Sprzedaż zdjęcia - transakcja - jak to przeprowadzić.

Oj zdjęcie jak zdjęcie, stałem w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze, tym bardziej, że popatrzcie tutaj
2013.10.12 Zachodów w osi początek.

Gratulacje!

Pozdrawiam

Zdjęcie super.

Co do płatności to warto założyć konto w PayPal, bo to amerykańska firma i kasę dostaniesz błyskawicznie.
Mam konto bo czasami kupuję coś na eBay w USA i u Żółtków. Przy rejestracji pobierają jakąś groszową opłatę, ale mimo wszystko warto.
Samego zdjęcia jako RAW chyba nie będziesz wysyłał na e-mail? Lepiej chyba podać link do RAW zamieszczonego na ftp (jak masz własne konto np z WWW).

Gratulacje :D.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Bangi

Zdjęcie to jest to ;)
Twoje forum lotnictwa lotnictwo.net.pl - Boeing 737-8AS - EI-DCJ - 33564 - Poland: Krakow - Balice / John Paul II International (KRK EPKK) - Marcin Jarosz

Czyli rozumiem, że ugaduję się mailowo z gościem odnośnie szczegółów, licnecji, itd. oraz ceny. On mi przelewa kasę, a ja mu wysyłam zdjęcie w takiej formie jakiej się ugadaliśmy, ale już bez znaków wodnych itp. itd?


Tak w ogóle dziękuję za zainteresowanie i pomoc.

---

Nie wiem na ile wyceniłeś zdjęcie, ale mimo wszystko sporządziłbym umowę dotyczącą majątkowych praw autorskich. Jest to istotne, bo wtedy będziesz wiedział, czy zdjęcie nadal jest Twoje, czy pozbyłeś się do niego wszystkich praw. Jeżeli przeniesiesz majątkowe prawa autorskie, to może się okazać, że nabywca każe ci usunąć to zdjęcie z portalu spoterskiego, lub każe ci płacić, za pozostawienie. Zdjęcie może być przez nabywcę wykorzystane np.jako tapeta do smartfona i wówczas od każdej sprzedanej sztuki, to nie Ty osiągniesz zysk. Rozważ więc nie tyle cenę zdjęcia, choć to też ważne ale kwestię własności. Moja małżonka przerabiała podobną kwestię przy wydaniu książki i teraz "pluje sobie w brodę".

Cytat:

---

Zamieszczone przez poszukiwacz2006

.....Moja małżonka przerabiała podobną kwestię przy wydaniu książki i teraz "pluje sobie w brodę".

---

Sprzedałem 3 zdjęcia drukarni i nie wiem do czego je wykorzystali. Pewnie do jakiegoś kalendarza. Podstawa dla nich to zrzeczenie się praw autorskich. Oczywiście zdjęcie nie było tak dobra jak kolegi.
Z tym pluciem sobie w brodę, to czasami jest tak, że można sprzedać na warunkach kupującego, ale nie sprzedać nikomu.
Jako ciekawostka. Oddałem zdjęcie sportowe za darmo na potrzeby klubu. Nie mogłem dostać akredytacji przez pół roku, a teraz ją mam.

a tak jako ciekawostkę napiszę ze moje zdjęcia z deviantART: where ART meets application! ktoś pobrał i udostępnia na chińskiej stronie jako tapety do smartfonów

i jak Bangi? zrealizowane? :D powiedz co i jak, dla potomnych :)

no wlasnie, jak tam? bo zdjecie swietne! :)

Bangi ciekawe jakiego meila dostałeś i kto jest nadawcą. Czasem warto wrzucić adres e-mail nadawcy w google, gdyż możesz się zdziwić. Swoją drogą wszystko w wątku zostało powiedziane odnośnie sposobu płatności i realizacji.
Pamiętaj tylko by stosować złotą zasadę - najpierw $, później zdjęcie. :)