Trochę ciągnie się ta cała sprawa, może czas ujawnić prawdę... :)
Wersja do druku
Trochę ciągnie się ta cała sprawa, może czas ujawnić prawdę... :)
Jaka prawde, kliknij na wyniki ankiety i bedziesz mial prawde, jest taka ze doplacasz do wygodnego operowania przyrzadem.
Przy ograniczonych funduszach faktycznie moze ma sens kupno 350, tyle ze po godzinie pracy z jedym i drugim zaczyna sie czuc moc kazdej dodatkowej zlotowki...
Powiedz 400L, iż ma tak samo działać z 350 jak z 30-tka ciekawe czy Cię posłucha a co z tego wynika poproś coś z ptactwa aby chwilkę poczekało bo się sprzęt zastanawia. Dołóż do tego pośrednie ISO. Ot drobiazgi... :)Cytat:
Zamieszczone przez emisiaczek
PS: Ciekaw jestem czy dobrze wybrałem czy źle
no Pazurku prawie remis :mrgreen: daj w końcu odpowiedź ba zaczynam się martwić że moja 30d robi kiepskie fotki :-D :evil: :oops: :oops: :smile:
@Zigi
Czym sie rozni wspopraca 400L z 30d i 400d ? Nie mam to nie wiem, nie chce dzialac? 350d chyba jakos wybitnie sie nie zastanawia ... chyba ze zapchales bufor, drobiazki sa wazne i obecnie warto zamiast 400d kupic 30d bo roznica w cenie nie jest juz tak duza ale wczesniej nie bylo to tak oczywiste.
nr.1 350d
nr.2 30d
wnioskuje po szumach w cieniu
1.350d
2.30d
A moja trzysetka i tak robi lepsze zdjęcia z kitem :)
Temat z cyklu znanego na wp.pl "Mój Golf idzie lepiej". I cel i skutek podobny, jeśli nie jednaki.
A ja dziękuję za ten test.
Jeżeli faktycznie nie ma tu żadnego "haczyka", to różnica jest tak niewielka, że można ją w zasadzie pominąć.
fot 1 ma "przepalenie" poniżej sanek na korpusie. To wynik zmiany kąta w stosunku do fot 2. Poprostu inaczej pada światło i inaczej się odbija od korpusu. Wydaje się, że ma to ścisły związek z tym, że na fot 1 widać więcej w cieniach. W jedynce również kolorystyka jest minimalnie inna - fot 1 jest subtelnie "cieplejsze" . W 2 np. czapka ma bardzo delikatny odcień fioletu (delikatny, ale jednak). Ogólnie w 1 szarości są bardziej neutralne. Które z nich wykonano aparatem 350D a kóre 30D na 100% - nie wiem. Ogólnie - znaczących i na pierwszy rzut oka różnic nie ma.
Ale gdyby "gdybać"...
Jeżeli autor dysponuje jednym i drugim korpusem to można założyć, że posługuje się głównie 30D i nim zrobił pierwsze zdjęcie. Używając prawdopodobnie punktowego pomiaru światła wykonał fot nr 2. ustawiając poprawne parametry (bez przepalenia). Później obiektyw trafił do 350D i powstało zdjęcie nr 1.
Czytałem gdzieś, że właśnie 300 i 350 (nie wiem jak 400) ma lekką tendencję do przepalania i tak mogło się stać w przypadku fot nr 1 (chociaż może być to równie dobrze wpływ innego kąta).
Oczywiście mogę się mylić...