1.4
Wersja do druku
nie ma to jak fota prosto z puchy :mrgreen:
a tak serio, to Ja zatwardziały przeciwnik "kundelków" zaczynam sie łamać, czy przypadkiem by tej sigmy nie nabyc...
Używam Sigmę 35/1.4 i spisuje się bardzo dobrze w ciemnych salach, także tutaj nie mogę narzekać, nie jest to szybkość C 16-35/2.8II, ale naprawdę większość zdjęć mam z Sigmy z reportażu i trafionych 90%, dlatego teraz z chęcią przytuliłbym 20/1.4, chyba zostają testy w sklepie.
--- Kolejny post ---
Dzięki za info tego szukałem :). Sigmo nadchodzę.
No przecież widać, że po obróbce. Ale jak kolegę razi w oczy, to proszę bez:
Przymierzam się do tego obiektywu i to raczej pewne, że przed nadchodzącym sezonem go kupię. Prawdę mówiąc, to nie mogę się już doczekać początku pracy!
w s35f1.4A jestem zakochany po uszy, jeszcze będę musiał dock'a kupić pewnie.
Dzięki za testy i utwierdzenie mnie w decyzji.
Miałem duży dylematy czy do kotleta (obok 35mm) lepsze będzie 24mm czy 20mm. Wychodzi na to, że temat jest jasny i będzie 20mm :-)
Odgrzewam kotleta, bo trochę postrzelałem tą Sigmą. Potwierdzam opinie- jest całkiem bliska ideału. Ciężko znaleźć jakieś wady. Brak możliwości nakręcania filtrów od frontu jest w sumie zrozumiały, bo jak oni mieli to zrobić przy tak wypukłej soczewce, ci biedni zapracowani japońscy inżynierowie? Uważam też że jak na parametry- to jest całkiem rozsądnych rozmiarów i wagi. Jak dla mnie także zachowanie pod światło jest wyjątkowo dobre, zważywszy na soczewę, a nawet soczewicę frontową.
Co do autofokusu- to na stareńkim 5D Mk I Sigma nie zrobiła (na 203 zdjęcia) żadnego błędu w ustawieniu ostrości, w bardzo różnych, także bardzo ciemnych warunkach. Nie jest z nią źle.
Jak kto chce pooglądać zdjęcia prosto z aparatu, to napisało się test w stylu Pełnego Półprofesjonalizmu:
https://fotodinoza.blogspot.com/2017...grafie-do.html
Dla mnie do ideału brakuje powłok hydrofobowych bo jednak wypukła soczewka zbiera wszystko. Mo i mogłaby być uszczelniona dla świętego spokoju. Poza tym jest to moje ulubione szkło szerokokątne a testowałem już kilka.
No tak. Ale czy jest jakieś inne uszczelnione szkło w cenie Sigmy, które ma rekordową jasność? Wydaje się że nie. Wybaczam Sigmie.
Dziękuję za komplementa. Dla nich warto się pomęczyć ;)
Kompendim na temat różnych szitowych szkieł Canona już się napisało. Jest tutaj: https://fotodinoza.blogspot.com/2016...do-canona.html
Chętnie przyjmę nawet viceambasadora w ambasadzie w Ułan Bator.
Ale złe nie jest. I chyba drogie nie było? Dziwi mnie że Chińczycy nie biorą się dzisiaj za kopiowanie tego obiektywu. Yongnuo powinno wziąć to na warstat.
Moja Sigma 20mm 1.4 na ostatnim zleceniu miała upadek wraz z 5d mk II z ponad metra na płytki, prócz uszkodzonego gniazda baterii w aparacie i ułamanego kawałka osłony przeciwsłonecznej ku mojemu zdziwieniu szkło się nie posypało, nie ma żadnej rysy a AF pracuje tak jak wcześniej. Można śmiało powiedzieć, że masywność tego szkła nie odnosi się tylko do wyglądu - ono po prostu takie jest. W każdym razie nie polecam takiego testowania nikomu bo później człowiek ma serce w gardle jak się schyla zobaczyć czy wszystko ze sprzętem w porzadku ;)
Szkoda, że nie można osłony wymienić. No i filtrów żelowych z tyłu założyć;)
No niestety, kawałek kołnierza osłony został potraktowany kropelką, oraz czarną masą uszczelniającą :P
Najważniejsze że działa. Niektóre moje obiektywy wyglądają jak po wybuchu bomby, ale póki robią dobre zdjęcia- w ogóle mi to nie przeszkadza.