Teraz juz rozumiem dlaczego Vitezowi zalezy tak na uszczelnieniach :mrgreen:
;)
Wersja do druku
Teraz juz rozumiem dlaczego Vitezowi zalezy tak na uszczelnieniach :mrgreen:
;)
myślałem o tym, jako o jedej z opcji. tylko trochę roboty z tym będzie, poza tym aparat to nie wszystko: jest jeszcze obiektyw i lampa (speedlite 200T)... no ale z drugiej strony miałbym w końcu wystarczający pretekst aby rozebrać lustrzankę :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez KuchateK
czyli opcje są takie:
- tylko wietrzyć
- spsikać perfumami
- wsadzić pod prysznic
- zanurzyć w misce ze spirytusem
- rozebrać na części i każdą osobno umyć szczoteczką do zębów
albo
- dać sobie spokój......
o, dzięki za info. tylko czy z czymś takim to nie jest tak, jak z aerozolami w kiblu? nie neutralizuje zapachu, tylko nakłada inny mocniejszy i i tak wszystko dziwnie "pachnie"?Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz1972
dokładnie... :sad: ale dlatego napisałem, że to była kotka suczka, więc nie powinno być aż tak źle.Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz1972
przynajmniej miał miękkie lądowanie :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez CYNIG
a serio nie ma takiej możliwości - przyzwyczaić się. dzisiejszą noc aparat spędził szczelnie zawinięty w worku foliowym w takim jakby przedsionku prawie przed domem) a i tak każdy, kto tam wchodził, pytał gdzie tu się kot zlał!?! :cry:
Kupiłem kiedyś taki preparat by zneutralizować zapach znaczenia terytorium przez moje pieski :-) Preparaty te najczęściej są bezzapachowe lub z lekkim ziołowym zapachem . Przejdź się do najbliższego zoologicznego i zobacz - powąchaj . Pryskałem na ścianę pomalowaną emulsją i nie zostawiało plam - niestety nie pamiętam producenta neutralizatora który posiadałem .Cytat:
Zamieszczone przez mxw
mam znajomego, który odpalił silnik z takim grzejącym się w środku kotem... musiał myć nie tylko podwozie... :shock:Cytat:
Zamieszczone przez Przemoc
dobre! :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez DoMiNiQuE
ale my tu sobie żartujemy, a tam EOS gore.... :?
na razie dostał eksmisję z okolic domowych do garażu. :cry:
Moja Zosia nigdy by mi tego nie zrobila. To wybitnie inteligentna kotka. Spi na monitorze i prycha gdy wchodze na forum CB. Tylko dlaczego?
Czesc.ch.
A ja bym kupil cos takiego: http://www.animalia.pl/produkt.php?kat=44&id=2519Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz1972
Moje koty sa :
1) Dobrze wychowane i nauczone kuwety
2) Badane i dobrze zywione = brak ryzyka zapalenia pecherza ktore moze powodowac sikanie po kątach
3) Wysterylizowane (z wyjatkiem najmlodszego kocura - czekam na pierwszy sygnal zapaszku i ciach) = sterylizacja rowniez zapobiega sikaniu po katach.
Nawet kotki, jesli maja ruje to potrafia 'znaczyc teren' (na szczescie mniej intensywnie pachna) probujac w ten sposob przywabic samca, czyli w skrocie rujkujaca kotka rowniez potrafi sikac po kątach a nie w kuwecie.
Zdecydowanie sie mylisz.Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
Znam najmniej dwa przypadki ktore po sterylizacji sikaly gdzie chcialy.
Jeden z tych przypadkow mieszkal u mnie.
Nic przyjemnego.
Pozdrawiam,
Parteq
Bo sie nie zna. To jest inteligentny kot:Cytat:
Zamieszczone przez chomsky
A, zeby nie bylo ze OT rozwijam :) Sam tez mialem przyjemnosc miec cos (konkretnie spiwor) obsikanego przez kota. Po dwoch latach, kilku praniach itp. itd. - ciagle cos zostalo :(
Mi wygląda na "lekko'' znudzonego.:-D
A tak wyglada kot sikajacy na Canony ;) (sorry muflon, ze sobie pozwolilem)Cytat:
Zamieszczone przez muflon