-
To dorzucę i ja trzy grosze :) 18-200IS? IMHO nie, bo nawet jeśli powstanie, to będzie to kosztowało koszmarne pieniądze. Natomiast pomijając dywagacje o stałkach, zoomach i niezależnie od tego co mamy do "poważnych" zastosowań - to warto sobie kupić coś a'la Sigma 18-125 albo lepiej 18-200, do zabawy, gdy niepotrzebna jest "jakość i jasność" a bardziej liczy się wygoda. I może nawet kiedyś sobie taką Sigmę sprawię :)
-
Jac - jaknajbardzie się z Tobą zgadzam.Ale po to właśnie powstaje tak szeroka gama produktów, żeby każdy znalazł coś dla siebie
Oczywiście mozesz zaplanowac gdzie Ty będziesz chciał robić fote, ale nigdy nie zaplanujesz gdzie "będzie sie działo" :)
-
zgadza sie ale znowy takie zoomy to jest duuuzy rozrzut ogniskowych i bardzo rzadko sie zdarza ze w danej sytuacji zdjeciowej ze bedziesz potrzebowal zarowno 18mm jak i 200mm czy tez 28mm i 300mm. wiec lepiej kupic cos lepszego w mniejszym zakresie... (moze jeszcze nie stalke jak ktos nie chce ;-) ) ale powiedzmy 4 krotny czy 3 krotny zoom tak jak 28-75 czy tez 70-200 efekty beda napewno lepsze 8)
a co do planowania pewnie ze nie zaplanujesz gdzie sie bedzie dzialo, ale to mniej wiecej widac czy sie dzieje tuz obok (i wtedy szeroko) czy troche dalej czy bardzo daleko (ale wtedy zdjecia beda mizerne) bo jeden z przepisow na dobre zdjecie to byc w srodku akcji, a nie czaic sie za winklem z tele ;-)
-
Ale ja nie mówie o akcjach typu - manifestacja pod sejmem
jeśli nie wiesz o czym mówie to uderz w linka w stopce :D
-
no widzisz, kazde grabie grabia do siebie :mrgreen: wiec moze sie zainteresowany tez wypowie ;-)
-
no właśie
założył wątek i "uciekł" :D
-
nie ucieklem jestem :)
no wiec tak - pytam sie o takie szklo bo chec jego posiadania jest wynikiem kompromisu. zastosowania to zdjecia w podrozy. np. w pakistanie, z ciezki plecakiem gdzie noszenie dodatkowych kilogramow przez caly dzien mnie po prostu przeraza. musialbym nosic conajmniej 2 szkla. powiedzmy cos od 18 i cos jak 70 - 200.
generalnie nie jestem strasznym maniakiem jakosci. co nie znaczy ze nie lubie dobrych zdjec. generalnie wole dobre zdjecie slabe jakosciowo niz odwrotnie.
wszystko to wychodzi mi w praniu i sie okazuje ze idealnie byloby cos wyposrodkowac. nie mam postury szwarcenegera :) nie chodze na silownie :)
ktos mowi ze takie szklo byloby koszmarnie drogie. nikon wypuscil 18-200VR i przy cenie 2600 ja go biore i zmieniam system. i to dla mnie nie jest koszmar. zwlaszcza ze jakosciowo jest sporo lepsze od Sigmy 18-200 no i stabilizacja ktorej zawsze mi brakuje.
w tej chwili wlasnie mam min. te sigme 18-200. mam tez stałki ... no ale wygoda przede wszystkim. jestem wygodny :) tylko niech mi nikt nie mowi o zadnych kompaktach bo zamorduje ;)
pozdawiam
pawel dunia
PS. pare moich zdjec http://www.hk.ires.pl
-
Możesz podesłać kilka sampli z tej sigmy 18-200 na maila abwal@interia.pl. Najlepiej z jednego i drugiego końca no i bez P(ie)S(a).