I to wszystko za obrobione zdjęcia, wysokiej jakości, razem z systemem do obracania wspierającym iphony ipady itp? :shock:
Nie wiedziałem, że nawet fotografowie lubią pracować za najniższe krajowe ;)
Wersja do druku
Za packshot 360° to rzeczywiście niska cena. Miałaby ona uzasadnienie, gdyby firma podpisała z fotografem kontrakt 6 miesięczny, płatny za 100 sztuk miesięcznie. Ja bym wtedy zainwestował w stanowisko plus soft. My Polacy jednak musimy mieć wszystko najlepsze i za ćwierć normalnej ceny. I zawsze znajdzie się rodak, który przeorze nam pole, samemu zaprzęgając się do pługa.
Pojechałem :mrgreen:.
Nic to - zrobi kolega 100 par butów na obrotowej deseczce z Ikea, to sam zobaczy.
Co prawda z jedną firmą współpracuję od roku - robię dla nich kompletne kolekcje Nike i Adidasa także dodatkowe zlecenie traktowane jest z lżejszym cennikiem :)
Co do cen to jestem śmiertelnie ciekaw jaka jest wg Was "normalna" cena z foto 360 składające sie z 36 klatek oraz w wersji z 72-90 klatek.
Szukając info w sieci znalazłem firmy robiące packshoty 360 za 14zł brutto od produtku w wariancie na 36 klatek ...
A jak zadzwonisz to powiedzą, że to za jedną klatkę ;) Przy takiej cenie to szkoda by było czasu na ustawianie światła a co dopiero kolejne etapy.
Po mojemu jeden przedmiot zajął by ze 3h licząc wszystkie etapy, w rzadkich przypadkach dłużej. Teraz już zależy ile kto bierze za 3h pracy.
To jest tak samo jak składanie panoram, jedni to robią przyciskiem "Auto" trwa ze 20 minut, efekty takie, że stara babcia siedząc przed komputerem widzi że jest coś nie tak. Ja składam panoramę niekiedy nawet 2 dni ale dokładność mam co do 1px.
Cena jednostkowa zależy od skali zlecenia. Tak jak mówię - gdybym otrzymał zlecenie j.w. czyli 600 par butów@36 klatek za 18000 zł netto, to bym kupił sprzęt i to wziął. Potem na urlop..
Dla porządku dodam, że ostatnio robiłem 200 zwykłych packshotów (z wymianą tła) za 12000 netto, które klient-terrorysta stargował następnie do 10000, ale zapłacił prawie w terminie.
Skomplikowany "układ". Umowa wstępna na gębę, ze "sprawdzonym" pośrednikiem, bez zaliczki. Z klientem spotkałem się dopiero w 2/3 pracy na podpisanie umowy i zaczęły się targi o kwotę. Jakkolwiek, pełnowartościowy materiał dostał po zaksięgowaniu przelewu. Umówmy się - przy tej kwocie nie czułem się wydymany, aczkolwiek "pośrednik" usłyszał co trzeba (coś o powadze i kobietach lekkich obyczajów). Samo życie. I lepsze to, niż licytowanie się z "konkurencją" na cenę w granicach 3-5zł za packshot - a taka rzeczywistość również istnieje, o zgrozo!
To ja miałem lepszy przypadek, wykonałem swoją robotę, klient zaczął nudzić kolejny raz o rabat, ale już się nie dało, umowa zaliczka. Tak więc co zrobił? Powiedział, że jak nie obniżę ceny to odstąpi od umowy a więc weźmie zaliczkę i nie weźmie tego co zamówił (co zostało już wykonane i zajęło sporo czasu). I tak zrobił.
To jest taki szantaż "Albo obniżysz cenę albo nie dostaniesz nic". Ostatnio coraz częściej praktykowane i trzeba uważać. Przy handlu towarami jak ktoś nie zapłaci zwykle sprzedamy to komuś innemu, przy usługach niestety tak nie jest.
Na szczęście nie miałem takiej przygody jak koledzy opisują. Co do umowy to zamiast zaliczki mam zadatek, a zerwanie umowy jest równoznaczne z zapłatą połowy wartości zlecenia.
Fakt faktem niektórzy po przeczytaniu tego warunku nie podjęli współpracy ..
Grzesiek_PL:Mi zrobienie takiej prezentacji zajmuje od 10-30 minut zależnie od tego, czy wcześniej robiłem podobny przedmiot i wiem jak ustawić światło. "Maszyna" sama cyka foty. ;)Cytat:
Po mojemu jeden przedmiot zajął by ze 3h licząc wszystkie etapy
softgbs: Jeśli masz jakieś pojęcie o elektronice to możesz spróbować sam, jeśli nie to możesz poszukać kogoś np. na elektrodzie i zrobić taki stół oparty na silniku krokowym.
Ja mam coś takiego. Za silnik + elektronikę zapłaciłem 600zł (silnik bardzo mocny, mogę kilkanaście kg obracać), stół to koło wycięte ze sklejki przyczepione do stołu Lack z Ikea za 19zł i połączone paskiem z silnikiem. Samo kręci się o tyle stopni ile chce, zatrzymuje robi zdjęcia i kręci dalej.
Jeśli chcesz robić coś takiego na poważnie i większych ilościach, to polecam coś co samo się będzie obracać i robić fotki, bo jak sam masz kręcić co ileś stopni i cykać zdjęcia to zajmie to naprawdę sporo czasu.
Nie polecam specjalnie gotowych rozwiązań, są fajne, ale jak sam na pewno sprawdziłeś kosztują trochę dużo, mnie cały sprzęt nie kosztował więcej niż 1000zł