Tak, jest wolny.
Nie jestem specem w tym temacie (dawno o tym czytałam), ale o ile dobrze kojarzę, to Tamrony i Sigmy dużo lepiej współpracują z korpusami Nikona niż Canona, coś z tym, że Canon nie udostępnia (bądź nie udostępniał) pełnej dokumentacji dla AF dla innych firm, stąd przeboje z celnością. Nie dam sobie ręki uciąć, musiałabym odświeżyć temat, a piszę teraz na szybko. Zależy do czego planujesz go używać, ja się przy ptasiorach swoje naklęłam, ale jakoś tam opanowałam to, żeby dało się foty zwierzakom robić. Sportów żadnych z tym szkłem nie próbowałam.
Generalnie w dobrym świetle da się zdzierżyć prędkość silniczka, natomiast przy gorszym to obiekt zdąży Ci 3 razy uciec zanim AF wyostrzy (o ile wyostrzy). Jeśli tylko masz możliwość to wypróbuj go w jakimś sklepie, sam zobaczysz jaki to demon prędkości. Ale jak mówię, kwestia tego do czego będziesz używał. Ja, jak tylko będę miała nadmiar gotówki to przeskoczę na jakiegoś Canona.
A co do zdjęć to tak, niestety światło było ostre, ale rodzince się nie odmawia. :)