Odp: Pytanie - sposób na "prawidłowe" nasycenie kolorów.
Panowie, zapominacie o pewnym przekazie zdjęcia.
Żeby było łatwiej - są zdjęcia, w których nasycenie kolorów wynosi zero (zdjęcia monochromatyczne, czarno-białe, bądź w sepii). Pomiędzy pstrokacizną, przesyceniem, a właśnie odebraniem zdjęciu kolorów jest mnóstwo poziomów, z których myślący fotograf nie zawaha się skorzystać. I jeśli poszukać, to można znaleźć zdjęcia, w których zostawiono minimalną saturację i tak właśnie ma być. Spróbujcie wykonać prosty test. Poszukajcie jakiegoś zachodu słońca nad morzem. Spróbujcie z jednej strony nasycić kolory do maksimum, a później powoli zdejmować saturację, aż do zera. Znajdziecie co najmniej kilka pozycji suwaka, w których zdjęcie jest interesujące. Czy ktoś odważy się taką próbę ubrać w teorię, kiedy zdjęcie będzie najlepsze?
Właśnie, to teraz inaczej - to samo zdjęcie w trzech ustawieniach nasycenia, postarajcie się przy każdym ustawieniu pobawić się korekcją gamma. Ot, żeby było łatwiej, Raz gamma niech się równa 3, drugim razem 1, trzecim np. 0.3. A może będzie ciekawiej w ogóle zdjąć prawie do zera saturację, za to podnieść gammę maksymalnie, jak się da? A może odwrotnie?
Za każdym razem mamy zupełnie inne zdjęcie i pytanie, które jest właściwe, przypomina pytanie o to, czy właściwi dobór kolorów to mamy na obrazach van Gogha, a może Rubensa, czy na dziełach Kandinsky'ego? Jeśli założymy, że fotograf jest twórcą, to czy pytanie o techniczne zasady mogą mieć zastosowanie w stosunku tego, co tworzy?
Jest jeszcze jeden aspekt - fotografia do druku. Ale to już pan od przygotowania materiału decyduje o tym, jak zdjęcie na folderze, czy w gazecie będzie wyglądało. Z tym, że przygotowanie fotografii do druku, to całkiem inny temat. Na marginesie, to samo dotyczy fotolabów. Fotograf się nastara, a fachowcy od oprogramowania maszyny i tak po swojemu potraktują jego produkt. X-rite passport colorchecker? Tak, szczególnie jeśli zrobisz mu zdjęcie z fotolabu i na tej podstawie popsujesz kalibrację monitora, żeby widzieć, jak fotolab drukuje. Ale z tym, to ciężka sprawa.
Moim zdaniem (na moim monitorze) ten ptaszek na dolnym zdjęciu wcale wyprany z kolorów nie jest. Ot zima, ja bym tylko nieco ocieplił. Zimą słońce jest z reguły cieplejsze.
Odp: Pytanie - sposób na "prawidłowe" nasycenie kolorów.
Cytat:
Zamieszczone przez
kulek855
Ciężko powiedzieć gdzie znajduje się problem. W Polsce wiele fotografów wystawia na fora zdjęcia wyblakłe, pozbawione, kontrastu i nasycenia i często ze skopaną kolorystyką, problem w tym, że przez lata napatrzyłem się na te zdjęcia i zacząłem obrabiać je w podobny sposób. Gdy zacząłem oglądać strony zagraniczne i przyrównywać swoje zdjęcia pod względem kolorystyki, kontrastu i nasycenia zobaczyłem u siebie w zdjęciach niedostatki.
Gdy obrabiam zdjęcie to często mam problem z "prawidłową" oceną nasycenia, raz wydaje mi się, że wszystko jest dobrze innym razem, że za słabo nasycone itp. Interesuje mnie granica do jakiej mogę przeciągnąć suwak saturacji tak by zdjęcie było idealnie nasycone. I czy istnieje sposób na jej określenie - prócz sposobu na "oko".
Zazwyczaj ustawiałem wszystko na oko.
Pytania:
Czy zdjęcie jest przesycone?
a to posiada za słabe nasycenie:
pierwsze Z Twoich zdjec jest zdecydowanie przesycone i nie za dobrze zbalansowane kolorystycznie.
drugie jest dobre , nie moge dopatrzec sie bledu , widac lekko podciagniete nasycenie ale w granicach naturalnosci.
jeszcze raz zamieszczam Twoje zdjecia najpierw w oryginale , a pozniej z poprawiona saturacja i balansem.
tak bym to zmienil:
jesli odbierasz zdjecie drugie jako niedosycone , to musisz ustawic monitor . wedlug mnie drugie zdjecie tez jest mocno nasycone , ale chyba jeszcze gran ica bolu nie zostala przekroczona.
moznaby tak:
jak odbierasz versje 2 i 3?
Odp: Pytanie - sposób na "prawidłowe" nasycenie kolorów.
Zbyt ciemne, prawie czarne są pióra, które w naturze są w kilku odcieniach brązu. To bym jednak poprawił w cieniach.
Odp: Pytanie - sposób na "prawidłowe" nasycenie kolorów.
Cytat:
Zamieszczone przez
RobertON
Zbyt ciemne, prawie czarne są pióra, które w naturze są w kilku odcieniach brązu. To bym jednak poprawił w cieniach.
nastapila utrata szczegolow cieniach to dlatego ze to jest na jpeg u robione - czyli jpeg z jpega .
na jpegu nie da sie rzeczywiscie dobrze zrobic balansu bieli
Odp: Pytanie - sposób na "prawidłowe" nasycenie kolorów.
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
nastapila utrata szczegolow cieniach to dlatego ze to jest na jpeg u robione - czyli jpeg z jpega .
na jpegu nie da sie rzeczywiscie dobrze zrobic balansu bieli
Jak to dobrze robić w RAW-ach, a niektórych jeszcze do tego trzeba przekonywać.
Odp: Pytanie - sposób na "prawidłowe" nasycenie kolorów.
Po powrocie z pracy zobaczę na lepszym monitorze jak to wygląda i dam znać. Aktualnie pisze z telefonu i myślę, że zdjęcie obrobione przez Ciebie ma za chłodną tonacje. W rzeczywistości było robione tuż przed zachodem słońca.
Odp: Pytanie - sposób na "prawidłowe" nasycenie kolorów.
Cytat:
Zamieszczone przez
kulek855
Po powrocie z pracy zobaczę na lepszym monitorze jak to wygląda i dam znać. Aktualnie pisze z telefonu i myślę, że zdjęcie obrobione przez Ciebie ma za chłodną tonacje. W rzeczywistości było robione tuż przed zachodem słońca.
ja widze b ciepla tonacje , na granicy .
czy nie uzywasz w domu laptopa ?
czy nie masz za zimno ustawiony monitor ?
ja mam kalibrowany.
Twoje zdjecie nr 1 jest zdecydowanie za czerowne.
drugie jest raczej ok.
w sumie obydwa to bardzo dobre ujecia , ladnie zakomponowane , ale widze rzeczywiscie za silna saturacje.
ale najpierw zobacz jak widzisz moje - potem pomyslimy dalej.
Odp: Pytanie - sposób na "prawidłowe" nasycenie kolorów.
Daj linka do piku,każdy ,kto będzie chciał pogrzebie po swojemu.
A później zrobimy ranking :D .
Odp: Pytanie - sposób na "prawidłowe" nasycenie kolorów.
Cytat:
Zamieszczone przez
kulek855
Oglądam na laptopie ale według mnie oba zdjęcia są poprawne. Kolory jak najbardziej OK. Na pierwszym fajnie widać ciepłe światło zachodzącego słońca.
Odp: Pytanie - sposób na "prawidłowe" nasycenie kolorów.
Cytat:
Zamieszczone przez
aptur
Oglądam na laptopie ale według mnie oba zdjęcia są poprawne. Kolory jak najbardziej OK. Na pierwszym fajnie widać ciepłe światło zachodzącego słońca.
na laptopie nie wolno oceniac zdjec , wiekszosc sa zbyt niebiesko ustawione , nawet nie zawsze sie da dobrze skalibrowac.
na niebiesko ustawionym monitorze zdjecia nie beda robic wrazenia zbyt cieplych i dlatego balansuje sie zbyt cieplo.
wystarczy sprawdzic gdzies na sniegu obok ptaka . wartosci RGB to 250 . 233 ,226.
wyrazny zafarb / przesycenie w kanale R.
Z kolei przed ptakiem masz na sniegu wartosci RGB 115,155 ,204 - wyraznie przesycony niebieski kanal.