Ale, że co? Kpisz ze mnie :cool:
Wersja do druku
Ale, że co? Kpisz ze mnie :cool:
Istrukcja od colorchecker passport? :D
Żartuje..., tzn. tam też znajdziesz te informacje, ale są na YouTube fajne filmy Joe Brady. Nie mam teraz za bardzo jak Ci przesłać linka bo jestem poza domem i piszę z komórki. Jak nie znajdziesz to wkleję.
Dziękuję. Po cichu liczyłam na to, że ktoś w prosty a jasny sposób objaśni tą nienajprostszą operacją młodej kobiecie - niespecjalnie rozgarniętej w sprawach techniczno-softwarowych.
YT i wiele innych stron "uciechy" mam poblokowane.
Pozdrawiam.
Nie trzeba byś ślubniakiem aby robić zdjęcia z mieszanymi źródłami światła oraz we wnętrzach. Poza tym to co powiedziałeś działa również w drugą stronę - nie każdy robi zdjęcia w stałych warunkach. Weź jeszcze pod uwagę taki aspekt (może u Ciebie zupełnie pomijalny) jak obiektyw bo nie robisz profilu dla aparatu tylko dla zestawu aparat + obiektyw, choćby ze względu na powłoki soczewek.
PS. Masz swój czy pożyczasz? :-)
No comments. Kolega Beatx wogóle nie widzi sensu używania colorchecker, a Ty robisz kilka profili w ciągu jednej sesji. Przecież nigdzie nie napisałem, że robisz coś nie tak, pozwól jednak, że ja pozostanę przy swoim, tak jak Ty zapewne pozostaniesz przy swoim. Używam stosunkowo niedawno zaprojektowanych obiektywów Canona, wszystkie to L-ki zaprojektowane po 2007 roku i najwyraźniej mają bardzo zbliżona charakterystykę odwzorowania barw bo tu również nie widzę znaczących różnic, ale faktycznie, bardziej elegancko byłoby zrobić osobne profile dla każdego szkła. Czy tak zrobię? .... I don't think so :D
Edit: kupiłem właśnie Sigmę 35 1.4 więc może jednak zrobię nowe profile, ale tylko raz ;)
Dobrze, że każdy może mieć swoje zdanie i robić jak mu sie podoba. :)
Jeszcze jedno mnie zastanawia (zupełnie bez złośliwości). Załóżmy że światło słoneczne ma zawsze to samo spektrum. Ale obiekt jest oświetlony rownież światłem odbitym. I tak np trawa odbija inna długość fal niż np pisaek. Aż sprawdze wolną chwilą czy otoczenie ma wpływ i jaki choć w przypadku generowania profili co sesja nie ma to znaczenia :)
Na bank ma jakiś wpływ ...
Dla mnie zawsze masakrą było światło przefiltrowane przez liście drzew. Od kiedy zrobiłem sobie profile zapomniałem o problemie. Podobnie z innymi problematycznymi źródłami światła (choćby sodowe). Każdy ma inne wymagania względem koloru, każdy inaczej widzi, nie każdy ma dobry monitor, każdy ma inny styl obróbkowy itp. itd. etc... Ja używam ColorChecker Passport i bardzo sobie chwalę kiedy jednym presetem poprawiam wady obiektywów i profiluję zdjęcia kolorystycznie (5d2 i 5d3 znacznie się w tym względzie różnią). Mniej klikania, więcej czasu na inne ciekawsze zajęcia.