Raczej w szkło inwestuj, ten aparat jest wystarczająco wystarczający :)
Wersja do druku
Raczej w szkło inwestuj, ten aparat jest wystarczająco wystarczający :)
ciasne kadry bo mialem tylko 100/2,8 ze soba i 17-40/4 na zewnatrz
a z winieta to masz racje,ale wtedy mialem "okres winietowy":)
dzieki za uwagi
Zdjęcia mi się naprawdę podobają. Biała winieta dobrze trafiona. Reszta winiet uzasadniona. Na niektórych twarzach i ciałach jedynie brzydki czerwony zafarb, ale nikt nie jest święty. Moim zdaniem powinieneś robić następne. Kolego, żebyś widział u nas jakie "mazurskie kombinaty fotograficzne" foty trzaskają, to byś stanął przed lustrem i się błogosławił, co też ja czynię i wykorzystuję :) Trzymaj się i oby tak dalej.
zrobiłem może 4 śluby w swoimi życiu i wole zostawić to dla profesjonalistów. Po tych fotach co pokazałeś proponuje wysłać tych ludzi do osoby która zajmuje się tą dziadziną fotograf.
Co do wymiany puszki też sobie podaruj nie zobaczysz zmiany w obrazku
a mnie się foty podobają. jedno jest krzywe i to mocno co nie jest fajnie w odbiorze, ale ta biała winieta fajnie pasuje do tego auta :)
Zdjęcia mi się naprawdę podobają. Biała winieta dobrze trafiona. Reszta winiet uzasadniona. Na niektórych twarzach i ciałach jedynie brzydki czerwony zafarb, ale nikt nie jest święty. Moim zdaniem powinieneś robić następne. Kolego, żebyś widział u nas jakie "mazurskie kombinaty fotograficzne" foty trzaskają, to byś stanął przed lustrem i się błogosławił, co też ja czynię i wykorzystuję Trzymaj się i oby tak dalej.
duzo pozytywnej energi w twoim poscie(widac ze jestes szczesliwym czlowiekiem:),ale to juz nie fototemat)
dzieki za dobre slowo :)
tez sie trzymaj
Jeżeli Twoje zdjęcia się podobają to rób ten ślub, dobrze, że okres winietowy masz za sobą ;)
Czarno-biała obróbka jest fatalna, białe jest przepalone, jeśli już to dwa, trzy i wystarczy.
Mam wrażenie że zdjęcia są nieostre :?
Kadry zza ramienia beznadziejne, na pierwszym planie niewyraźna plama.
Uważaj na miny ludzi, nie każdy ma dystans do siebie.
Sinawy zafarb, zd.11 na głowie dziecka, co to jest?
Podstawowy tekst kotleciarza masz już opanowany możesz robić ten ślub :mrgreen:
A tak na poważnie, to jeśli faktycznie pokazałeś ludziom swoje zdjęcia i im się podobają, to nawet się nie zastanawiaj tylko rób fotki dla nich. Zdjęcia mają się podobać klientom, a nie kolegom na forum.
Zdjecia to jedno a umiejetnosc pracy w stresie i doswiadczenie to drugie. Co zrobisz jak trafisz na ksiedza, ktory stanowczo zabroni robienia zdjec i w ogole krecenia sie po kosciele w trakcie kazania, zabroni wchodzenia chocby jedna stopa na prezbiterium (wiesz co to jest?) a mlodych do przysiegi zaprosi pod sam oltarz a do tego otoczy sie ministrantem i koscielnym? Oczywiscie jestes po kursie i masz odpowiednie zaswiadczenie?