Fakt dookoła krąży stereotyp że graffiti to akt wandalizmu a nie sztuki, smutne ale prawdziwe. Jak dla mnie to mogą całe miasto wymalować, trawę na zielono i będzie cacy.
Wersja do druku
Fakt dookoła krąży stereotyp że graffiti to akt wandalizmu a nie sztuki, smutne ale prawdziwe. Jak dla mnie to mogą całe miasto wymalować, trawę na zielono i będzie cacy.
Tu bardziej chodzi o kwestie bazgrania kutasów itd. na byle jakiś ścianach, to nie graffiti tylko głano, zaś prawdziwe graffiti to jest dzieło sztuki :).
Witam,, teraz fajne są w wielu miastach murale z tematyką wojenną i patriotyczną, ale to już naprawdę trzeba mieć talent i oczywiście to "coś" do przekazania".
Osobiście grafitti mi się nie podoba, ale już takie murale które coś przekazują jak najbardziej tak.
Graffiti samo w sobie jest ciekawa formą ekspresji, niestety jest też wielu wandali, którzy niszczą budynki bazgrołami nie mającymi nic wspólnego z graffiti.
Murale są świetne! Szczególnie, jak są zrobione na szarych blokowiskach, od razu się robi ciekawiej i jakoś tak mniej smętnie.
Zalezy jakie graffiti. Jednak 90% to wandalizm. Nieliczne są ładne.
Nie nalezy mylić graffiti z tagowaniem czyli bazgrołami małolatów, którzy wszedzie piszą swoje podpisy =) Najlepsze graffiti są na pociągach =D