Odp: Czy grzyb w obiektywie może przejść na body?
Cytat:
Zamieszczone przez
lexie
Widoczny tylko wewnątrz, ale nie wiem czy na zewnątrz nie było jakiś mikroskopijnych zarodników. Ekspertem nie jestem, ale wydaje mi się że grzyb sam z siebie się nie robi i musiał przylecieć gdzieś z zewnątrz :p
Jakoś to musiało się zacząć i coś zrobiło się z niczego :) Grzyb się tam rozwinął bo miał warunki - w przypadku tych obiektywów to środki używane do łączenia elementów i w większości przypadków wilgotne środowisko.
Kilkuletniego grzyba można usunąć w ciągu godziny bez wpływu na powłoki.
Żeby cokolwiek urosło ci w aparacie to musiałabyś stworzyć odpowiednie warunki ku temu.
Jeżeli już coś ci zacznie rosnąć :) to usuniesz to w ciągu minuty.
To co było w heliosie to pewnie dobre kilkanaście lat chodowli
Odp: Czy grzyb w obiektywie może przejść na body?
Pewnie, ze grzyb ci szkla czy aparatu nie zezre - nie o to chodzi. Chodzi o to, zeby pozbyc sie infekcji, ktore moze sie rozwinac w przypadku, kiedy aparat polezy sobie w cieplym, wilgotnym miejscu ( albo chociaz w wilgotnym). Oczywistym tez jest, ze nawet widoczne nitki grzybni mozna bez problemu usunac. Niestety, na tym dobre wiadomosci sie koncza - rozwinietego, dobrze wczepionego grzyba nie da sie praktycznie usunac z wnetrza obiektywu czy aparatu (np matrycy) bo do niektorych miejsc my dojscia nie mamy, a grzyb tam wlezie (np miedzy soczewki czy pod filtr LP na matrycy - potrafi takze zniszczyc powloke na soczewce). Czyszczenie mechaniczne w bardzo duzym stopniu zapobiegnie rozwojowi (a przynajmniej tempu rozwoju) zarazy, dodatek chemii zwiekszy skutecznosc wielokrotnie, ale w pelni mozna to usunac tylko sposobami, przed ktorymi nie ma ona mozliwosci ucieczki czy ukrycia sie w zakamarkach, a wiec jakies promieniowanie, gazowanie lub jego konkretna odmiana - ozonowanie( chyba jeden z najskuteczniejszych i stosunkowo prostych do wykonania ,sposobow). Oczywistym jest tez, ze mozesz nic nie robic i tak go sprzedac albo odlozyc na polke - byc moze, ze nigdy nic sie w nim nie rozwinie - na obecnym etapie nic sie jeszcze nie dzieje, a proces jest powolny. Ale za np pol roku juz mozesz stwierdzic , ze widac pojedyncze nitki , a potem ... A zrobisz i tak to , co bedziesz chcial. Ozonowanie mozesz przeprowadzic w firmie, gdzie odkazaja samochody - powinni wiedziec, jak to zrobic. Caly cykl powinien sie skladac przynajmniej z 2 -3 20-30 minutowych sesji (przy wydajnosci maszyny ok 0,7- 1 g /h. Takiego czegos nic zywego wewnatrz aparatu nie jest w zasadzie w stanie przezyc - nawet wewnatrz balsamu miedzy soczewkami. Samemu urzadzeniu nic nie zagraza.
Odp: Czy grzyb w obiektywie może przejść na body?
to może przy okazji, jak będą klimę Tobie lub komuś innemu robić w samochodzie, wrzuć na siedzenie.
Odp: Czy grzyb w obiektywie może przejść na body?
Nie robie tego "przy okazji" , bo pojemnosc ( i nieszczelnosci) w samochodzie sa na tyle duze, ze stezenie ozonu w okolicach fotela jest stosunkowo niewielkie. Pelny efekt osiagniesz prowadzac strumien ozonu prze tunel (np. foliowy , zrobiony z worka na smieci) w ktorym umieszczasz obiektyw czy aparat. Przedmiot musi byc chroniony przed bezposrenim przeplywem powietrza, bo niesie on sporo zanieczyszczen, stad dobrze jest przedmiot ozonowany wrzucic do jakiegos lnianego czy bawelnianego woreczka - to w zupelnosci wystarczy, a nie oslabi zanadto mozliwosci penetracji zakamarkow i wnetrza urzadzen. Zreszta, po zabawie i tak nalezy tunel zawiazac i tak to zostawic na pare godzin, niech sie zaraza truje - ozon po kilkudziesieciu minutach i tak zmieni sie ponownie w tlen, ale dzialanie bedzie trwalo dlugo. Zreszta, nawet po paru godzinach aparat bedzie jeszcze smierdzial ozonem - na drugi dzien powinno byc juz ok. Tylko NIE WOLNO PRZEBYWAC W TYM SAMYM POMIESZCZENIU; W KTORYM DOKONUJE SIE MASAKRY ZARAZY!!! Czlowiek tez tego nie przezyje bez skutkow ubocznych (drogi oddechowe i oczy) a moze i nie przezyc calkiem...
Odp: Czy grzyb w obiektywie może przejść na body?
Czy pamiętacie, że w powietrzu, na skórze dłoni koleżanki lexie i w ogóle wszędzie fruwa więcej zarodników, pyłków, bakterii i wirusów niż można sobie wyobrazić? Ja, na przykład, dezynfekuję ręce przed dotknięciem aparatu i na ryju mam maseczkę (specjalnie sprowadzałem z Japonii), żeby nie nachuchać. A gdy robię zdjęcia w lesie, czy innych okolicznościach przyrody, to używam skafandra kupionego za flaszkę od pracowników clean roomu z fabryki procesorów.
Odp: Czy grzyb w obiektywie może przejść na body?
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
Czy pamiętacie, że w powietrzu, na skórze dłoni koleżanki lexie i w ogóle wszędzie fruwa więcej zarodników, pyłków, bakterii i wirusów niż można sobie wyobrazić? Ja, na przykład, dezynfekuję ręce przed dotknięciem aparatu i na ryju mam maseczkę (specjalnie sprowadzałem z Japonii), żeby nie nachuchać. A gdy robię zdjęcia w lesie, czy innych okolicznościach przyrody, to używam skafandra kupionego za flaszkę od pracowników clean roomu z fabryki procesorów.
Super tekst - mało kawy nie wylałem :)
Taką instrukcję powinien zamieścić Canon w swoich książeczkach.
Odp: Czy grzyb w obiektywie może przejść na body?
To jeszcze trzeba by zaznaczyc, ze niezbedne sa sterylne woreczki poliweglanowe , w ktore pakuje sie aparat , obiektyw, no i uzytkownika (wszystko osobno ale tak, aby mozna bylo to na czas focenia polaczyc) , zeby nie wchodzili w zadne interakcje :roll:
Odp: Czy grzyb w obiektywie może przejść na body?
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
Czy pamiętacie, że w powietrzu, na skórze dłoni koleżanki lexie i w ogóle wszędzie fruwa więcej zarodników, pyłków, bakterii i wirusów niż można sobie wyobrazić? Ja, na przykład, dezynfekuję ręce przed dotknięciem aparatu i na ryju mam maseczkę (specjalnie sprowadzałem z Japonii), żeby nie nachuchać. A gdy robię zdjęcia w lesie, czy innych okolicznościach przyrody, to używam skafandra kupionego za flaszkę od pracowników clean roomu z fabryki procesorów.
+1000
Ten skafander jest w 100% pewny?bo też planuję zakup podobnego.
Odp: Czy grzyb w obiektywie może przejść na body?
A może najlepiej kosmiczny ;)?
Odp: Czy grzyb w obiektywie może przejść na body?
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
A może najlepiej kosmiczny ;)?
Canon nie ma odpowiedniej ergonomii, do tego trzeba by mieć Hasselblada.