Odp: Lista skradzionego sprzętu (2)
Cytat:
Zamieszczone przez
YaneC
No popatrz... a Papież po zamachu powiedział "Modlę się za brata, który zadał mi cios, i szczerze mu przebaczam" i wystąpił z prośbą o ułaskawienie zamachowca...
Wybacz, ale porównanie, pardon, z d... wyjęte, jak mawiają dziennikarze.
Po zamachu papież powiedział że przebacza - nie że mają gościa nie wsadzać. O ułaskawienie Agcy prosił dopiero dużo później - w 1999 r., czyli 18 lat po zamachu, uznając że 18 lat w więzieniu to dostateczna kara. W dodatku wcześniej papież odbył z Agcą słynna rozmowę w jego celi, co (jak sądzę) także miało znaczenie.
--- Kolejny post ---
A jeszcze pozwolę sobie zapytać: dlaczego nie widzę całego postu rozpoczynającego wątek, tylko ostatnią linijkę? Czy w tekście (poza tym, czego mogę się domyślać z odpowiedzi) było coś, co było niezgodne z regulaminem forum? Post pozostawiony w takiej formie jest kompletnie "od czapy"...
Odp: Rozterki po kradzieżach
YaneC,
oczywiście, że nie jest to proste. To, że ktoś bierze na raty nie oznacza, że kogoś nie stać ( a Ty tak to ujmujesz).
Przykład:
Mając do wyboru przedmmiot za 10 tys zł za gotówkę lub w tej samej kwocie na raty bez oprocentowania, kupienie na raty jest ekonomicznie najlepszą decyzją.
Najlepszy pieniądz to taki, który pracuje. Lepiej zosawic sobie gotówkę ktora może na siebie zarobić. Wiadomo, że w praktyce, rzadziej się takie coś spotyka, jednak pisanie skrajności w Twoim stylu nie ma sensu ;)
Odp: Rozterki po kradzieżach
Cytat:
Zamieszczone przez
YaneC
O czym mowa ? O samochodzie/mieszkaniu za 10kzł ? Bo tego "czegokokwiek" o wartości tego skradzionego sprzętu nie biorę na raty. Nie stać mnie - nie kupuję (proste ?).
To znaczy jak Cię nie stać np. na telewizór to nie kupujesz, a jak Cię nie stać na samochód to bierzesz kredyt i mimo wszystko kupujesz? A dlaczego to ma być niby proste? Dla mnie krzywa ta logika.
Ja kupuję wszystko co się da na kredyt i nieoprocentowane spłaty, żona kupuje nawet kartofle i cebulę w spożywczym na kredyt. Tak mi pasuje i sa z tego korzyści. (Serdecznie dziękuję płacacym gotówka i płacacym wysokie odsetki i kary za te bonusy :mrgreen: )
Odp: Rozterki po kradzieżach
Ja także nieraz kupowałem coś na raty 0% i jak narazie się nie naciąłem ;) Bo po co mam wydać jednorazowo 3-4 tysiące, skoro mogę miesięcznie pozbywać się 200zł przez 2 lata, a nie odczuję tego tak bardzo?
Odp: Rozterki po kradzieżach
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
Tżona kupuje nawet kartofle i cebulę w spożywczym na kredyt.
Hmmm.. różnie to można rozumieć, skąpisz Jej pieniędzy na te produkty ? Kupujesz na kredyt kartofle i cebulę zaopatrując się na całą zimę ? Aż takiego biedaka to ja bym z siebie nie robił, no ale cóż...
Odp: Rozterki po kradzieżach
pan.kolega ma sporo racji w tym co mówi. Ja tez tak robię... Za wszystkie zakupy płace karta kredytową, następnie spłacam tą kartę w okresie bezodsetkowym (maksymalnie do 50 dni) w tym czasie moje pieniądze leżakują na koncie i coś tam nawet zarabiają... wiec YanecC nie kpij z pana.kolegi ponieważ przedstawił Ci prosty sposób na zarabianie pieniędzy...
Dodatkowo im więcej płacę kartą to dostaje jakieś tam zwroty na konto w formie bonusa i zbieram punkty za które od czasu do czasu wybieram sobie jakąś nagrodę... Więc w niektórych przypadkach opłaca się żyć na kredyt.
Odp: Lista skradzionego sprzętu (2)
Cytat:
Zamieszczone przez
janhalb
A jeszcze pozwolę sobie zapytać: dlaczego nie widzę całego postu rozpoczynającego wątek, tylko ostatnią linijkę? Czy w tekście (poza tym, czego mogę się domyślać z odpowiedzi) było coś, co było niezgodne z regulaminem forum? Post pozostawiony w takiej formie jest kompletnie "od czapy"...
Rozczaruję Cię ;).
Nie ma tu żadnego spisku. Cenzura też nic nie wycięła. Po prostu dyskusja została wycięta z innego wątka no i wyszło jak wyszło 8-).
Odp: Rozterki po kradzieżach
a na dobra kartę to są liczne zniżki w wielu sklepach czy chociażby by OC wykupić...
dobra karta nie jest zła
Odp: Rozterki po kradzieżach
ile można zarobić, tak z ciekawości odraczając sobie termin spłaty sprzętu za 20k o 50dni? 100? 150?
jeżeli sprzedawca ma możliwość dostania keszu do łapy to wtedy nie ma rabatu? nie urwiecie 200-300 na hasło "gotówka"? jeżeli nie to słabo negocjujecie
sprzęt na raty to jeszcze ma sens jak ma na siebie zarabiać.
do celu czysto hobbystycznego to branie sprzętu na raty nie ma ŻADNEGO uzasadnienia. najzwyczajniej taniej jest zapłacić gotówką
niestety konsumpcja na kredyt jest u nas co raz bardziej powszechna
kredyt z punktu widzenia finansowego ma sens tylko w 2 przypadkach - nieruchomość albo inwestycja.
także powoływanie się tutaj na oszczędności związane z ratami 0% jest tutaj jak najbardziej naiwne
tyle ode mnie :)
Odp: Rozterki po kradzieżach
Cytat:
Zamieszczone przez
szambonur
pan.kolega ma sporo racji w tym co mówi. Ja tez tak robię... Za wszystkie zakupy płace karta kredytową, następnie spłacam tą kartę w okresie bezodsetkowym (maksymalnie do 50 dni)
Powiedzmy, że kolega, któremu skradziono sprzęt wziął go na kredyt i miał go zdążyć spłacić w okresie odsetkowym (nawet 50-cio dniowym) :D
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2