Odp: Canon EOS 600D EF 18-135IS a fotografia biżuterii
Wymień światło stałe na błyskowe? Wtedy po zastosowaniu błysku będziesz mogła spokojnie stosować wartości rzędu f9 i więcej ? A niestety majać 50tkę 1.8 to byś sobie mogła podyndać z dużą GO... Stosując do tego światło stałe również jesteś mocno ograniczona bo przy np f8 zapewne byś musiała: albo podnieść iso co skutkuje szumem na zdjęciach, albo skrócić czas tak żeby ekspozycje mieć na zero.Ale być tu mądry i siedź np po 1s przy iso 100 i f9 przy każdej rzeczy i sprawdzaj czy jeszcze jest ostre;) Wg mnie wystarczy nawet z tym 18-135mm co masz do tego jakiś flash i ewentualnie obiektyw do makro i tyle wg mnie... Niech mnie ktoś poprawi z tych co siedzą w temacie foto produktowej;)
Odp: Canon EOS 600D EF 18-135IS a fotografia biżuterii
No dobrze, a poza oddzielnym obiektywem macro który ze sposobów będzie najlepszy? Pierścienie pośrednie?
Odp: Canon EOS 600D EF 18-135IS a fotografia biżuterii
Z tego co mi wiadomo to z pierścieniami pośrednimi, chyba też tracisz światło co skutkuje znowu dodaniem większej ilości światła;)
Odp: Canon EOS 600D EF 18-135IS a fotografia biżuterii
Cytat:
Zamieszczone przez
KuzynPit
Z tego co mi wiadomo to z pierścieniami pośrednimi, chyba też tracisz światło co skutkuje znowu dodaniem większej ilości światła;)
Czyli może jednak Raynox? :-P
A co do światła i pierścieni - nie można zastosować po prostu silnych żarówek fotograficznych ze światłem stałym? Żeby nie mieć cieni, muszę świecić ok 3 żarówkami - podejrzewam ze kupując 3 błyski wyjdzie to drogo - i nie mam podglądu co się dzieje z biżuteria wcześniej.
Odp: Canon EOS 600D EF 18-135IS a fotografia biżuterii
Cytat:
Zamieszczone przez
wykapospolita
No dobrze, ale ustawię automatycznie chociazby przysłonę. Chodzi mi o to żeby było wygodnie, zeby uzyskać maksymalną GO i zeby nie wchodzić z aparatem do namiotu. A może najlepiej zainwestować od razuw obiektyw macro i nie bawić się w pierścienie?
Cytat:
Zamieszczone przez
wykapospolita
No dobrze, a poza oddzielnym obiektywem macro który ze sposobów będzie najlepszy? Pierścienie pośrednie?
Zdecydowanie obiektyw macro. Z pierścieniami i np. szkłem 50mm będziesz się zbliżać do małych przedmiotów na 1~3 cm - a chyba tak nie chcesz (zależy, jakiej wielkości jest namiot)? Pierścienie i tele to druga opcja do zaakceptowania, ale czy tele-zoom który posiadasz da odpowiednią jakość na długim końcu - wątpię. Przymykać musisz do f:22 i więcej, lub stosować focus stacking.
Cytat:
Zamieszczone przez
wykapospolita
Czyli może jednak Raynox? :-P
A co do światła i pierścieni - nie można zastosować po prostu silnych żarówek fotograficznych ze światłem stałym? Żeby nie mieć cieni, muszę świecić ok 3 żarówkami - podejrzewam ze kupując 3 błyski wyjdzie to drogo - i nie mam podglądu co się dzieje z biżuteria wcześniej.
Co do cieni - do biżuterii bezcieniowo potrzebujesz stołu bezcieniowego. Namiot słabo spełni zadanie. Masz jeszcze najprostszy sposób - biały, błyszczący akryl jako podstawa/tło, z góry świecisz softboksem nisko zawieszonym nad przedmiotem. Optymalny kąt ustawienia softboksu ustalisz na podglądzie LV. Zrobisz w ten sposób nieźle wyglądające zdjęcia biżuterii z odbiciem. Zamieniając akryl na biały karton uzyskasz zdjęcia z łagodnym, miękkim cieniem zamiast odbicia. Możesz też użyć czarnego akrylu, tylko tu prawdopodobnie lepiej Ci zadziała inny kąt świecenia niż na białym - patrzysz i działasz.
Softboks może być na światło stałe - im większy tym lepszy. Jeśli błysk, to studyjny z pilotem. Bez pilota będziesz błądzić po omacku i uzyskasz przypadkowe efekty.