Wikliniarza?
Wersja do druku
Wikliniarza?
Coś mi się z podkuwaniem koni kojarzy.
Nie budowlanka i nic z włókniarstwa ani tekstyliów. Ani wikliniarstwa.
Każdy zna doskomale to co ten rzemieślnik produkuje i nie trzeba tu żadnej wiedzy historycznej ani fachowej.
--- Kolejny post ---
Aha, nie dla koni w zasadzie.
Bardzo enigmatyczne te podpowiedzi ;)
Narzędzia do garbowania skór?
Dla mnie zestaw raszpli, piłki i tego zakrzywionego noża (jakby do ściągania kory z drzewa) wygląda jak zestaw do obróbki związanej z drewnem. Pojemnik może służy do suszenia klepek? Jeżeli to ma być rzemiosło to powiedziałbym parkieciarz starych czasów.
To służy do wytworzenia produktu końcowego, który przydałby się się _prawie_ każdemu 1000 lat temu jak i teraz. Ja bym to kupiił.
No i wszystko co potrzebne jest na zdjęciu, chociaż zawsze można użyć więcej narzędzi.
Teraz już jest chyba podane jak na tacy, więc trzeba mieć refleks.:idea::idea:;):confused:
Ale na zdjęciu nie ma zboża.
To można kupić np. na Amazon.com, też podobno ręcznie robione.
Jak wspomniałem, nie wszystkim to się przyda, ale dla Ciebie polecam i sam sobie kupię. 10- 40 $ za sztukę.
Te płytki zmagazynowane w drewnianej skrzynce sa zrobione z naturalnego organicznego materiału, który nie jest drewnem.
Organiczne, nie drewno - może to są wyprawione, prostokątne fragmenty grubej skóry z której można wyrabiać podeszwy do butów?...