i optyczni stwierdzili problem i u Kuby Cichockiego na YT jest porównanie AF z Tamronem - Sigma jak żółw
Wersja do druku
i optyczni stwierdzili problem i u Kuby Cichockiego na YT jest porównanie AF z Tamronem - Sigma jak żółw
https://www.youtube.com/shorts/gpHRX5OGBl4
a nie wiem nic o Sony, nie mam, nie interesuje mnie
Zaufasz taniemu chińskiemu mocowaniu i powiesisz na nim kilkanaście tysięcy złotych?
Podstawa chińskiej szybkozłączki do gimbala po dwukrotnym użyciu. Dobrze przynajmniej że zaczepy były dwa...https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...6237c1106d.jpg
@robcio - wiem, ale trzeba przyznać, że @Przemek_PC ma rację i strach czasami używać Chinoli.
--- Kolejny post ---
@robcio - wiem, ale trzeba przyznać, że @Przemek_PC ma rację i strach czasami używać Chinoli.
1. Chińskie mocowanie statywowe do Tamrona 100-400 jest średniej jakości. Wadę ma taką, że po roku śruba się wyrobiła i obiektyw obracał, choć nie wypadał. Bez stopki zestaw ma tendencję do opadania na twarz. Autofocus z RP działał bardzo dobrze. Na R7 już nie sprawdziłem.
2. RF 100-400 na kilka wad: f8, co mi po pół roku już przeszkadza po początkowym zachwycie lekkością i jakością optyczną tego szkła; zestaw nie jest stabilny na 400 mm z filtrami szarymi; nie ma uszczelnień, ale ten problem rozwiązałem dokupując raincover. O zaletach pisałem wcześniej. Chętnie zmieniłbym to szkło na jaśniejsze i szczelne, ale boję się, że autofocus będzie gorszy. Swoją drogą dziwię się, że Canon robi szkła ciemniejsze niż limit dyfrakcyjny swoich body APSC. Zaczynam się już zastanawiać nad zmianą systemu.
3. z całą pewnością wiadomo, że sigma C 150-600 nie działa w 100% dobrze. Więcej tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=dbnwmFKF8ow Duade Paton nawet dostał oficjalną odpowiedź od Sigmy - jest w pierwszym komentarzu. W necie pojawiają się opinie, że Tamron 150-600 G2 oraz Sigma 60-600 działają dobrze, ale to forumowe opinie nie potwierdzone testami jak to na załączonym filmie.
u mnie C 150-600 działa :P
koleś na wideo próbuje tą armatą wyostrzyć coś co normalnie robi się szkłem makro manualnym ustawieniem, czego on oczekuje? eye-af na oku motyla z odległości 5m? źdźbło trawy na wietrze? :shock: widziałem to wideo pół roku temu i tylko prychłem śmiechem nad tym "issue"
Czy to szkło będzie działać na Canon R10 bez adaptera? Da radę go podpiąć?
tak, to jest to samo mocowanie
We wrześniu wybieram się na przejażdżkę po zachodnim wybrzeżu stanów i związku z tym wyjazdem kupiłem tytułowe szkło.
Posiadam EF 70-200 f/4 IS i w bezpośrednim porównaniu L-ka jest zdecydowanie lepsza tylko w zakresie 70-100. Spodziewałem się, że w przedziale 100-200 L-ka zdystansuje szkło RF, ale oba szkła zachowują się bardzo porównywalnie. Powyżej 200 mm L-ka + konwerter Kenko 1,4 jest wyraźnie słabsza od RF 100-400. Nie porównywałem szybkości A-Fu, ponieważ ten parametr nie jest dla mnie istotny.
Zdjęcia robię przeważnie na takich wypadach i ze względu na swoje wymiary i zakres ogniskowych bardzo mi pasuje szkło RF.
jak ogarniasz wyjazd do USA? w grupie czy sam?
pytam bo tez lecę 30tego sierpnia z 2 ludzi, a poszukiwania kogokolwiek przez ostatnie 2msce to była totalna porażka :( na szczęście się udało, mamy ten sam cele, takie samo zapatrywanie pro-foto na wyjazd, więc się jaram. Kończymy pod koniec września, ja jeszcze chcę skoczyć na ok 2tyg do Kanady objazd Banff/Jasper/Mt Robosn.
Wylatuję 6 września w grupie z Rainbow. Trasa jak poniżej:
Załącznik 8754
Nie każdy spoter pod płotem lotniska ma 600mm 2,8 i L na końcu.
Sporo robi zdjęcia tymi budżetowymi tele. To samo tyczy się dzikiej przyrody, wielu biega po lesie z ciemnym Tamronem 150-600.
Ja zakupiłem te tele za 3k, co jest ok i nie wiem skąd narzekania. Na budżetowe, amatorskie szkło jest spoko.
W tym budżecie nigdy cudów nie będzie i jasności poniżej F5. Mam Tamrona 150-600 G2 i o wiele przyjemniej mi się biega z R10 i 100-400 Canona. Klasyczny wręcz zoom w jasny dzień, bo Tamron też jasny nie jest.
Ostatnio nabyłem 100-400 i postanowiłem podzielić się spostrzeżeniami.
Fotografuję głównie krajobrazy, a jak się napatoczy jakiś zwierz, to bawię się w foto-łowy. Obiektyw ultralekki, w parze z R6 sprawuje się zaskakująco dobrze. AF nie powala szybkością, ale przy odrobinie wprawy pozwala na uzyskanie naprawdę ostrych zdjęć (jak na moje potrzeby). Dobrze pracuje pod słońce (moje 70-200 f/2.8L 1 generacji tego nie potrafi) i jest naprawdę ostry, czasem nawet za ostry, a bokeh jest bywa nerwowy zwłaszcza na gałęziach itp. Generalnie obrazek jest przyjemny dla oka i na ten moment daje mi satysfakcję.
Nie przeszkadza mi f/8 powyżej 250mm bo i tak przymykam w krajobrazach, a na 400mm separacja obiektu od tła jest całkiem ok. Szumofobem nie jestem i fotografuję w plenerze nawet na ISO 16000 więc ciemny obiektyw to nie problem (oczywiście marzę o 400mm 2.8, ale to jak wygram w Lotto).
Za jakiś czas ogarnę wydruki i wtedy będę mógł w pełni ocenić jakość generowanego obrazka.
Testowałem Sigmę 150-600 Contemporary i ją pokochałem, ale nadarzyła się okazja na RF to skorzystałem i wiem, że to była dobra decyzja bo jest sporo lżej, a więcej niż 400mm nie potrzebuję. Jeżeli ktoś ogarnia podstawy fotografii i potrafi korzystać ze światła zastanego to ten obiektyw da sporo radości.
Dylematy użytkowników FF są deczko inne, niż dylematy użytkowników APS-C.
150-600 była trochę szybsza i pewniejsza na maksymalnej ogniskowej (choć demonem szybkości i precyzji nie jest). RF na 400mm łapie zadyszkę gdy szybko przekadrowuję i czasem chwilę błądzi, ale nie jest to jakieś upierdliwe.
Moja jest świetna. Mówię o 600/6.3.
Co prawda nie miałem w rękach innej 600, jeśli miałbym mieć jakieś odniesienie to do Lki, na którą i tak mnie nie stać a i pewnie nie chciałoby mi się jej nosić [emoji2960]
Poczekamy na canonowskie 150-600.
A, jeszcze bym chętnie obczaił soniacza 200-600, tyle ze nie ma przejsciowki na RF, wiec musialbym z body Sony a to juz zakłóca obraz samego szkła.
Hejo, ja nigdzie nie napisałem, że to nie jest świetny obiektyw bo w tej cenie jest i podejrzewam, że nie ma konkurencji poza i tak droższym i gorszym (szczególnie AF pod R6) Tamronem. Mnie tylko wkurzał ten pulsujący AF przy ptakach i jednak ogólnie dość wolny jeśli ma przelecieć więcej skali. Poza tym jak trafi to obrazek jest sztos i koniec tematu jak dla mnie.
Marzę o Canonie RF 150-600 ale nie w cenie 20 tysięcy tylko tak bardziej dla ludu...bo jednak przy ptakach to AF ma zasadnicze znaczenie a to tylko obecnie gwarantują Ci obiektywy Canona :(
Sonego 200-600 miałem i jest to najlepsze tele jakie w życiu miałem, Sigma pod Canona ma może podobny obrazek chociaż w mojej opinii nieco jednak gorszy ale AF to przepaść tam na Sony A9 ten obiektyw trafiał wszystko i nie było żadnego pulsowania. Poproszę taki odpowiednik w Canonie w podobnej cenie i gwarantuję mega sukces takiego szkła.
Nooo RF 150-600 z f6.3 max, do 2kg i w cenie Soniacza biore w ciemno pierwszy.
Ale na razie sobie pomarzymy i cieszmy się Sigmą, że jest (ja się cieszę [emoji16]).
Może mi sie trafił jakis udany exemplarz bo mi nic nie pulsuje, odpukać, jeszcze.
Btw, trochę strach robić kolejne updaty R6 żeby czegoś nie zyebali z tym szkłem, bo słyszalem takie plotki, że co raz to mają ograniczać te kompatybilności.
A na razie RF 100-400 daje radę. Pierwsze strzały nowym nabytkiem, niestety rozpoznaję tu tylko bogatki.
To, że Cię jakaś kobieta jeszcze nie zagoniła do mycia okien przed świętami, to żadne usprawiedliwienie :mrgreen:
Zrób może jakieś zdjęcie, które naprawdę pokaże możliwości tego obiektywu. To nie muszą być ani ptaki w locie, ani ISO 12800.
Tam są jemiołuszki i dzięcioł średni. I bogatka.
Ja mam to podpięte pod R10.
Za 3k całkiem spoko. Brakuje mi trochę mm, bo miałem 150-600 Tamron.
Ostatnio na szybko wyskoczyłem pchać wózek i przy okazji szybki test.
Załącznik 9784
Załącznik 9785
A mi brakuje tu rozdzielczosci, i nie wiem czy to wina forum, czy R10 bo ogolnie jeszcze nie widzialem tu chyba ostrej foty z tej puszki.
Ale w necie są, np na flickrze czy u juza.
W testach ten obiektyw nie bryluje, ale tu chodzi o coś zupełnie innego. Nawet obiektywy o super rozdzielczości mało kiedy dają z siebie 100%, bo muszą być ustawione w punkt, i nie może być żadnego, nawet minimalnego, poruszenia, a to się przy fotografowaniu przyrody, a zwłaszcza z wolnej ręki, często nie udaje.
Jeżeli pokazane zdjęcia prezentują 100% możliwości tego obiektywu, to wygląda to lepiej, niż trochę nieostre zdjęcie z super obiektywu, i te fotki są podatne na dodatkowe wyostrzanie, a przy tej skali odwzorowania kaczek i tak widać dużo drobnych detali upierzenia. Jeżeli więc sprzęt jest poręczny i daje bardzo powtarzalne wyniki- a tu potrzeba by do sprawy podejść statystycznie- to ta opcja zaczyna być ciekawa.
Plik prosto z karty- jpg, bez żadnej obróbki- kopiuj/wklej i wrzucam na forum.
To jest budżetowe szkło, ale zakres pozwala już coś zrobić. Do ptaków trzeba bliżej podejść, ale zyskujemy mniejszą wagę, kompaktowy rozmiar, nie czuć tego szkła. Jak byłem na pokazach lotniczych z Tamronem 150-600 to tak średnio po całym dniu strzelania z wolnej ręki. Żylety nie będzie w tym budżecie. Ale dla amatora jest mocno ok. Niech zrobi Canon 150-600 i będzie ok, byle nie F11.
Załącznik 9786
Załącznik 9787
Załącznik 9788
Tym razem są EXIF-y i widać, że zdjęcia są zrobione przy ISO 1600-2000. Wygląd plików przy tym ISO jest bardzo dobry, odszumianie bardzo dobre, ale jednak na pewno ma wpływ na utratę szczegółów, więc obiektyw trzeba wypróbować przy dużo niższym ISO, i spróbować wywołać RAW.
Tak, czy owak, jest znaczny postęp w technologii matrycy i konwersji pliku do jpg w porównaniu ze starą matrycą 24 Mp.
Tak czytam i oglądam. Szukam powoli jakiegoś obiektywu do Rki 100-400mm i jak na razie na piedestale jest Sigma EF, ale... gdzie są różnice między taką Sigmą a Tamronem, czy Canonem pierwszej generacji? Oczywiście szukam czegoś budżetowego. Piszę tu w wątku bo to RF też wydaje się całkiem, całkiem. Gdzie są większe różnice?
w świetle, RF jest ciemny jak noc listopadowa albo jak **** szatana
ale za to ma bezgłośny AF i jest najlżejszy :)
Sigmę miałem chwilę w rękach i miała tak kiepską stabilizację, że nawet ciężko było z niej celować. Ponadto nie ma do niej natywnego pierścienia statywowego, tylko jakiś chiński wynalazek da się założyć, ale tylko w jednej pozycji, i nie można go obracać na obiektywie, a to często jest konieczne.
Tamron jest świetnym optycznie i szybkim obiektywem, ale ma dużą bezwładność układu stabilizacji, przez co nie za bardzo się nadaje do wykonywania nim gwałtownych ruchów, a przy śledzeniu szybko poruszających się obiektów albo trzeba całkowicie wyłączyć IS, albo przestawić ją w tryb panoramiczny. Są do niego natywne pierścienie statywowe, oraz chińskie.
Jakość optyczna obu powyższych obiektywów jest dużo powyżej tego RF 100-400, a wręcz porównywalna do EF 100-400L IS II.
Właśnie zastanawiam się między Sigmą a Tamronem. Oba wydają się bardzo podobne. O Tamronie czytałem/oglądałem że ma lepszą stabilizację i jest uszczelniony. Dodatkowo jest tańszy jako używka od Sigmy. O Sigmie jest najwięcej materiałów, generalnie zachwyty. W Sigmie podoba mi się bokeh (zdaje się być bardziej miękki od Tamrona). Jak AF w Tamronie? Jest celny i całkiem szybki?
Dla mnie takie szklo bez mocowania statywowego odpada, ale jak ktos nie statywuje to spoko.
Zależy z czym. Z C 80D miałem z Tamronem bardzo dużo problemów ze skutecznym ostrzeniem, ale z C 7DII jest znacznie lepiej, z tym, że od czasu nabycia EF 100-400l II praktycznie odłożyłem Tamrona na półkę. Sumujące się błędy AF i stabilizacji zanikają przy pracy na statywie. Mając przez chwilę R10 nie zdążyłem sprawdzić z nim Tamrona.