Odp: Budżet 4000 zł i ciężki wybór
Osobiście bym wybrał jednak EF-S i świetle 2,8, co powinno się dobrze spisywać do Twoich potrzeb.
Raczej nie canona 17-55, bo jest strasznie drogi i może zabraknąć kasy na lampę i stałkę (stałki) w założonym budżecie.
--- Kolejny post ---
Proszę, oto Matt_K-K, był pierwszy, ale obaj myślimy o świetle 2,8.
Odp: Budżet 4000 zł i ciężki wybór
Cytat:
Zamieszczone przez
kasiafot
17-55 2.8 is czy C EF 17-40mm f/4L USM?
Zdecydowanie polecam 17-55 is usm f2.8 :) miałem ten obiektyw, silnik super, jest stabilizacja i oczywiście jaśniejszy. Jedynym minusem jest to, że zasysa sporo paproszków do środka. Średnica filtrów 77mm może dać w kość cenowo. Jest to tzw. "elka na cropa"
17-40 f4 - gorsze światło, na brzegach gorzej sobie radzi od powyższego. I ten czerwony paseczek...
Z puszek to już kwestia tego, która leży Ci lepiej w dłoni. Pozdrawiam!
Odp: Budżet 4000 zł i ciężki wybór
Sytuacja trochę się zmieniła, mam budżet 5000 zł.
To mi się pozytywnie pokomplikowało teraz...:) i dajcie mi proszę jakieś sugestie co z tym fantem zrobić,
dodatkowa stałka? lepsze body? lepszy zoom? Chcę stworzyć możliwie najlepszy jakościowo i dający sporo możliwości do fotografii ślubno-porterowej pakiet w tej kwocie (i oczywiście lampa się w tym zawiera, myślalam o 430ex (ale używanej oczywiście).
Odp: Budżet 4000 zł i ciężki wybór
Cytat:
Zamieszczone przez
kasiafot
Sytuacja trochę się zmieniła, mam budżet 5000 zł.
Body 50D i do tego najlepsza "stałka" pod APS-C czyli Sigma 18-35 f1.8.
Odp: Budżet 4000 zł i ciężki wybór
używany 60D jest ok 500 zł droższy niż 50D (czy dużo lepszy?) - ergonomia mi odpowiada ze względu na dwa pokrętła sterujące (przyzwyczaiłam się do tego w Minolcie, to bardzo mi usprawniało pracę bo nigdy nie robiłam zdjęć nawet na półautomacie), ale czy to jest argument za tym, żeby go wybierać? (odchylany ekranik to chyba tylko do podróży się przyda na robienie fotek z rodzinką lub do zdjęć z lotu ptaka żeby bardziej kontrolować kadr) . Co o tym sądzicie?
Odp: Budżet 4000 zł i ciężki wybór
Cytat:
Zamieszczone przez
kasiafot
używany 60D jest ok 500 zł droższy niż 50D (czy dużo lepszy?)
Nie nie jest lepszy, brak mikroregulacji, mniej solidna budowa. Na plus tylko odchylany ekran. 50D tez ma 2 pokrętła sterujące.
Odp: Budżet 4000 zł i ciężki wybór
Roznica jakosciowa miedzy 50D a 60D jest - na lekki plus tego drugiego, dwa pokretla sterujace maja oba te aparaty. W 60D najwazniejsza zmiana jest mozliwosc filmowania no i ten obracany ekranik.
Wieksza roznice da zastosowanie lepszego obiektywu. Sigma 18-35 to bardzo dobry zawodnik, choć należałoby go moim zdaniem czymś wspomóc w zakresie teleobiektywu. Niemniej jednak ciekawa propozycja, nie wiem tylko czy uda sie zmiescic w budzecie.
Odp: Budżet 4000 zł i ciężki wybór
Sigma 18-35 jest bardzo droga, wyczerpałabym budżet nawet z małą nadwyżką, czy nie zwiększę swoich możliwości dokupując dodatkowy obiektyw do Canona 17-55? np 85mm 1.8?
Odp: Budżet 4000 zł i ciężki wybór
Cytat:
Zamieszczone przez
kasiafot
czy nie zwiększę swoich możliwości dokupując dodatkowy obiektyw do Canona 17-55? np 85mm 1.8?
no jasne że zwiększysz choć teraz u ślubniaków na topie są FF i foty na sali przy świetle zastanym na ISO rzędu 10.000. 4 tys to mz za mało kasy, aby kupić sprzęt do sensownego ogarnięcia ślubów (nawet używki na cropie) światło 2.8 na cropie to wcale nie jest jasno i nie daje komfortu bezstresowej pracy w każdych warunkach, nawet z zamocowanym palnikiem. Jęsli sigma 18-35 za droga to rozejrzyj się ca canonem 50/1.4, da się tym zrobić fajne foty ślubne (przetestowałem)...
Odp: Budżet 4000 zł i ciężki wybór
Jeżeli masz więcej czasu to poczekaj chociaż w sumie bardziej wyczekaj jakąś fajną ofertę na 50D. Ja swoją kupiłem podczas licytacji od 1zł za 1250zł z przebiegiem niecałych 8tyś. Zanim doszedł to miałem stracha, że przebieg lewy, ale jak doszedł od ręki sprawdzałem i okazał się prawidłowy.
Do tego dokupiłem wspomnianą Sigmę 18-35mm, używaną 3 miesiące za 2600zł, więc wyszło mnie to 3850zł, więc w Twoim przypadku zostałoby jeszcze 1150zł na jakąś lampę, albo drugie szkło. Choć dodam od siebie, że póki co jedyną lampę jaką mam już od prawie roku jest YN-580EXII i odpukać w niemalowane nić złego jeszcze się z nią nie działo. Myślę, że na początek byłby to dobry wybór jeżeli chodzi o cenę (ok. 800zł w Polsce, jak masz kogoś w UK to można kupić tam przeliczając na PLN za 600zł), a z czasem jak się zarobi to kupić jakąś "systemówkę". Przy tym rozwiązaniu parę groszy by zostało np. na 50mm f1.8.