne zdjęcia. Ślubniaki mistrzowskie. Miło jest oglądać prace robione dla przyjemności przez kogoś komu mankamenty techniczne (mimo ich świadomości) nie przysłaniają wartości zdjęcia. Czekam na więcej, będę zaglądał.
-
Biperek - opisał co chciałem powiedzieć
i dodam od siebie - zazdroszczę Ci możliwości i warunków do robienia zdjęć ;)
...
tak trzymaj ;)
-
O... Dzięki! Miło przeczytać, że Komuś podobają się zdjęcia robione dla przyjemności. Fotografowanie jest tylko jednym z moich zainteresowań, więc nie trtaktuję go jak jedyny sens istnienia.
-
bardzo sympatyczne fotki:smile:
-
Nowy sezon w pracy...
64
Oleee!!!
-
-
-
-
Los Amigos, czyli Meksyk w robocie...
68
69
70
Na szczęście nikt nie ucierpiał.
-
Remanenty, czyli pozostałości z lata.
71
A tak w nawiązaniu do toczącej się tu i ówdzie dyskusji nad wyższością siedem de nad niesiedem de, zaczął nachodzić mnie rozdrap moralno-egzystencjalny, czy wolno jeszcze robić zdjęcia EOSem 350D?
-
-
Dzisiaj zimowo...
73 - Mrożona Turkawka
74 - z pałką na słońce
Mimo 1,5h spędzonej na mrozie -13stC, moja canonierka nie zamarzła, w przeciwieństwie do mnie...
-
Kolejny remanencik z letnich polowań.
75 - Makolągwa
-
-
-
Taki wieczorny klimacik...
78
-
-
W ostatni tygodniokoniec marca zmierzyłem się z końmi... Nie przypuszczałem, że to aż tak trudny temat. Nie mniej jednak spróbuję coś wstawić, licząc na konstruktywne porady...
80
81
82
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
I jeszcze jedno zdjęcie z psiego raju
83