Odp: Fotografowanie koncertów z bliska.
no z tym będzie problem bo 30 na allegro kupię więc dopiero jak przyjedzie to będę wiedział jak współgra z moim body. Co do 50 to fajnie mi się robi tym 1.8 nie powiem ale czasami chciałbym uchwycić coś więcej. A nie zawsze mam możliwość odsunąć się ze względu na tłum za plecami który i tak już nie raz mnie zdzielił łokciem w głowę mimo stanie przy samej scenie :)
Odp: Fotografowanie koncertów z bliska.
Ze stałkami to jest tak, że jak masz 50mm to chce się czegoś szerzej (w Twoim przypadku - koncertów). Jak zostaniesz bez 50 a będziesz miał 30mm to zabraknie czegoś węższego - w końcu ile można robić zdjęć całej sceny? ;)
Odp: Fotografowanie koncertów z bliska.
zwariować można... jak by pieniążków było więcej to by jeden problem odszedł wzięło by się jeden i drugi obiektyw albo i całą gamę ... hehe...no ale niestety tak dobrze nie mam dlatego tak bardzo mi zależy na opinii bardziej doświadczonych osób.
W tym co napisałeś jest dużo prawdy ta 50 co mam zaraz się rozleci i jak będę miał 30 to może mi zabraknąć węższego "spojrzenia" jedynie co zostaje w takiej sytuacji to brać 50 1,4 a do szerszego używać kita jak oświetlenie będzie wystarczające .
Odp: Fotografowanie koncertów z bliska.
Cytat:
Zamieszczone przez
Michał Gregor Grzegorczyk
50 co mam zaraz się rozleci i jak będę miał 30 to może mi zabraknąć węższego "spojrzenia" jedynie co zostaje w takiej sytuacji to brać 50 1,4 a do szerszego używać kita jak oświetlenie będzie wystarczające .
Ja myślę, że to najlepsze rozwiązanie. 50 1.4 da Ci krótsze czasy niż 50 1.8, więc to już duża zaleta - również przy innej fotografii niż koncertowa. Do pozostałych ujęć używaj kita, może za jakiś czas uda Ci się zmienić go na coś lepszego.
Odp: Fotografowanie koncertów z bliska.
Nikt niestety nie da Ci gotowej recepty. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby tak jak piszesz kupno 2-3 stałoogniskowych obiektywów, najlepiej L-ek ;)
Ja bym mimo wszystko nie skreślał Tamrona 17-50. Światło 2.8 z jasnymi stałkami oczywiście nie może rywalizować, ale nadrabia uniwersalnością.
Odp: Fotografowanie koncertów z bliska.
No właśnie tu jest pies pogrzebany ten model Tamrona ładnie zachowuje się pod światło co na koncertach jest przydatne. Gdyby tylko u nas w Łodzi Luka, Stereo i niektóre inne były ciut lepiej oświetlone to Tamron był by w sam raz do tego dochodzi Stabilizacja. Jak poczytałem o 50 1,4 na optycznych.pl to na pełnej dziurze nie jest już tak ostry i jest podatny na odblaski.
Dokładnie recepty nikt gotowej nie da ale chociaż bardzo pomocne są dla mnie wasze rady :)
Odp: Fotografowanie koncertów z bliska.
Pamiętaj też, że IS nie zastępuje światła. Tzn. nie ułatwia zamrożenia ruchu.
Jedynie pomaga ograniczyć drgania ręki fotografa.
Odp: Fotografowanie koncertów z bliska.
masz rację tylko zastanawiam się czy ma sensu dopłacać ~400 zł za tą stabilizacje (jeśli bym się zdecydował) jak na scenie skaczą to żaden IS nie pomoże.
Obecnie wspomniane obiektywy które są polecane i dylematy związane z wyborem :
Sigma 30 1.4 - jasny szeroki ostry ale czy nie za szeroki (przy założeniu, że będę miał tylko niego i Kita)
Tamron 17-50 2.8 uniwersalny ale ciemny
Canon 50 1.4 - pełna dziura nie do końca ostry i podatny na odblaski
Canon 85 1.8 - a tutaj dylemat że za wąsko
Sam najbardziej się skłaniam do tej 30 albo Tamrona ale pewny też nie jestem.
Odp: Fotografowanie koncertów z bliska.
stabilizacja w takim obiektywie na koncertach nic ci nie da (inaczej niz przy np 70-200). uwzgledniajac to, ze muzycy sie ruszaja (no chyba, ze bedziesz mierzyl tylko w sytuacje gdzie muzyk "zastygnie" w ruchu i wywalal polowe nieostrych kadrow) bedziesz potrzebowal czasow od ok 1/125. to gwarantuje ci, ze nawet bez stabilizacji nie poruszysz zdjecia przy 50mm na cropie. majac kita ja wybralem jasna stalke i nie zaluje. pominalbym wiec zooma.
s 30mm 1.4 to swietne szklo i moim zdaniem nie jest zbyt szerokie jesli robisz spod sceny. ale ja uwazam tez ze nie ma _kolosalnej_ roznicy w szerokosci miedzy 30mm, a 50mm...
mimo tego nie wyobrazam sobie koncertu bez 50mm (w moim przypadku c 50mm 1.8). bardzo lubie ta ogniskowa i uwazam ja w takich warunkach za uniwersalna. jesli wiec na 100% twoja 50'ka ma zaraz pasc to wybralbym sigme 50mm 1.4. ewentulanie jesli to ponad budzet to canon 50mm 1.4. jesli wytrzyma jeszcze z rok to wybralbym s 30mm 1.4.
alternatywa moga byc tez sigma 28mm 1.8 czy canon 35mm 2.0 ale w stosunku do sigmy 30mm 1.4 to polsrodki na apsc.
wg mnie z zoomow na koncerty ciekawym wyborem bedzie tylko tokina 11-16 2.8 czy moze cos 10-20/22 ale nie mam zadnych doswiadczen z tak szerokimi szklami...
Odp: Fotografowanie koncertów z bliska.
Michał, zastanów się jeszcze nad Canonem 35 2.0. Jest ciaśniej niż 30 (choć malutko). Jeśli będziesz potrzebował ciaśniejszy kadr - zawsze możesz wykadrować. Oczywiście światło 2.0 to mniej niż 1.4 - ale AF w 35 2.0 jest celny i pewny. Cena też ciekawa. A póki 50-ka Ci jeszcze żyje, będziesz miał dwie stałki (normalnie prawie jak profi ;) ).