Zamieszczone przez tpop
Zabralem w koncu aparat do serwisu. Jakos wczesniej nie bylo mi po drodze a poza tym maja bandyckie godziny otwarcia. Zadzwonilem nastepnego dnia w celu wyceny a babeczka mi ze aparat swietnie dziala tzn wszystkie guziki sprawne. Ja jej mowie ze to nie moze byc prawda ze pewnie w inne zlecenie patrzy. No to dala mi do telefonu technika. No ten oczywiscie z tym samym tekstem ze on nie wie co ma zrobic bo wszystkie guziki dzialają. Zapytal mnie jeszcze: - panie a cos pan tam za oprogramowanie wczytal?!. Ja mowie - no hacka wgralem jak wiekszosc (co mu bede sciemnial i tak nie mam juz gwarancji). Gosciu cos tam postękał i pomruczal pod nosem i stwierdzil ze wyzerowal wszystkie funkcjie CF i wszystkie guziki dzialaja wiec pewnie jakas funkcja blokuje guziki. Pomyslalem sobie no idiota, co ma piernik do wiatraka. Mowie mu ze te guziki to mi tak raz dzialaja a raz nie. On dalej swoje, ze juz dziala i to przez to jego wyzerowanie. Pomyslalem sobie dobra - i tak sie z nim nie dogadam. Jade po aparat. Odbieram. Rewelacja! wszystko dziala. Zacząłem wiec zastanawiać się nad sensem jego diagnozy i.... guziki znow przestaly dzialac po powrocie do domu. Czasem dzialają czasem nie. Czasem kilka dziala podczas gdy kilka innych nie. Nie wim o co chodzi! Nikt na prawde nie mial podobnych problemow?