nie srodziemne (ergo: nie chorwacja), choc po akwenie granicznym tego panstwa z sasiednim panstwem prawdopodobnie plywala lodz podwodna tego sasiedniego panstwa.
Wersja do druku
nie srodziemne (ergo: nie chorwacja), choc po akwenie granicznym tego panstwa z sasiednim panstwem prawdopodobnie plywala lodz podwodna tego sasiedniego panstwa.
Ukraina?
nie ukraina.
napisalem "akwen graniczny". to istotna podpowiedz.
--- Kolejny post ---
dodam, ze w tym "numerze" maczali palce... chinczycy.
--- Kolejny post ---
dodam jeszcze, ze napisalem "prawdopodobnie plywala lodz podwodna" - bo twierdza tak miejscowi, ale dowodow nie znalazlem. byc moze w tym dokladnie przypadku to nieprawda, ale w innych akwenach tego sasiedniego panstwa to pewnik.
--- Kolejny post ---
dodam jeszcze, ze wspolnych akwenow granicznych oba panstwa maja dwa.
Turcja
panstwo, w ktorym jest ten budynek, nie nalezy do nato.
To znaczy chodzi o Rumunię i jedyna bułgarska łódź podwodna, która już chyba odwieźli do punktu skupu złomu?
Ale Rumunia jest w NATO
Łódź podwodna pływała koło Szwecji, może tam komuś jest ciepło.
ta lodz podwodna, jesli plywala w tym akwenie, to bylo to w ubieglym wieku, w dodatku nie pod sam koniec. to panstwo (sasiednie do naszego "bohatera zagadki") znane bylo z wielu "egzotycznych" zachowan.
zas panstwo "bohater zagadki" znane jest z poteznej, acz krotkotrwalej ekspansji na wschod, ktora odcisnela pietno na wieki. ale ma rowniez z tym problem - roszczenia, nazwijmy to - o prawa autorskie - ze strony innego sasiada.
Swiss?
--- Kolejny post ---
a może Bułgaria?