Odp: Canon nFD 50mm 1:1.4
I jest problem. Dobrałem się do przysłony co było łatwe (nastąpiła blokada dwóch blaszek od popychaczy z jednym bolcem, przysłona mokra) tylko aby to naprawić musiałem wygrzebać część z przysłoną i tylną grupą soczewek od części z bagnetem. W czym problem? Nie potrafię teraz tego spasować. Pod tym względem Super-Takumar 1.4/50 jest prostszy w konserwacji. Jakieś sugestie?
Odp: Canon nFD 50mm 1:1.4
kurza fota. ja wyjmowałem przysłonę od przodu, także nie mam pojęcia jak to złożyć od tyłu.
Odp: Canon nFD 50mm 1:1.4
Dorobiłem się lepszego a co za tym idzie i droższego narzędzia pracy aby dostać się od tyłu ( ;) ) do obiektywu. Teraz, gdy wszystko zrobione nie mogę wpasować obiektywu do body, wyjustować jak należy. Jak nie jedno to drugie. Przy dobrym świetle powalczę. Oby z dobrym skutkiem
Odp: Canon nFD 50mm 1:1.4
Odp: Canon nFD 50mm 1:1.4
Witam ponownie po przerwie. Dobra wiadomość jest taka iż.... poradziłem sobie z "nieskończonością". Została tylko kwestia poprawnego ustawienia przysłony. Ma ktoś jakąś podpowiedź?
Odp: Canon nFD 50mm 1:1.4
Witam ponownie. Czy ktoś z forumowiczów jest w stanie podpowiedzieć co i jak poustawiać w obiektywie od strony bagnetu (przypominam iż to obiektyw nFD) tak, by obiektyw po ustawieniu przysłony na 1.4 był w pełni otwarty? Obecnie przy tym ustawieniu przysłona przymyka się do wartości 2-2.8