Odp: Prośba o porady w technice ostrzenia obiektywem manualnym TAKUMAR 50mm F/1.4
Jaś dobrze prawi. I moim zdaniem chodzi o technikę. Ja w "potwierdzenia" nie wierzę. Jeśli szkło jest telecentryczne to nie ma bata, aby nie wyostrzyć. Daj sobie spokój z dandelionami. Po prostu patrzysz, co widzisz "ostre". Z nastawami nie będę przynudzał bo wiesz co robisz, tu nie ma problemu. Natomiast wstępne ostrzenie wykonujesz pierścieniem, a doastrzasz na kiwaczka, wykonujesz ruchy głowy delikatnie do przodu lub do tyłu obserwując co masz w GO. Przy spuście wciśniętym do połowy łatwiej zsynchronizować ów ruch z wyzwoleniem migawki. Ja nauczyłem się tego przy robieniu fotografii makro i przy fotografii "zwykłej" na małych GO sprawdza się idealnie. ;)
Odp: Prośba o porady w technice ostrzenia obiektywem manualnym TAKUMAR 50mm F/1.4
Dziękuję wam za obfite doradztwo.
Obiektyw nie ma technicznych problemów bo da się nim robić naprawdę ostre zdjęcia.
Cieszę się że mam 1.4 i chcę go używać, a nie przymykać.
Sposób na "kiwaczka" podoba mi się najbardziej. Muszę go potrenować :-)
Zbieram na korpus 70D i może z nim będzie lepiej działał mój Takumar.
Co do viewfindera to może byście coś taniego polecili co w przyszłości będę mógł używać z C 70D?
Odp: Prośba o porady w technice ostrzenia obiektywem manualnym TAKUMAR 50mm F/1.4
Powinno być lepiej. 350 ma wizjer typu "pentamirror" - układ pięciu lusterek, a 70 (w ogóle modele xxD i xD) "prawdziwy", czyli z pryzmatem pentagonalnym. W wizjerze z pryzmatem jest mniej strat światła i dzięki temu jaśniejszy obraz.
Odp: Prośba o porady w technice ostrzenia obiektywem manualnym TAKUMAR 50mm F/1.4
Ja, gdy używałem Jupitera 135 mm f/3.5 (myślę, że głębia ostrości jest w miarę podobna), zdjęcia robiłem w ten sposób, że ustawiałem ostrość na taką która wyglądała najlepiej w wizjerze, a następnie wykonując serię zdjęć delikatnie kręciłem pierścieniem ostrości. Poprawne zdjęcia udawało mi się uzyskać prawie zawsze. (fotografowałem głownie zwierzęta w ZOO, ale i ludzi dawało radę). Możesz spróbować...