Jeżeli szkła masz jak w stopce to osłona typu "tulipan" średnio sie do nich nadaje, bo oba kręca mordką.
Wersja do druku
Witam . Oslonę zakładam zawsze robiąc zdjęcia w plenerach przy słońcu - praktyka pokazuje , że warto.
Osłona jeśli nie winietuje i nie haczy o nic to nigdy chyba zdjęciu nie zaszkodzi, a pomoże na pewno, zwłaszcza gdy słońce pada na przednią soczewkę obiektywu jest praktycznie konieczna... Ja jako że posiadam tylko taką wąską od Jupitera 37A, to w sytuacjach tego wymagających zasłaniam obiektyw ręką (jak się jest z kimś, to powie, czy zasłoniło się w pełni, zresztą widać też efekt w celowniku).
Osłona jeszcze szczególnie mile widziana przy szkłach m42, które różnie pracują pod słońce (zwykle źle). W przypadku innych szkieł osłona zazwyczaj poprawia kontrast, pomaga unikać blików, itd. Czasami, nawet jak mam osłonę (szczególnie na szerokim kącie), ale focę w pełnym słońcu, staram się czymś dodatkowo osłonić od strony padania promieni (nawet ręką - czasami serio pomaga).
Doskonały przykład jest tutaj (zdjęcia dolne - osłonięte ręką)
http://photo.net/equipment/canon/efs...flare_50mm.jpg
ja też zawsze używam8-)
ja rowniez uzywam jak mialem 17-85 to nawet oslony nie odwracalem bo miescila sie w torbie, bez przekrecsnia na odwrot w 24-70 uzywam caly czas do transportu odwracam ja tylko, w 100-400 hmmm tu jest wiekszy problem bo sam obiektyw to duza bestia a oslona powieksza go o polowe i nie zawsze mi sie chce ja nosic bo nawet odwrocona niepozwala mi wtedy obiektywu wlozyc do torby do kotrej i bez oslony wchodzi na styk ale ostatnimi czasy iewiele brakowalo a nbym przy*** fronetm obiektywu o plot i to jest mocny argument by zaczac je nosic jesli sa. faktu utraty kontrastu nie sprawdzilem jako tako bez oslony ale wielokrotnie gdy cykam z sama oslona jakis koncert gdzie gdzies w rogu kadru znajduje sie jakis silny szperacz/jupiter, to widac mocno utrate kontrastu czasem nawet flare, nie chce nawet sobie wyobrazac jak by to wygladalo bez oslony. W przypadku teleobiektywow wydaje mi sie ze efekt jest duzo mniej dokuczliwy ze wzgledu na mniejszy kat widzenia.
Do sigmy 7--300 dedykowanej nie zdejmuje, do reszty niestety nie posiadam ale czasem stosuję zamienniki typu ręka, czapka itp :).
Ja zakładam zawsze. Szcególnie jak osłona jest dedykowna to się ja nakręca na odwrót i jest ok. Zawsze się mieści. Co do różnic to ci sie wydaje.
dzis bylem na zuzlu i cyklalem z murawy w trakcie przerwy moglem spokojnie postawic aparat na oslonie z optyka ku dolowi... oslony sa generalnie fajne :)
to jakby to powiedziec praktyczne podwajacze ego :) bo powiekszaja juz i tak duzy aparat :wink:
do Canon EF 75-300mm f/4-5.6 III zakupić osłonę typu ET-64 III czy ET-60 ?? różne widziałem na necie mam w domu EW-60C ale ona podobno raczej do 18-55
pytam bo chciałem zamówić dzisiaj z jakiegoś sklepu...;)
Chyba nikt tu nie zagląda...nie dowiem się:(((
Jest jeszcze jedna zaleta oslon przeciwslonecznych jakiej nikt nie wymienil :)
Na oslonie przeciwslonecznej mozna kolekcjonowac autografy znanych osob :)
np wczoraj na mojej oslonie EW-83F do 24-70 L zagościł złoty podpis Eweliny Flinty :) teraz ta oslona wyglada o wiele ladniej :)
osłona CANON EW-60C ???
to jest link do tej osłony, warto ją kupić do kita ???(ewentualnie do
czegoś innego co pasuje)
http://www.e-cyfrowe.pl/lustrzanki/c...6cd22c44e5dd56
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
aha, i jeszcze jedno - czy ta oslona bedzie ok dla Tamrona 28-70 2.8
lub Tamrona 17-50 (do cyfry) ?
Na logike tak, ale czy możecie potwierdzić ?
dziękuję.
osłona CANON EW-60C ???
to jest link do tej osłony, warto ją kupić do kita ???(ewentualnie do
czegoś innego co pasuje)
http://www.e-cyfrowe.pl/lustrzanki/c...6cd22c44e5dd56
czy są jakieś zamienniki do oryginalnej osłony na 70-200 f/4?
Jeszcze jedno zastosowanie osłony:
70-300 Canon z osloną zalozoną odwrotnie wypada z plecaka i bokiem osłony
uderza w podłogę. Obiektyw cały , osłona też.
Marek
mi sie kiedys tak lajtowo wytoczyl z torby 70-300 IS USM, troche lomotu o posadzke i nic wiecej, ale wolabym tego nie sprawdzac na zadnym szkle ktore mam i ktore bede mial lada moment, tak samowolnie czy to z oslona czy bez.
Poturlac po ziemi to se mozna opone z kaszlaka ale nie optyke za grube tysiace.
Ja tydzień temu miałem małą przygodę na lotnisku. Wracałem z krótkiego wypadu z Portugalii - zabrałem za sobą małą lowepro stealth d100, w środku z 17-40 i 24-105. Podczas odbioru bagażu, ktoś potrącił mnie, a torba zsunęła mi się z ramienia i wylądowała na podłodze. Efekt poniżej:
Poszedł całe szczęście tylko filtr uv. Wbił się nieco w obudowę i nie dało się go odkręcić. Zawiozłem na żytnią i po 24 godzinach (!!!) dostałem obiektyw z powrotem, ze zdjętym filtrem, nagwintowany, przeczyszczony, sprawdzony silnik a wszystko za darmo :D
oprócz osłony przydaje się również UVka.
pozdr
wik
A może gdybyś nie miał filtra to by się nic nie stało? Jakby nie patrzeć to przednia soczewka jest bardziej wytrzymała niż filtr.
Filtr nie porysował Ci soczewki?
soczewka bez najmniejszych rys. obiektyw uderzył rantem soczewki dlatego pękł filtr. to nie było uderzenie centralnie filtrem bo szkiełko leżało w miękkiej torbie - musiał spaść jakoś bokiem...
dobrze ze szkla nie trafil szlag to sie liczy choc ta UV'ka z B+W kosztuje ponad 2 stowy
a, ejszce jedno --> osłony sa fajne bo można sobie ładną naklejkę jakąś nalepić. ;)
Tak np. taką reklamujaca sieć sklepów Biedronka :P
Szukam osłony do Canona 70-300 is usm (oryginalna powala ceną). Czy ktoś wie, z jakiego obiektywu osłona może pasować? Nie mam na myśli osłon wkręcanych na gwint filtra.
Osłony słoneczne. Zawsze zakładam jak tylko wychodze w plener.
Tu masz przyklad zdjecia jakie zrobilem w sloneczny dzien z Canon 100-400 L + oslona ET-83C:
http://www.gofoto.org/index.php?p=fo...&typ=portfolio
I co nam po tym przykladzie jak on wcale nie pokazuje czy oslona akurat na tym zdjeciu duzo dala, cos dala albo nic nie dala? Najlepsze byloby zdjecie porownawcze z oslona i bez oslony przy silnym bocznym swietle, a nie zwykle chwalenie sie fotkami.
Dla porownania 'jakosci przykladu' tu masz zdjecia zrobione w 90% 70-200 2.8 IS L zawsze z oslona przeciwsloneczna: http://www.pbase.com/vitez/koncerty
A tu albo 70-200 z TC 1.4x albo 100-400 i rowniez zawsze z oslona przeciwsloneczna: http://www.pbase.com/vitez/lotnicze
I co ci po takich przykladach na uzytecznosc oslony? Nic...
Sorry, ale muszę sie upewnić: pytałeś serio?? :confused:
Facet podaje Ci na tacy dowód na to, że filtr, podobnie jak odpowiednie elementy w samochodzie (z całym szacunkiem dla porównywanych urządzeń;) ), przejął energię uderzenia, a Ty masz wątpliwości? Dżizys... A nie przyszło Ci do głowy, że w obiektywie są elementy znacznie mniej wytrzymałe od przedniej i jakiejkolwiek soczewki??!!
Juz byla na ten temat podobna dyskusja w przypadku mojej upadnietej Lki. Ludzie tez uparcie twierdzili ze gdyby nie filtr to bym nie mial porysowanej soczewki (szczegol ze to okazalo sie byc tylko zapylenie - rys nie widac po wizycie w serwisie) a prawie nikt nie mogl uwierzyc ze filtr moze (glownie przez to ze ma troszke bardziej miekka oprawke) przejac sporo z impetu uderzenia :? . Ja tam machnalem reka, swoje wiem, swoje doswiadczenie wynioslem i tym bardziej nosze nadal filtry na szklach.
Vitez, thx!! Jak długo można opowiadać oczywistości?! Czemu Do ***** dzy nie korzystać z cudzych doświadczeń?!
regulamin ktory o tym mowi brzmi mniejwiecej tak :
1. Moderator/Admin ma zawsze racje.
2. Jesli Moderator/Admin nie ma racji, patrz punkt 1.
:)
To znaczy, że dlatego iż komuś upadł aparat, ja nagle mam założyć na wszystkie (aż 2 :-P ) obiektywy filtry ??
Może jeszcze dokupię body armor na aparat, tak prewencyjnie.
No wybacz, ale aparat służy do robienia zdjęć a nie do rzucania - to jest chyba oczywistość. A jeśli już w ogóle upadnie to jest to sytuacja baaardzo sporadyczna. Jedyny filtr jaki od czasu do czasu zakładam to Cokin.
To znaczy tylko tyle ze jesli ktos ma jakies doswiadczenia i opisuje to ty mozesz albo skorzystac z tych doswiadczen albo nie. Nikt ci nikt nie kaze.
Jezeli masz malo szkiel i bardzo rzadko je zmieniasz - to doswiadczenia i potrzeby masz inne i nie musisz na sile czyichs doswiadczen sluchac, masz swoj rozum przeciez.
Ale znowoz bezzasadne negowanie czyichs doswiadczen to juz do najrozsadniejszych nie nalezy a tak sie wlasnie zdarza - "gdybys nie mial filtra" najczesciej pisza ci ktorym nigdy obiektyw nie upadl, nigdy nie zalozyliby filtra itd itp, czyli gdybaja zamiast oceniac na bazie doswiadczen.
Fajna teoria. Czyli by mówić o tym, że ma się doświadczenia należy spróbować odwrotności tego co nas spotyka?!
Edit: ja wysiadam z tego wątka. Kto chce niech zakręca filtry, kto nie chce - nie musi. Paru facetom ocaliły obiektywy, inni nie mieli takich przygód. Zapewne są też tacy, którzy nie mieli i dziś plują sobie w brodę i tacy, co są przekonani, że skutecznie oszczędzili parę(set?)złotych na szybkach. Im i sobie życzę, by ich sprzęt nie obijał się o nic i nie spadał. Miałem klika takich sytuacji, własnie spoglądam na nikkora 24-50 na który dawno temu przy kupnie nakręciłem ROWI HAZE UV. Ma pięknie wgnieciony (dokładnie jak pisał vitez mięki aluminiowy) pierścień. Walnąłem w biegu o mur. I mimo że nie probowałem tego powtarzać bez filtra moje doświadczenie mi podpowiada, że bez tej osłonki coś musiało by się rozlecieć.
Zmieńcie temat na [Battle Cage] "czy zakładacie filtry na Wasze eLki przed upuszczeniem" ;)
sorry za tę głupią dygresję ale nie mogłem się powstrzymać ;)
miłej niedzieli.
Dokładnie tak jak mówisz. Mi chodzi jedynie o tą wypowiedź:
To takie zdziwienie, że ten wypadek 24-105 nie przekonał wszystkich do noszenia filtrów.Cytat:
Zamieszczone przez rolaj
Rozumiem że np. fotoreporter zakłada filtr, aby się uchronić przed paluchami tłumu itp.
Ale ja np. zupełnie tego nie potrzebuję. Jak wyjmuję aparat to od razu ląduje na statywie a używam go dopiero jak wciskam wężyk spustowy. Nie potrzebuję go nawet do pomiaru światła. Prawdopodobieństwo, że coś mu się stanie jest bliskie zeru (no chyba, że spotkam kilku dresów. Wtedy nawet filtr nie pomoże) :smile: .
A miałem już się nie wtrącać;) Nie przekonuję nikogo na siłe (vide post #90), dziwię się tylko. A dokładnie to nie chodzi o paluchy, tylko o ochronę przed uszkodzeniami przy upadku czy uderzeniu o coś. Zdarza się, wiktocha spotkało to na lotnisku gdzie jak sądzę nie było dresów ani rozgorączkowaneho tłumu a sprzęt był w torbie.
a sapdniety obiektyw byl z dekielkiem czy bez :mrgreen: ?? bo jesli bez, to plastik dekielka moglby jeszcze bardziej zamortyzowac sile uderzenia niz metalowa oprawa uv'ki :twisted: :mrgreen:
jesli znajdzie sie ktos chetny, ze zbednym szklem, to moze niech zrobi serie upuszczen:
- z dekielkiem
- z dekielkiem i filtrem
- z filtrem bez dekielka
- i na koncu "gole" szklo
:mrgreen:
pozostanie jednak kwestia zestawien takich jak UV+cpl, cokin (slim i zwykly) itp :lol: :p
ps. a moze by tak gumowe odbojniki do drzwi przyklejac na dekielki :twisted: :p