-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Ci wspomniani wyżej "totalni amatorzy" to w większości Pokolenie Z, które nigdy nie pracując w korpo chciałoby od razu zostać milionerami biorąc zlecenia foto za głodowe stawki, które nie wystarczą na zakupy nawet biedrze (100-150 zł), że nie wspomnę o kosztach dojazdów itp. Oczywiście zdarzają się również tzw. diamenty mające pojęcie o tym, co robią.
Efektem "pracy" takich fotografów są takie prośby na forum: "Mam ok 130 zdjęć z rodzinnej uroczystości w formacie JPG, robionych przez miłośnika fotografii. Szukam kogoś kto podejmie się obróbki tych zdjęć, tak żeby wybrać z nich „mieso”".
Dodam, że grzecznie kilkakrotnie odmówiłem poprawiania modelkom zdjęć od fotoziutków, kierując je do osoby, która dostała kasę za ich zrobienie. Co ciekawe w jednym przypadku "fotograf", który je zrobił odmówił ich poprawy i odmówił również oddania kasy modelce. Tak więc są to osoby tzw. jednego zlecenia, bo fama o nim poszła dalej. Tak, to prawda, są czarne listy fotografów i modelek.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Jak napisałem uprzednio- sesje plenerowe to nie moja bajka. Liczyłem na przedpołudniowa porę i miękkie światło, z dużym zapasem czasu, bo w listopadzie o godzinie 16-ej już się robi ciemnawo, zwłaszcza w terenie zabudowanym. Nie dysponuję superjasną optyką, bo się nie bawię w te klocki na co dzień, a para się spóźniła cztery godziny, więc zamiast zacząć sesję o 8-ej rano zacząłem o 12-ej. Przez cały dzień za żadną cholerę nie dało się dało się stanąć w pełnym słońcu twarzą do niego, a ja nie posiadam arsenału środków do doświetlania pod światło w takich sytuacjach. Nie posiadam też w tym zakresie doświadczenia, bo się tym nie zajmuję. Para wybrała sobie na dodatek miejscowość turystyczną, w której z racji nagłej "pięknej" pogody kręciło się do jasnej cholery ludzi, i całe wycieczki mi przełaziły przed obiektywem, albo w tle, a czas leciał. Do pomocy miałem tylko kumpla- ojca panny młodej, któremu powierzyłem blendę, a ona za nic nie czaił, co ma z nią robić :evil: Doświetlać lampą mogłem niewiele, bo w jaskrawym słońcu musiałem używać HSS, a wtedy zwykła lampa niewiele daje światła. Krótko mówiąc, robiłem zdjęcia w warunkach zastanych, a nie w takich, jakie sam bym sobie do tych zdjęć wymarzył.
Mimo wszystko zarówno ja, jak i młodzi, jesteśmy całkiem zadowoleni ze zdjęć, natomiast w temacie wątku istotne jest to, że to młodzi wybrali sobie amatora w te klocki, a nie zawodowca, i sami zdeterminowali miejsce i warunki wykonania sesji absolutnie nie biorąc pod uwagę moich możliwości ani sprzętowych, ani merytorycznych. No, ale i jedne, i drugie zdjęcia dostali za friko, więc miało to swoje uzasadnienie.
-
1 załącznik(ów)
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
atsf
Jak napisałem uprzednio- sesje plenerowe to nie moja bajka. Liczyłem na przedpołudniowa porę i miękkie światło, z dużym zapasem czasu, bo w listopadzie o godzinie 16-ej już się robi ciemnawo, zwłaszcza w terenie zabudowanym. Nie dysponuję superjasną optyką, bo się nie bawię w te klocki na co dzień, a para się spóźniła cztery godziny, więc zamiast zacząć sesję o 8-ej rano zacząłem o 12-ej. Przez cały dzień za żadną cholerę nie dało się dało się stanąć w pełnym słońcu twarzą do niego, a ja nie posiadam arsenału środków do doświetlania pod światło w takich sytuacjach. Nie posiadam też w tym zakresie doświadczenia, bo się tym nie zajmuję. Para wybrała sobie na dodatek miejscowość turystyczną, w której z racji nagłej "pięknej" pogody kręciło się do jasnej cholery ludzi, i całe wycieczki mi przełaziły przed obiektywem, albo w tle, a czas leciał. Do pomocy miałem tylko kumpla- ojca panny młodej, któremu powierzyłem blendę, a ona za nic nie czaił, co ma z nią robić :evil: Doświetlać lampą mogłem niewiele, bo w jaskrawym słońcu musiałem używać HSS, a wtedy zwykła lampa niewiele daje światła. Krótko mówiąc, robiłem zdjęcia w warunkach zastanych, a nie w takich, jakie sam bym sobie do tych zdjęć wymarzył.
Mimo wszystko zarówno ja, jak i młodzi, jesteśmy całkiem zadowoleni ze zdjęć, natomiast w temacie wątku istotne jest to, że to młodzi wybrali sobie amatora w te klocki, a nie zawodowca, i sami zdeterminowali miejsce i warunki wykonania sesji absolutnie nie biorąc pod uwagę moich możliwości ani sprzętowych, ani merytorycznych. No, ale i jedne, i drugie zdjęcia dostali za friko, więc miało to swoje uzasadnienie.
:confused: :roll: :shock: :evil:
Aha. Czyli młodzi "jedne, i drugie zdjęcia dostali za friko, więc miało to swoje uzasadnienie." Serio? :shock: :confused: :roll: To teraz fotografowie tankują paliwo do auta za darmo? Za darmo dostają programy graficzne, komputer i aparaty z obiektywami i kartami oraz nie płacą czynszu i opłat? Poproszę o info gdzie tak mają :!: Może w Lublinie tak, ale w Trójmieście fotograf za wszystko płaci sam! A ww. koszty leżą właśnie po stronie pary młodej. I naprawdę serio chwalisz się tym w wątku: "Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku"?????? :roll:
Zacytuję siebie z postu wyżej:
Efektem "pracy" takich fotografów są takie prośby na forum: "Mam ok 130 zdjęć z rodzinnej uroczystości w formacie JPG, robionych przez miłośnika fotografii. Szukam kogoś kto podejmie się obróbki tych zdjęć, tak żeby wybrać z nich „mieso”".
Dodam, że grzecznie kilkakrotnie odmówiłem poprawiania modelkom zdjęć od fotoziutków, kierując je do osoby, która dostała kasę za ich zrobienie. Co ciekawe w jednym przypadku "fotograf", który je zrobił odmówił ich poprawy i odmówił również oddania kasy modelce. Tak więc są to osoby tzw. jednego zlecenia, bo fama o nim poszła dalej. Tak, to prawda, są czarne listy fotografów i modelek.
Aby nie było, że coś zmyślam, poniżej post na grupie FB:
Załącznik 7789
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Dzięki Candar za pozdrowienie! Absolutnie zgadzam się z tym co napisałeś odnośnie warunków fotografii w plenerze i protestuję przeciwko nazwaniem gniotem przez ciebie własnych zdjęć gniotem! Przynajmniej tych!
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
:confused: :roll: :shock: :evil:
Aha. Czyli młodzi "
jedne, i drugie zdjęcia dostali za friko, więc miało to swoje uzasadnienie." Serio? :shock: :confused: :roll: To teraz fotografowie tankują paliwo do auta za darmo? Za darmo dostają programy graficzne, komputer i aparaty z obiektywami i kartami oraz nie płacą czynszu i opłat? Poproszę o info gdzie tak mają :!: Może w Lublinie tak, ale w Trójmieście fotograf za wszystko płaci sam! A ww. koszty leżą właśnie po stronie pary młodej. I naprawdę serio chwalisz się tym w wątku: "Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku"?????? :roll:
Zacytuję siebie z postu wyżej:
Efektem "pracy" takich fotografów są takie prośby na forum: "Mam ok 130 zdjęć z rodzinnej uroczystości w formacie JPG, robionych przez miłośnika fotografii. Szukam kogoś kto podejmie się obróbki tych zdjęć, tak żeby wybrać z nich „mieso”".
Dodam, że grzecznie kilkakrotnie odmówiłem poprawiania modelkom zdjęć od fotoziutków, kierując je do osoby, która dostała kasę za ich zrobienie. Co ciekawe w jednym przypadku "fotograf", który je zrobił odmówił ich poprawy i odmówił również oddania kasy modelce. Tak więc są to osoby tzw. jednego zlecenia, bo fama o nim poszła dalej. Tak, to prawda, są czarne listy fotografów i modelek.
Aby nie było, że coś zmyślam, poniżej post na grupie FB:
Załącznik 7789
Czy ty w ogóle nie czaisz faktu, że krach na rynku zleceń jest spowodowany m.in. powierzaniem tej roboty niezawodowcom, o czym wielu tu poprzednio pisało? Opisuję tylko to, co mi się przydarzyło, i jak to wyglądało. Na weselu byłem gościem i nawet nie wypadało im mnie prosić o zdjęcia, więc wynajęli zawodowca. Ale do sesji plenerowej poprosili mnie i tak samo mi nie wypadało od nich wziąć kasy, bo to bardzo dobrzy znajomi, prawie rodzina, a ja ze znajomymi i z rodziną nie robię interesów. Podejrzewam, że takich przypadków jest całkiem sporo.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
zdjęcia Candara bardzo mi się podobają, co zresztą zauważyłem już dawno temu, gratuluję wyczucia i wyobraźni :)
podobnie jak paru kolegów wyżej też kilka razy byłem proszony o obfocenie eventu (ślub siostra jedna druga, sesja ciążowa, sesja z dzieckiem, ślub kuzynka jedna druga, 2 znajome, jedna nastolatka aktorka razem z mamą - fotki w plenerze do portfolio).. ale ja się kompletnie na tym nie znam. Ludzie to nie moja bajka, i tak samo jak marfot nie mam pomysłów na wymyślanie póz, ustawianie ludzi w kadrze itd. Na szczęście w tych cięższych "zleceniach" jak ślub byłem tylko fotografem-amatorem i nie oczekiwano ode mnie cudawianków, na zasadzie co wyjdzie to będzie. I tak siostry miały foty na drugi dzień od ślubu, a nie po pół roku, jak wyżej.
Z tą aktoreczką i jej mamą - zauważyłem jak bardzo pomaga gdy sami zainteresowani mają taką artystyczną wyobraźnię i sami nawet podpowiadają, ja tego nie mam. Jestem umysł ścisły, po fizyce i po prostu nie patrzę na świat jak ci co mają trochę tej artystycznej wyobraźni. :roll:
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Też bym zdjęć @candar gniotami nie nazwał, generalnie mi się podobają, bo bezwzględnie są doskonałe technicznie, a co najwyżej pomysły są czasami kontrowersyjne, ale to jest rzecz gustu. Jednakże to nie moja dziedzina i nie uważam, że fotograf musi umieć fotografować wszystko, ale niestety wielu ludzi tak uważa, i kierują zlecenia w niewłaściwe ręce. Wykonałem robotę, na którą nie miałem najmniejszej ochoty, przed którą się broniłem skutecznie przez 40 lat, tylko dlatego, że mnie poprosili bardzo dobrzy znajomi. Reportaż to co innego i to mogę robić, i robiłem przez 30 lat, a do zdjęć pozowanych nie mam absolutnie podejścia.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
atsf
Też bym zdjęć @
candar gniotami nie nazwał, generalnie mi się podobają, bo bezwzględnie są doskonałe technicznie, a co najwyżej pomysły są czasami kontrowersyjne, ale to jest rzecz gustu. Jednakże to nie moja dziedzina i nie uważam, że fotograf musi umieć fotografować wszystko, ale niestety wielu ludzi tak uważa, i kierują zlecenia w niewłaściwe ręce. Wykonałem robotę, na którą nie miałem najmniejszej ochoty, przed którą się broniłem skutecznie przez 40 lat, tylko dlatego, że mnie poprosili bardzo dobrzy znajomi. Reportaż to co innego i to mogę robić, i robiłem przez 30 lat, a do zdjęć pozowanych nie mam absolutnie podejścia.
Masz rację i przepraszam, że na Ciebie naskoczyłem. Ze swojej strony staram się być asertywny (od czasu gdy znajomy zaprosił mnie na piwo koniecznie z aparatem, aby obfotografować jego autko przed sprzedażą) i od razu odmawiam znajomym oraz nie podejmuję się zleceń nierealnych typu - zrobić Adonisa z osoby podsyłającej mi przykładowe fotki na których widać pracę kilkunastu osób nad modelem. Tak wiec nie idę w stronę powiedzenia "potrzymaj mi piwo", jak też "rzeczy niemożliwe robimy od reki na cuda trzeba poczekać".
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
czy zespół i barman fez 4free? a jedzenie? sala?
-
1 załącznik(ów)
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
becekpl
czy zespół i barman fez 4free? a jedzenie? sala?
Co za problem? Na wielu weselach lista sponsorów jest wielokrotnie dłuższa niż liczba gości. Pary Młode zwracają się do usługodawców o zrealizowanie usług w formie non-profit. W zamian za to, Pary Młode zobowiązują się do reklamy firm na swoim weselu. Wystarczy poczytać blogi freelancerów.
O sponsoringu jest sporo w sieci ;)
Załącznik 7803
Bardziej serio to raczej tutaj: https://www.slubnaglowie.pl/inspirac...rmo-to-mozliwe
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Blogi blogami - można wszystko napisać, bo papier (albo dysk) przyjmie. Są tacy, co się zgadzają na tego rodzaju sponsoring? Jak się zgadzają, to nie jest za darmo. Handel odbywa się nie tylko za pieniądze.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
Blogi blogami - można wszystko napisać, bo papier (albo dysk) przyjmie. Są tacy, co się zgadzają na tego rodzaju sponsoring? Jak się zgadzają, to nie jest za darmo. Handel odbywa się nie tylko za pieniądze.
Ja nie, bo to nigdy nie działa, ale inni pewnie tak. Swego czasu w moim rejonie firma transportowa szukała jelenia, który obfociłby całą bazę łącznie z pracownikami za wzmiankę o autorze zdjęć w materiałach reklamowych :mrgreen:
Bywało, że zgadzałem się na tzw. Barter (towar za towar, usługi za towar lub usługi za usługę) i pisałem o tym tutaj: https://www.canon-board.info/threads...=1#post1432420
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Pisałeś o konkretnej umowie z firmą, która miała coś do zaoferowania, nawet jak to była TA firma. Robota za reklamę na weselu to rzeczywiście słabo brzmi, też bym nie robił, jakby to mnie dotyczyło.
Nie zarabiam na fotografowaniu, tak sobie uczestniczę w rozmowie.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Jakby to było wesele jakiegoś celebryty czy influencera z kilkoma milionami obserwujących - spoko.
Ale robienie za free dla jakichś randomów z internetu w zamian za reklamę, którą równie dobrze można sobie wykupić w byle agencji marketingowej....No prośba... :)
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
TomekCanon
Jakby to było wesele jakiegoś celebryty czy influencera z kilkoma milionami obserwujących - spoko.
Ale robienie za free dla jakichś randomów z internetu w zamian za reklamę, którą równie dobrze można sobie wykupić w byle agencji marketingowej....No prośba... :)
Jeżeli celebryta wynajmie fotografa za 5k a fotograf poprosi celebrytę o promocję oferując za to 5k to te usługi nie są za free.
Uważam, że usługa powinna mieć cenę. Jak coś ma cenę 0k to jest tyle warte.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Ile obecnie kosztuje wynajęcie dobrego fotografia na ślub? Plener plus wesele.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Myślę, że jak fotograf dopłaci 500 zł będzie ok. Chyba, że z jedzeniem na weselu, to musi pokryć jeszcze koszt posiłków i napojów.
Cytat:
Zamieszczone przez
sebastian64
Ile obecnie kosztuje wynajęcie dobrego fotografia na ślub? Plener plus wesele.
-
1 załącznik(ów)
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Obecnie nie ma tematu, bo w zasadzie nie wynajmują.
Ja awansowałem z 10-15 zapytań miesięcznie do 5, z których nic nie wynika a większość to pewnie konkurencja która bada rynek.
Większość konwersacji kończy się w ten sposób:
Załącznik 7839
-
1 załącznik(ów)
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Ogłoszenie sprzed 3 godzin na grupie FB i widzę wielu zainteresowanych pseufo foto, którzy za frico zrobią kilkaset zdjęć.
I właśnie dlatego jest jak jest, bo ludzie mają za przeproszeniem gó__no zamiast mózgu.
Załącznik 7840
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Nie rozumiem Twojego podszytego wielkimi emocjami oburzenia.
Ogłoszenie jakich wiele ktoś kogoś szuka do współpracy czy bardziej w tym wypadku pomocy na jakichś tam warunkach - do współpracy nikt nie zmusza.
Ty nie zrobisz być może zrobi kto inny, ale to dalej moim skromnym zdaniem nie upoważnia Cię do głęboko filozoficznych sądów, że to pseudo foto i co maja w głowie Ci ludzie.
Wyluzuj…
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Robiłem parę takich pseudo zleceń.
1. Reportaż z warsztatów makijażu - po wszystkim nawet nie zostałem oznaczony w poście na fb, a klient wymyślał jakby to było komercyjne zlecenie.
Co mam na myśli mówiąc wymyślał - zażądał interaktywnej galerii z podziałem na rodzaje tych makijaży na mojej stronie.
Kiedy grzecznie odmówiłem, zmieszał mnie z błotem.
2. Nagrywałem film z pewnej charytatywnej imprezy. Po opublikowaniu w/w filmu na moim YT zleceniodawca podlinkował film od 10 sekundy, bo wcześniej pozwoliłem sobie umieścić moje intro aby się zareklamować. Oczywiście ani słowem nie zostałem wspomniany w tekście jako wykonawca.
3. Robiłem pewnej "modelce" zdjęcia w ramach tzw.TFP z prawem do publikacji. Po 2 tygodniach pani "modelka" zażądała usunięcia zdjęć, bo jej "chłopak" nie pozwolił żeby były umieszczone w sieci.
Od tego czasu nie wyjmuję aparatu za darmo. Chęci były, lecz przez roszczeniowość i chamstwo "obdarowywanych" darmową usługą odpuściłem.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
robcio
Nie rozumiem Twojego podszytego wielkimi emocjami oburzenia.
Ogłoszenie jakich wiele ktoś kogoś szuka do współpracy czy bardziej w tym wypadku pomocy na jakichś tam warunkach - do współpracy nikt nie zmusza.
Ty nie zrobisz być może zrobi kto inny, ale to dalej moim skromnym zdaniem nie upoważnia Cię do głęboko filozoficznych sądów, że to pseudo foto i co maja w głowie Ci ludzie.
Wyluzuj…
No faktycznie przecież po co bić pianę. Za granicą mamy wojnę. Inflacja przekroczyła dwucyfrową liczbę. Paliwa kopalne drożeją podobnie jak elektronika, ale przecież każdego fotografa stać, aby za darmo świadczyć usługi bo przecież nie mają żadnych opłat i kosztów oraz dostają za darmo sprzęt foto, mieszkanie, nie płacą za mieszkanie ani komunikację i wszelkie usługi każdy sprzedawca świadczy im gratis.
Skądś znam ta narrację, możesz rozwinąć z łaski swojej zdanie: "Ty nie zrobisz być może zrobi kto inny"? Wybacz, ale tak się składa, że ja na wszystko muszę zapracować samemu. Może jakiś dziwny jestem i może są tacy, co dostają wszystko gratis od państwa :roll:
ps.
Mam w planach remont łazienki i pokoju, załatw mi proszę kilku fachowców, których za wykonaną pracę w ramach ww. "współpracy barterowej" oznaczę na instagramie :!: Przy okazji załatw mi też mały remoncik autka w warsztacie samochodowym , bo kilka spraw się pojawiło w zamian za oznaczenie warsztatu na insta i FB.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
TomekCanon
Robiłem parę takich pseudo zleceń.
1. Reportaż z warsztatów makijażu - po wszystkim nawet nie zostałem oznaczony w poście na fb, a klient wymyślał jakby to było komercyjne zlecenie.
Co mam na myśli mówiąc wymyślał - zażądał interaktywnej galerii z podziałem na rodzaje tych makijaży na mojej stronie.
Kiedy grzecznie odmówiłem, zmieszał mnie z błotem.
2. Nagrywałem film z pewnej charytatywnej imprezy. Po opublikowaniu w/w filmu na moim YT zleceniodawca podlinkował film od 10 sekundy, bo wcześniej pozwoliłem sobie umieścić moje intro aby się zareklamować. Oczywiście ani słowem nie zostałem wspomniany w tekście jako wykonawca.
3. Robiłem pewnej "modelce" zdjęcia w ramach tzw.TFP z prawem do publikacji. Po 2 tygodniach pani "modelka" zażądała usunięcia zdjęć, bo jej "chłopak" nie pozwolił żeby były umieszczone w sieci.
Od tego czasu nie wyjmuję aparatu za darmo. Chęci były, lecz przez roszczeniowość i chamstwo "obdarowywanych" darmową usługą odpuściłem.
Dokładnie. Nie zrozumie tego nikt, kto z dobrego serca obsługiwał charytatywnie jakąś uroczystość i od razu były roszczenia niewyobrażalne. Miałem taką nieprzyjemność na prośbę kogoś znajomego, gdzie na miejscu żałowałem iż nie odmówiłem. Tak więc znam realia , oczekiwania i rzeczywistość. Komercja była, jest i pozostanie komercją i podobnie jak za zakupy w sklepie oraz za wizytę u barbera należy zawsze zapłacić. Jeśli chcesz kupić usługę to musisz za nią zapłacić - proste jak drut. A oznaczyć autora zdjęć nakazuje prawo autorskie, a w szczególności prawo do: jego autorstwa, jego oznaczenia swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo do udostępniania go anonimowo, nienaruszalności jego treści i formy oraz rzetelnego wykorzystania.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
robcio
Nie rozumiem Twojego podszytego wielkimi emocjami oburzenia.
Ogłoszenie jakich wiele ktoś kogoś szuka do współpracy czy bardziej w tym wypadku pomocy na jakichś tam warunkach - do współpracy nikt nie zmusza.
Ty nie zrobisz być może zrobi kto inny, ale to dalej moim skromnym zdaniem nie upoważnia Cię do głęboko filozoficznych sądów, że to pseudo foto i co maja w głowie Ci ludzie.
Wyluzuj…
Problemem branży foto jest bardzo niski "próg wejścia" i to zawsze będzie wpływać negatywnie na rynek. Stąd nie dziwi mnie frustracja zawodowców że im amatorzy psują rynek.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
Problemem branży foto jest bardzo niski "próg wejścia" i to zawsze będzie wpływać negatywnie na rynek. Stąd nie dziwi mnie frustracja zawodowców że im amatorzy psują rynek.
Ale jakich zawodowców? Pani/Pan pracujący pierwszy dzień na kasie w markecie to już zawodowiec (ma płatną pracę), czy jeszcze amator (bardzo niski próg wejścia)? Niby zawodowcem ma być osoba, która w normalny i uczciwy sposób zamierza zarabiać na życie szukając płatnych zleceń fotograficznych? A może to jakiś oszust i złodziej? Bo przecież inni foto to pracują charytatywnie i za darmoszkę łykając wszystkie bezpłatne zlecenia? Jakoś nie wyobrażam sobie, aby fryzjerka, opiekunka, ekspedientka, czy też malarz/monter/hydraulik z ww. "bardzo niskim progiem wejścia" wykonywali pracę bez zapłaty. A taka jest sytuacja w zleceniach foto, że zawsze znajdą się osoby, które zrobią "interes życia" serwując januszom biznesu foty za darmo.
Dodam, że piszący takie ogłoszenia o darmowej "współpracy barterowej" to często ci sami janusze biznesu, którzy dziś rano kupili szkiełka Fuji XF w promocji za 1999 zł https://www.fotojoker.pl/produkt/Dis...4A_oLfiTnF7YnQ i już je powystawiali na aukcjach za 3700 zł https://i.imgur.com/Hl8B3Bq.jpg
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
Problemem branży foto jest bardzo niski "próg wejścia" i to zawsze będzie wpływać negatywnie na rynek. Stąd nie dziwi mnie frustracja zawodowców że im amatorzy psują rynek.
Frustracja frustracją ale nie rozumiem wyzywania od pseudo i "g..." w głowach... czemu to ma służyć?
Ja nie mam zamiaru polemizować, że rynek jest trudny, bo jest ale forum kojarzy mi się z jako tako merytoryczną dyskusją, a nie wylewaniem złości na cały świat, bo ktoś zdecydował się coś zrobić za darmo czy za niższą stawkę.
I ja nie wnikam jak kto zarządza swoimi zleceniami swoim sprzętem swoim czasem.
Moim zdaniem gorszym zepsuciem rynku byłoby jakby ktoś wystawił takie ogłoszenie ale napisał, że da jakieś drobne na fakturę, bo to by oznaczało, że szuka tanich usług foto ale z regonem itd.
Tu bym rozumiał frustracje zawodowców, że ktoś się zgodził zrobić np. poniżej kosztów i przyczynia się do budowania narracji, która spowoduje obniżenie stawek bo zawodowiec, a zrobił tak tanio.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
robcio
Frustracja frustracją ale nie rozumiem wyzywania od pseudo i "g..." w głowach... czemu to ma służyć?
Ja nie mam zamiaru polemizować, że rynek jest trudny, bo jest ale forum kojarzy mi się z jako tako merytoryczną dyskusją, a nie wylewaniem złości na cały świat, bo ktoś zdecydował się coś zrobić za darmo czy za niższą stawkę.
I ja nie wnikam jak kto zarządza swoimi zleceniami swoim sprzętem swoim czasem.
Cóż ja nie mam wpływu na to w jaki sposób ktoś dyskutuje na forum i zgadza się że takie "plwanie" jest tu zupełnie przeciwskuteczne. Natomiast zjawisko jest znane nie tylko w fotografii i trochę się nie dziwię, że ludzie którzy zainwestowali w siebie i sprzęt są sfrustrowani.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Dużo fotografów pozbywa się sprzętu bo docisnęły ich raty kredytów za mieszkania/domy itp. Czytam często takie ogłoszenia, gdzie sprzedają cały sprzęt foto. Nie zanosi się na nic lepszego w tej branży :(
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Dużo fotografów pozbywa się sprzętu bo docisnęły ich raty kredytów za mieszkania/domy itp. Czytam często takie ogłoszenia, gdzie sprzedają cały sprzęt foto. Nie zanosi się na nic lepszego w tej branży :(
Sytuacja covid plus obecna docisnęła branżę tak, że wielu przeszło na inne biznesy i świetnie sobie radzą. Wielu wyjadaczy tez szukało pretekstu by zakończyć ten rozdział i robić inne rzeczy ze stabilnym dochodem. Przesiało się i będzie się siało dalej. Ktoś się wybije ktoś przeminie. Część zostanie, bo nie ma wyjścia. Może tego własnie potrzeba w branży. Może będzie luźniej i łatwiej za parę lat.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Problemem jest rozwój/miniaturyzacja technologii.
Kiedyś były aparaty na klisze więc szary kowalski za dużo nie mógł zrobić.
A mając cyfrówki - ten problem się skończył.
Do tego moda na to że KAŻDY ma aparat przy sobie - zawsze i wszędzie - w postaci smartfona.
Dalej - taniejące sprzęty z drugiej,trzeciej, czwartej ręki.
A co mają powiedzieć ci którzy wynajmowali helikoptery do ujęć lotniczych? Teraz nie trzeba ciężkiej kasy na śmigłowiec. Wystarczy zatrudnić droniarza i tyle.
Dalej - taxówki. Teraz jest tyle aut na rynku że każdy może jeździć w jakiś uberach itd.
A kiedyś albo się miało kasę na auto albo nie.
I jeszcze z branży foto - teraz jest modne wrzucanie fot niskiej rozdzielczości na internet.
Więc miejsce docelowe dzisiejszych fot nie jest jakieś wymagające od strony jakości.
Inaczej przegląda sie foty "w pośpiechu" w internecie, a inaczej w albumie w gronie rodzinnym gdzie można się skupić i poopowiadać o tych zdjęciach na spokojnie, powspominać, pośmiać się itd.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
No teraz to najlepiej być celebrytą jak Michał Kula czy Jacek Siwko.
U siebie również spotkałem się ze spadkiem zleceń w tym roku.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Ogłoszenie sprzed 3 godzin na grupie FB i widzę wielu zainteresowanych pseufo foto, którzy za frico zrobią kilkaset zdjęć.
I właśnie dlatego jest jak jest, bo ludzie mają za przeproszeniem gó__no zamiast mózgu.
Załącznik 7840
no tak, typowy candar, ludzie mają gunwo zamiast mózgu bo wybierają to, co w ich mniemaniu jest dla nich lepsze, a nie jego ekstra super lux ofertę xd
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
p0m
no tak, typowy candar, ludzie mają gunwo zamiast mózgu bo wybierają to, co w ich mniemaniu jest dla nich lepsze, a nie jego ekstra super lux ofertę xd
A nie ma sprawy, zaraz wszędzie napiszę, że profesjonalny fotograf p0m z CB daje "ekstra super lux ofertę" wykonując wszystkie zlecenia za darmo (serio mogę wszędzie w tych darmowych zleceniach podawać i polecać Twój profil z IG o ile wyrazisz zgodę i będą pisać od razu na IG). Nie opędzisz się od zleceń za free przez kilka najbliższych lat i dodatkowo będziesz reklamowany na ich profilach. Podaj tylko na PW swój telefonik i maila, które tam zapodam i będziesz ustawiony do końca żywota fotografując za darmo wszystkie imprezy w całym kraj w zamian za oznaczenie na FB.
--- Kolejny post ---
Kochani!
Jest kolejna ciekawa oferta pracy za darmo z dzisiaj :!: A brzmi ona tak: "Poszukuję młodych i ambitnych osób, które tworzyć będą artykuły do strony internetowej radia i przy okazji tworzyć swoje własne portfolio".
Zainteresowanym pracą za free mogę podesłać w PW link, bo jak pisał powyżej p0m: "ludzie wybierają to, co w ich mniemaniu jest dla nich lepsze"
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Nie widzę nic złego w pracy za darmo, jak ktoś się na to zgadza to znaczy że ma w tym jakiś interes. Wolny kraj. Zawsze można zmienić zawód.
-
1 załącznik(ów)
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom77
Nie widzę nic złego w pracy za darmo, jak ktoś się na to zgadza to znaczy że ma w tym jakiś interes. Wolny kraj. Zawsze można zmienić zawód.
Tak oto pojawił się nam nowy eufemizm i zarazem oksymoron – "praca niezobowiązująca” :mrgreen: Jak widać praca za darmo kwitnie nam w zleceniach jak jabłonie i grusze oraz ma swoich zagorzałych fanów (patrz post wyżej). Bardzo intryguje mnie zdanie: "jak ktoś się na to zgadza to znaczy że ma w tym jakiś interes" Czyli, że jaki interes ma ktoś w pracy za darmo dla kogoś innego za przysłowiową miskę ryżu? Nie mówimy tu oczywiście o wolontariacie.
Pytanie, jak długo jeszcze praca za darmo w branży kreatywnej będzie akceptowalna? Praktycznie w Polsce już w każdej branży oferowana jest praca za darmo. Jak widać można, bo przecież nie ma "nic złego w pracy za darmo" i rzekomo nie ma tym patologii, bo "jak ktoś się na to zgadza to znaczy że ma w tym jakiś interes".
Przykład z pokrewnej branży kreatywnej:
Załącznik 7844
Nawiasem pisząc większość redakcji w Polsce czyni identycznie i na palcach jednej ręki można policzyć te, które płacą autorom za ich artykuły, testy oraz zdjęcia.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Tak oto pojawił się nam nowy eufemizm i zarazem oksymoron – "
praca niezobowiązująca” :mrgreen: Jak widać praca za darmo kwitnie nam w zleceniach jak jabłonie i grusze oraz ma swoich zagorzałych fanów (patrz post wyżej). Bardzo intryguje mnie zdanie: "
jak ktoś się na to zgadza to znaczy że ma w tym jakiś interes" Czyli, że jaki interes ma ktoś w pracy za darmo dla kogoś innego za przysłowiową miskę ryżu? Nie mówimy tu oczywiście o wolontariacie.
Pytanie, jak długo jeszcze praca za darmo w branży kreatywnej będzie akceptowalna? Praktycznie w Polsce już w każdej branży oferowana jest praca za darmo. Jak widać można, bo przecież nie ma
"nic złego w pracy za darmo" i rzekomo nie ma tym patologii, bo "
jak ktoś się na to zgadza to znaczy że ma w tym jakiś interes".
Przykład z pokrewnej branży kreatywnej:
Załącznik 7844
Nawiasem pisząc większość redakcji w Polsce czyni identycznie i na palcach jednej ręki można policzyć te, które płacą autorom za ich artykuły, testy oraz zdjęcia.
Ano niestety masz rację bo do wieku decyzyjnego doszło pokolenie, których zasadą jest brzydkie "szkłem doopę podcierać" i które za punkt honoru przyjęło działanie "na cudzej doopie do raju dojechać", stąd w 90 procentach nie mają zapotrzebowania na walor artystyczny, bo nie nauczyli się wartości, którą jest historia, piękna historia, ich życie nie ma historii, twoje wyrafinowane zdjęcie będzie na ich fejsie przez miesiąc, a fura, do której mieli dokładkę dzięki temu, że nałapali jeleni lansować ich będzie do kupna następnej fury. Przepraszam za dosadną wypowiedź
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Ja się ostatnio spotkałem z ofertą pośrednika...
Otóż zebrał on sobie część klientów, a teraz szuka fotografów po taniości, aby Ci w jego imieniu zrobili zdjęcia. Oczywiście coś tym fotografom odpali, ale zaznaczył, że nie szuka weteranów, ponieważ nie oferuje odpowiednich stawek. Ku mojemu zdziwieniu, wiele osób się do niego zgłaszało...
Wygląda na to, że nie warto inwestować czasu na naukę, ani kasy na sprzęt, bo lepiej jest zostać pośrednikiem. Niemal zero wkładu, a ile kasy z tego pośrednictwa można ukręcić...
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
raziel88ck
Ja się ostatnio spotkałem z ofertą pośrednika...
Otóż zebrał on sobie część klientów, a teraz szuka fotografów po taniości, aby Ci w jego imieniu zrobili zdjęcia. Oczywiście coś tym fotografom odpali, ale zaznaczył, że nie szuka weteranów, ponieważ nie oferuje odpowiednich stawek. Ku mojemu zdziwieniu, wiele osób się do niego zgłaszało...
Wygląda na to, że nie warto inwestować czasu na naukę, ani kasy na sprzęt, bo lepiej jest zostać pośrednikiem. Niemal zero wkładu, a ile kasy z tego pośrednictwa można ukręcić...
i spraw sądzie...
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Chęć zredukowania kosztów związanych z fotografem jest być może domeną wesel finansowanych prze PM a nie rodziców.
Rodzice raczej wysupłaliby kasę na fotografa bo taka tradycja i oczekiwanie, że dobre zdjęcia w albumie muszą być.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
Chęć zredukowania kosztów związanych z fotografem jest być może domeną wesel finansowanych prze PM a nie rodziców.
Rodzice raczej wysupłaliby kasę na fotografa bo taka tradycja i oczekiwanie, że dobre zdjęcia w albumie muszą być.
Dochodzi zmiana pokoleniowa, nowe młode pokolenie chce decydować o wszystkim samo, bo samo wie najlepiej :D ludzie też wydaje się coraz później biorą śluby (wtedy robią to po swojemu i często za swoje, a wpływ rodziców, argumentów „bo wypada”, bo tradycyjna maleje).
Osobna kwestia, że pewien odsetek par nie decyduje się na śluby kościelne co też branży event foto nie pomaga. Cywilny ślub trwa kilka minut w ograniczonym składzie osobowym i raczej nikt nie zapłaci za niego jak za tradycyjne wesele jeśli nawet decyduje się na wynajęcie zawodowego foto.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Czasami to matryce o rozpiętości tonalnej powyżej 10 EV w biznesie wręcz przeszkadzają: https://static2.ftpn.pl/imgcache/120...9286c72734.jpg:D
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
robcio
Cywilny ślub trwa kilka minut w ograniczonym składzie osobowym i raczej nikt nie zapłaci za niego jak za tradycyjne wesele jeśli nawet decyduje się na wynajęcie zawodowego foto.
Jeżdżąc po Europie bardzo często widuję plenery robione ze sporym rozmachem: blendy, lampy, asystenci. Widać to się jeszcze broni i nie ważne jaki ślub i ilu gości.
Takiej sesji nie idzie opękać smartfonem wujka.
-
2 załącznik(ów)
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
Jeżdżąc po Europie bardzo często widuję plenery robione ze sporym rozmachem: blendy, lampy, asystenci. Widać to się jeszcze broni i nie ważne jaki ślub i ilu gości.
Takiej sesji nie idzie opękać smartfonem wujka.
Nie trzeba po Europie jeździć. Serio - w Gdyni dość obleganym miejscem jest Sea Tovers i często widuję dwa rodzaje fotografów. Pierwsi smartfonowo-lustrzankowi ze średnią wieku 15-25 oraz nierzadko profi 30-60) z lampami plenerowymi i asystentami (nawet niedawno pozdrawiałem rozchwytywaną modelkę z 3M) podczas komercyjnych sesji dla bodaj angielskiej firmy odzieżowej.
Wracamy jakby do punktu wyjścia bo rodzima patologia fotograficzna cały czas usilnie w ogłoszeniach szuka naiwnych "fotografów" bez portfolio, którzy za frico wykonają komercyjną pseudo sesję fotograficzną produktowo-modową i widzę później takie foty na insta o jakości gorszej niż wykonane kalkulatorem, lub kserokopiarką. Ale przecież ja to wyżej ktoś napisał: "nic złego w pracy za darmo, jak ktoś się na to zgadza to znaczy że ma w tym jakiś interes". Jaki??? Bo mam co do tego duże obawy, które opisałem poniżej.
Wychodzi na to, że fotografia w Polsce za ogólnym przyzwoleniem przestała być źródłem dochodu dla rodzimych fotografów ze względu na patologię żerującą na darmowych zleceniach tzw. "pracy niezobowiązującej”. Patologia szuka właśnie onych foto, którzy "smartfonem wujka" cykną foteczki.
Przy okazji owa POLSKA PATOLOGIA kradnie zdjęcia innych fotografów, pisze do modelek podając fałszywe dane i prosząc o tzw. Polaroidy (zdjęcia testowe modelki na jednolitym tle, w stroju kąpielowym. Dla mnie to PATOLOGICZNE CEBULACTWO nastawione na jakiś szybki zysk czyimś kosztem. Dwa przykłady pokazujące dlaczego warto oznaczać swoje zdjęcia i jak kwitnie cebulactwo w fotografii.
Załącznik 7881
No i niedawny przykład z marca
Załącznik 7882
Niestety dodatkowo odnoszę wrażenie, że fotografia dla niektórych ludzi w Polsce stała się miejscem nadużyć, kradzieży własności intelektualnej oraz przemocy seksualnej :(
Urywki: "polskie modelki podzieliły się swoimi doświadczeniami. Fotografa zaskoczyła liczba nadesłanych anonimowo historii. Nie brakowało w nich dwuznaczności, niemoralnych propozycji, molestowania, przemocy i gwałtów."
"[...] Kiedyś odebrałam wiadomość od jednego z najsłynniejszych polskich fotografów. Mistrza, którego wszyscy naśladują. Myślałam, że to jakieś fejkowe konto, sprawdziłam. Ale to naprawdę był on. Zaproponował mi udział w sesji. Byłam szczęśliwa. A potem to, co mi zrobił, na długi czas wyparłam" — opowiedziała Monika.
A tu cały artykuł: https://www.ofeminin.pl/swiat-kobiet...pochwy/mz34ez4
Dodam od siebie, że wymienione w artykule "dwuznaczności, niemoralne propozycje, molestowania" widziałem na żywo w wiadomościach do modelek pisanych przez różnych fotografów, których znam osobiście bądź z publikacji. Naprawdę nie wiem jak nisko można upaść, aby komukolwiek pisać takie propozycje :(
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
Jeżdżąc po Europie bardzo często widuję plenery robione ze sporym rozmachem: blendy, lampy, asystenci. Widać to się jeszcze broni i nie ważne jaki ślub i ilu gości.
Takiej sesji nie idzie opękać smartfonem wujka.
Nie mówię, że idzie smartfonem ale stawki są inne niż za reportaż ze ślubu kościelnego plus plener plus coś tam.
Myśle, że kluczem do rozmachu i bronienia się jest właśnie „po Europie”.
Oczywiście w Polsce też są ludzie z dużym budżetem na takie przedsięwzięcia ale jednak jest ich mniej niż w innych z definicji bogatszych krajach.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Jest jeszcze takie podejście:
"Fotokabina zamiast fotografa na uroczystości, imprezy i wyjścia
Zamiast na rozmaite uroczystości zatrudniać fotografa – który często stresuje gości swoją obecnością, a przy tym pustoszy twój portfel! – postaw na fotobudkę"
Jechałem dziś za pojazdem reklamującym usługi weselne i było tam na tylnej szybie:
- fotobudka i fotolustro
- automatyczny barman.
To katastrofa mentalna i raczej nie ma odniesienia do zasobów finansowych :cry:.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
Jest jeszcze takie podejście:
"Fotokabina zamiast fotografa na uroczystości, imprezy i wyjścia
Zamiast na rozmaite uroczystości zatrudniać fotografa – który często stresuje gości swoją obecnością, a przy tym pustoszy twój portfel! – postaw na fotobudkę"
Jechałem dziś za pojazdem reklamującym usługi weselne i było tam na tylnej szybie:
- fotobudka i fotolustro
- automatyczny barman.
To katastrofa mentalna i raczej nie ma odniesienia do zasobów finansowych :cry:.
Takie kabiny to nie nowość one się pojawiają i pojawiały na różnych eventach ale nie widziałem jeszcze marketingu, że zamiast fotografa. Zazwyczaj były gdzieś obok jako dodatkowa atrakcja czy coś w tym rodzaju.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Zamiast fotobudki może być jeszcze stoliczek z Instax'em i pustym foto-albumem - zrób sobie fotkę, wklej do albumu, dopisz życzenia - i gotowe. 8-)
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
I jeszcze zapomnieliście o fotobudce 360 ;)
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Coraz lepsze te ogłoszenia Par Młodych. Np. dziś przyszła Panna Młoda szukała fotografa za maksymalnie 1000zł, który zrobi jej reportaż ze ślubu oraz częściowo z wesela (zaznaczyła do godziny 1). Oprócz tego chciała około 500-600 obrobionych zdjęć, sesję ślubną w innym dniu, foty na pendrive oraz około 100 odbitek w ładnym pudełku...
Dobre są też ogłoszenia, w których szukają fotografa nie za miliony, który oprócz zdjęć nakręci krótki 30 minutowy film z najważniejszych momentów w formie teledysku...
Ewentualnie, że szukają taniego fotografa, który będzie tylko trochę na przyjęciu weselnym. Tak do północy lub 1 godziny...
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
I bardzo dobrze. Samsungiem S22 ogarnie się taki temat beż wysiłku, a 1000 PLN piechotą nie chodzi.
-
Odp: Sytuacja w branży eventowej w 2022 roku
Cytat:
Zamieszczone przez
tomfoot
I bardzo dobrze. Samsungiem S22 ogarnie się taki temat beż wysiłku, a 1000 PLN piechotą nie chodzi.
A żebyś wiedział - szajsung całkiem fajne filmy kręci i to bodaj w 8K :D....
Robisz film, wyciągasz klatki i po temacie 8-)...