Odp: fiperfokalna w praktyce...?
W moim też jest. A 7D i 500D to zdecydowanie nie są nowsze Canony ;-) I nigdzie nie napisałem, że się nie sprawdza. TYLKO ŻE NIE USTAWIA NA HIPERFOKALNĄ. Ustawia na taką odległość by ostre były wszystkie obiekty, które pokryją się z aktywnymi punktami AF. Jest to wprost i jasno napisane w instrukcji. Oczywiście raz kiedyś przez przypadek może to być odległość hiperfokalna. Ale tylko przez przypadek...
Odp: fiperfokalna w praktyce...?
Czy ktoś może poprawić tytuł wątku?
Odp: fiperfokalna w praktyce...?
Ja mam zainstalowaną aplikację na smartfonie do wyliczania odległości hiperfokalnej (depth of field7- dla Windows Phone).
Ważna uwaga: bezpieczniej jest ustawić odległość trochę dalej niż za blisko. Przy pomyłce i zbyt bliskim ustawieniu głębia ostrości gwałtownie się zawęża natomiast przy pomyłce i zbyt dalekim ustawieniu punktu ostrości strata jest niezbyt duża i stopniowo się powiększa
Odp: fiperfokalna w praktyce...?
Cytat:
bez dokonywania skomplikowanych obliczen
Ogniskowa do kwadratu podzielona przez krążek rozproszenia i liczbę przysłony to chyba nie jest skomplikowane obliczenie? Kilka sekund na jakimkolwiek kalkulatorze. :)
W przypadku konkretnych ogniskowych (czy obiektywów stałoogniskowych) jedyną zmienną jest liczba przysłony, resztę można zapisać (zapamiętać) jako stałą.
Odp: Hiperfokalna w praktyce...?
dzieki za odpowiedzi:)
ja jeszcze nie do konca dobrze rozumiem ta hiperfokalna ale jak zrozumiem potestuje to przestanie mnie nurtowac jedno pytanie
a mianowicie czy precyzyjne obliczanie tego parametru co do centymetra jest gra warta swieczki...
Odp: Hiperfokalna w praktyce...?
Nie ustawisz co do centymetra bo skale na obiektywach nie sa tak dokladne :) po prostu staraj sie w miare mozliwosci ustawic tak jak podaje kalkulator i bedzie dobrze
Odp: Hiperfokalna w praktyce...?
Cytat:
Zamieszczone przez
magat
Witam
mam nastepujace pytanie, moze ktorys ze znawcow mi pomoze...
czy istnieje mozliwosc wyznaczenia hiperfokalnej np dla canonowskieko kita 18-55 bez dokonywania skomplikowanych obliczen?
duzo czytalem na ten temat ale odpowiedzi nie znalazlem
po drugie czy w ogole jest sens ''meczyc sie'' z tym?
nie za bardzo, tylko w okreslonych raczej rzadkich sytuacjach zdjeciowych.
w praktyce to na dluzszej ogniskowej przekrec troche skale odleglosci od nastawy na nieskonczonosci , na krotkich ogniskowych - przekrec wiecej .
w tym obiektywie to raczej celuj gdzies w okolice , gdzie uwazasz, ze powinen nastapic szczyt rozdzielczosci.
gdybys to rzeczywiscie potrzebowal to chyba najwygodniej byloby jakims pisakiem zaznaczyc na obudowie punkty wedlug ktorych ustawiac odleglosc - czyli samemu sobie naniesc skale.
ale nie wyobrazam sobie aby taka potrzeba istniala.