Zgadza się - to, co jest opisane przy startach/lądowaniach można by dokładnie powtórzyć przy opisie pstrykania na rajdach. Przynajmniej tyle mogę powiedzieć po moich doświadczeniach z wyścigami BMX. Tyle że tam jest trudniej - "obiekty" są dużo bliżej i ruszają się w trochę mniej przewidywalny sposób.Cytat:
Zamieszczone przez chomsky