Jak uzyskać efekt a'la HD

kolory, kontrast świetne. kadry ok. dużo obróbki lokalnej, niestety w wielu zdjęciach na twarzach to widać. wygląda to jakby wkleić zdjęcie twarzy na głowę. np. pan młody zdj 2 i 14. autor próbował wczuć się i rozjaśniać tylko część twarzy lepiej oświetloną, ale za bardzo namieszał w naturalnym światłocieniu i miejscami wyszła masakra.
tak na marginesie na pierwszych zdjęciach myślałem, że to zdjęcie panny młodej jak ubiera suknie, a ona tak cały czas była. następny krok - kostiumy kąpielowe, niceeee.

Ci panowie na swoich warsztatach sprzedają całkowitą swoją wiedzę. Dodatkowo to fotograficy z poczuciem humoru i pozytywnie nastawieni do innych amatorów. Na warsztatach zobaczysz od a do z jak obronić materiał. Niestety nie zobaczysz jak wykonać zdjęcie a obawiam się że jest to też bardzo ważna sprawa.

Sebastian stosuje tu swoja obrobke. Nawet jak pojedziesz na warsztaty to niewiele ci to da tak na prawde bo do tego co robia potrzeba lat pracy i wyczucia co z czym laczyc by dobrze wygladalo. Duzo osob po wyjsciu z warsztatow nie potrafi tego powtorzyc nawet w 10%. Caly sekret praca, praca, uczenie sie widziec. Oczywiscie najwazniejsze by dobrze naswietlic zdjecie. ale tego nikomu mowic nie trzeba bo to powinno byc oczywiste.

Ja bym własnie przygodę zaczął od takich warsztatów a nie od ( pewnej części ciała) strony

Cytat:

---

Zamieszczone przez GalaktycznyMuczaczo

Drogi kolego, efekt o który ci zapewne chodzi o umiejętna praca ze światłem a potem delikatna obróbka, która tak naprawdę sprowadza się do podciagnięcia kontrastu , jasności, nasycenia pewnych kolorów a innych obniżenia, itp itd, zwykłe wywołanie raw'u . Cały sekret jest w tym , że jak przerobisz kilka tysięcy zdjęć zaczynasz wiedzieć co i jak, jak uzyskać naturalny kolor skóry względem tego co złapał aparat. Wielkiej filozofii w tym nie ma. umiejętne wywoałeni rawu, a do tego dobre body i dobre szkło :)

---

Widać, że nie wiesz o czym piszesz. Jeżeli Małachowski/Tkacz stosują delikatną obróbkę, to ja jestem ksiądz. Wywołują jednego rawa na kilka sposobów (jasność, WB, kontrast..., osobno skóra, osobno ubrania, osobno tło i to w paru wersjach czasem), potem maskują w PS. Do tego pewnie stosują D&B, dzięki czemu uzyskują twarze, których nie poznają ich właściciele :D

Zdjęcia Sebastiana Małachowskiego i Krzyska Tkacza są na bardzo wysokim poziomie nie tylko ze względu na obróbkę:) Wspomniane warsztaty polecam. Są świetne!
Chociaż cena dla kogoś nie czerpiącego dochodów z fotografii może być zaporowa;)
Myślę, że warto jeszcze dodać iż warsztaty to nie jest kurs. To jest dzień z mistrzem. Bez względu o jakich warsztatach mówimy.

Co do obróbki - każda na wyższym poziomie wymaga korekt lokalnych. Mimo, że wiem jakie to daje możliwości czasami człowiek ma już dość tego całego postprocesu i chce po prostu skorzystać tylko z krzywych w DPP albo i nie. Trzeba chyba kupić instaxa;)

Teraz mi osobiście bardziej podobają się zdjęcia DR5000 jak dla mnie rewelacja. Tylko chyba warsztatów nie organizują

Wysłane listem poleconym z Nexus 4

Tylko z tego co wiem DR5000 nie obrabiają swoich zdjęć (ile w tym prawdy trudno powiedzieć)

Wystarczy działania w lightroomie nazwać interpretacją/wywoływaniem i śmiało można promować się jako fotograf nieobrabiający zdjęć. I tak jest w tym przypadku.

Cytat:

---

Zamieszczone przez offca86

Tylko z tego co wiem DR5000 nie obrabiają swoich zdjęć (ile w tym prawdy trudno powiedzieć)

---

jak wszyscy,