Odp: NEC PA272W czy EIZO CX271?
Ad1. Kto nie kombinuje, temu 1000PLN w kieszeni nie zostaje
Ad2. Osobiście wolę satynowy dyfuzor niż OCF - YMMV
Ad3. ColorNavigator wymaga do działania sensora za min. 900PLN - Multiprofiler nie wymaga dodatkowych inwestycji
Ad4. Jest b. mała podaż i spory popyt na używane monitory graficzne, więc z ew. zbyciem tak czy siak nie ma problemu i nikt specjalnie nie wydziwia
Ad5. Podświetlenie jest potencjalnie najistotniejszą zmienną mogącą ew. dryftować, a czy mierzymy jego barwę z przodu czy z tyłu jest bez znaczenia - szczególnie w przypadku PA z regulacją barwy bieli opartej na regulacji 2D jaskrawości diody G i B podświetlenia, dodatkowo działa przez cały czas, nie co kilkadziesiąt godzin jak w EIZO. Jedyne, co może zmienić się z frontu to ew. zmiana charakterystyki filtrów barwnych, ale to tak czy siak wymaga rekalibracji i profilowania kolorymetrycznego
Odp: NEC PA272W czy EIZO CX271?
Kupiłem Eizo CX271 chociaż do ostatniej chwili byłem przekonany do Neca (głównie za sprawą ceny i wątków w necie)!. Opisuje z pozycji zwykłego śmiertelnika dlaczego taka decyzja. Dzień wcześniej poprosiłem w katowickim Fotoplusie (dzięki!) o przygotowanie obu monitorów dla porównania na konkretną godzinę. O umówionej godzinie monitory były przygotowane i rozgrzane. Kilkadziesiąt minut oglądaliśmy monitory z każdej strony, testy, tablice, kolory, przejścia itd, itp. W tej kwestii dużej różnicy nie zauważyłem oprócz większego błyszczenia Neca. Te monitory mogę porównać do papierów: pearl albo gloss. Odbicia lamp w Necu były normalne, jak w lusterku, Eizo miał w tym miejscu tylko jaśniejszą, rozmytą plamę. To pierwsza rzecz która była DLA MNIE na minus w Necu. Na jego plus jest oczywiście delikatniejsza ramka i nie tak surowy wygląd jak Eizo, ale to już kwestia gustu oczywiście. Decyzja wciąż była trudna. Po obejrzeniu tablic testowych poprosiłem o normalne zdjęcia i dostałem surową sesje z warsztatów aktu. Po kilkunastu zdjęciach z tego samego komputera na jednym i kilkunastu na drugim wyświetlaczu byłem pewny :-) To trudne do wytłumaczenia dla mnie ale mógłbym to porównać do oglądania tych samych ujęć popełnionych np. 135mm F2 czy 85mm 1,2 a zwykłym zoomem. Jeden zobaczy różnicę drugi nie. Oglądając zdjęcia na cx271 miałem wrażenie jakbym był tam na tych warsztatach, na Pa272 tego doświadczenia nie było. Sugestia, magia czy faktycznie Eizo ma jakiegoś asa w rękawie na plus... Nie wiem. To była moja decyzja, świadomie zdecydowałem się na zapłacenie 1000zł więcej za to coś i bardziej matowy ekran. Tyle jako zwykły śmiertelnik. Polecam niezdecydowanym spędzenie jakiegoś czasu przy obu monitorach jeśli macie taką możliwość. I załączam trzy foty. Na jednym widać to o czym mówię z tym odbiciem lampy.
Po powrocie ze zlotu CB opiszę wrażenia z użytkowania, choć teraz mogę Wam już napisać, że po kilku godzinach spędzonym z Eizo żałuję, iż nie kupiłem porządnego monitora co najmniej kilka lat wcześniej. (Miałem Dell U2412M)
Odp: NEC PA272W czy EIZO CX271?
Cytat:
Zamieszczone przez
czornyj
Ad1. Kto nie kombinuje, temu 1000PLN w kieszeni nie zostaje
Jeśli ktoś zechce załatwić do PA normalną kalibrację, to za soft z USA, transport, VAT, pośrednika, zapłaci również coś koło tego.
Od 3/4 roku marudzę, że NEC ma obecnie przesadzoną cenę aby konkurować z EIZO. Moim zdaniem kompletnie się nie opłaca kupować za porównywalne pieniądze NECa okrojonego z paru rzeczy, kiedy można mieć kompletny EIZO. W NECach podobają mi się jedynie cienkie ramki, a to głównie dlatego, że pracuję na stanowisku dwumonitorowym. EIZO to przy tym wizualnie ciężki grzmot. Ale nie ramką człowiek żyje.
Odp: NEC PA272W czy EIZO CX271?
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Jeśli ktoś zechce załatwić do PA normalną kalibrację, to za soft z USA, transport, VAT, pośrednika, zapłaci również coś koło tego.
Prowadzimy z Willem cichą wojnę przeciw tej polityce. Na chwilę obecną alternatywą jest oprogramowanie GammaComp MD QA, które z rewizji na rewizję działa coraz stabilniej.
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Od 3/4 roku marudzę, że NEC ma obecnie przesadzoną cenę aby konkurować z EIZO. Moim zdaniem kompletnie się nie opłaca kupować za porównywalne pieniądze NECa okrojonego z paru rzeczy, kiedy można mieć kompletny EIZO. W NECach podobają mi się jedynie cienkie ramki, a to głównie dlatego, że pracuję na stanowisku dwumonitorowym. EIZO to przy tym wizualnie ciężki grzmot. Ale nie ramką człowiek żyje.
NEC ma cenę jak zwykle a nawet niższą, to EIZO mocno zjechało z ceną, bo przejechało się na polityce serwowania odgrzewanych kotletów (CX270). CX również jest "okrojony z paru rzeczy" w stosunku do PA, ogólnie jednak są to produkty b. zbliżone i ostatecznie wszystko sprowadza się do indywidualnych potrzeb i preferencji.
Odp: NEC PA272W czy EIZO CX271?
Obiecałem, że popełnię kilka słów o tym monitorze. Tak jak napisałem wyżej - gdybym wcześniej miał świadomość, że różnica pomiędzy dobrym monitorem a zwykłymi delami (które miałem wcześniej) jest aż tak POTĘŻNA to zrobiłbym to naprawdę wiele lat temu i naprawdę teraz żałuję, że tak długo zwlekałem z jego zakupem. Fuck, jakie kolory mam teraz przed oczami, zdjęcia mają inną dynamikę, realność. I nawet jeśli nic się z nimi nie robi dalej w sensie niezbędnej zgodności kolorystycznej to sama PRZYJEMNOŚĆ pracy i oglądania fotografii jest warta pieniędzy jakie trzeba wydać na ekrany. I tak jak uważam, że odtwarzacze muzyki nie powinny w ogóle istnieć poniżej pewnej jakości ze względu na szacunek dla jej twórców tak teraz uważam podobnie jeśli chodzi o odtwarzanie obrazu. Podsumowując - jeśli ktoś się waha to niech zaufa i się już nie waha a jak ktoś w ogóle o tym nie myślał to niech zacznie chociaż myśleć bo naprawdę warto!
Odp: NEC PA272W czy EIZO CX271?
Cytat:
Zamieszczone przez
esensja
Obiecałem, że popełnię kilka słów o tym monitorze. Tak jak napisałem wyżej - gdybym wcześniej miał świadomość, że różnica pomiędzy dobrym monitorem a zwykłymi delami (które miałem wcześniej) jest aż tak POTĘŻNA to zrobiłbym to naprawdę wiele lat temu i naprawdę teraz żałuję, że tak długo zwlekałem z jego zakupem. Fuck, jakie kolory mam teraz przed oczami, zdjęcia mają inną dynamikę, realność. I nawet jeśli nic się z nimi nie robi dalej w sensie niezbędnej zgodności kolorystycznej to sama PRZYJEMNOŚĆ pracy i oglądania fotografii jest warta pieniędzy jakie trzeba wydać na ekrany. I tak jak uważam, że odtwarzacze muzyki nie powinny w ogóle istnieć poniżej pewnej jakości ze względu na szacunek dla jej twórców tak teraz uważam podobnie jeśli chodzi o odtwarzanie obrazu. Podsumowując - jeśli ktoś się waha to niech zaufa i się już nie waha a jak ktoś w ogóle o tym nie myślał to niech zacznie chociaż myśleć bo naprawdę warto!
Witam posiadałem trzy monitory Neca w pierwszym był odrazu wypalony pixel na samym środku ekranu drugi monitor miał krzywą stopę wiec brakował symetrii sam ekran musiał byc lekko przekrzywiony natomiast trzeci monitor to Nec PA242 bardzo dużo mankamentów jakościowych w wykonaniu. Dodatkowo monitor okazał sie z wadą którą zauważyłem dopiero po dwóch miesiącach użytkowania mianowicie na jasnych i kilku ciemnych kolorach raz występowało raz nie i raz mocniej raz słabiej falowanie na obrazu. Po tych doświadczeniach nigdy więcej Neca nawet miałem krzywo skręconą obudowę co skutkowało zła geometrią obrazu strasznie mnie to męczyło, ale kupiłem sobie Eizo CX271 tez jest kilka niedociągłości ale takiej firmie można wybaczyć i teraz jestem bardzo zadowolony. Pozdrawiam
Odp: NEC PA272W czy EIZO CX271?
No a znajomy posiada dwa NEC'ki i jest Ok, a właśnie miał problemy z EIZO, więc ja bym był daleki z wyciąganiem zbyt dalekich wniosków z pojedyńczych wydarzeń.
Odp: NEC PA272W czy EIZO CX271?
Cytat:
Zamieszczone przez
Andrzej248
kupiłem sobie Eizo CX271 tez jest kilka niedociągłości ale takiej firmie można wybaczyć
Selektywne wybaczanie :lol: za :niedociągłości ?
Odp: NEC PA272W czy EIZO CX271?
Człowieku to jest EIZO. Też byś wybaczył :D
Odp: NEC PA272W czy EIZO CX271?
Ja wszystko rozumiem, ale trzy monitory za duże pieniądze i z żadnego nie być zadowolony, to już za dużo dla mnie monitory Nec mają daleko do monitorów Eizo pod względem jakości wykonania. Takie rzeczy mogą się zdarzać firmom LG czy Samsung za 499 zł. Ja płacąc za monitor ponad 4000 zł oczekuję ideału pod każdym względem. Eizo przynajmniej pod tym względem ma wysoką powtarzalność. Nec to tragedia. Nigdy więcej Neca, bo nigdy więcej niespodzianek i wielkiego rozczarowania.