nie ma znaczenia co i kiedy, ale boczne w 99% przypadków,
właśnie dla tego AF nie wybrałem 5DII, bo nie umiem przekadrowywać, ale umiem szybko zmieniać punkty AF :D
Wersja do druku
nie ma znaczenia co i kiedy, ale boczne w 99% przypadków,
właśnie dla tego AF nie wybrałem 5DII, bo nie umiem przekadrowywać, ale umiem szybko zmieniać punkty AF :D
Pracujesz z gripem?Cytat:
Zamieszczone przez tkosiada
Wysłane z Sony Xperia S
Przewaga bocznych, niekiedy i centralny się przyda!
nie odłączam go nigdy:)Cytat:
Zamieszczone przez jaco
Ja na 5d mk I tylko boczne. Centralny praktycznie nie używany.
Sent from my iPhone using Tapatalk
Chyba na f8 ;)Cytat:
Zamieszczone przez lok
Kiedyś na 40d korzystałem głównie z bocznych, bo działały. Teraz na 5dmkII tylko centralny, bo boczne są nieużyteczne na przesłonach f1.4-5.6 ;)
Da się z tym żyć. Skoro do tej pory dawałeś radę to faktycznie weź tańszy 6d. Osobiście wybrałbym 5dmkIII.
Nie używam f8 tylko 1,4 i 1,2 na tych przeslonach boje sie przekadrowania. Kupiłem teraz 6d mam nadzieje, ze będzie lepiej na bocznych.
Sent from my iPhone using Tapatalk
Nie wiem jak w 6D, ale 5DIII ma niezależne ustawianie wybranych punktów AF dla każdego z położenia aparatu pion (obracając aparat w lewo lub w prawo), poziom. Rewelacja przy używaniu bocznych. Warto dodać, że jednym naciśnięciem przechodzi się na centralny i ponownym na wybrany punkt AF.
ciekawe, ciekawe...Cytat:
Zamieszczone przez lok
I nie masz problemu ze zmianą pkt AF w momencie gdy aparat jest w pozycji pionowej. Dostęp do joysticka jest słaby, chyba że posiadasz bardzo długi kciuk lub używasz jakiegoś ciekawego "myku". Nie bądź taki podziel sięCytat:
Zamieszczone przez tkosiada
Wysłane z Sony Xperia S