To kto wybiera się na Katowice ?
Bo ja dostałem potwierdzenie o wylosowaniu ;) chyba pierwszy raz do czegoś mnie wylosowali (nie licząc teleankieterów ;) )
Wersja do druku
To kto wybiera się na Katowice ?
Bo ja dostałem potwierdzenie o wylosowaniu ;) chyba pierwszy raz do czegoś mnie wylosowali (nie licząc teleankieterów ;) )
Ja będę
Wysłane z mojego GT-I9000
też się wybieram do Katowic. Czy ktoś z Opolszczyzny się wybiera? Pytam z myślą o wspólnej podróży.
Ktoś był ? jak ocenia ?
Byłem i stwierdzam że określenie dla "zaawansowanych" to trochę na wyrost.
Niemniej jednak klimat i towarzystwo bardzo miłe, więc jeśli się uda to w przyszłości bardzo chętnie powtórzę.
Ja sądzę, że najlepiej jak tylko można podać podstawowa porcja wiedzy na temat studia i nie tylko. Mi się podobało jak gość opowiadał o świetle.
Jak by tak miały wyglądać szkoły foto to chętnie bym sie zapisał
Wysłane z mojego GT-I9000
Fajnie było - to na pewno...
rozumiem też rozterki, że nie wiadomo o czym opowiadać nie znając poziomu uczestników i mając zaledwie 2 godziny do dyspozycji. Ale np dywagacje na temat ogniskowych to chyba trochę zbyt prozaiczne jak na "średniaków". Zgadzam się że można było w tym miejscu pokazać trochę więcej "zabaw" ze światłem.
Ale to tylko moja opinia, być może ktoś oceni to inaczej i powie za dużo o świetle a za mało o obiektywach...
moim zdaniem również trochę za mało o świetle, ale samo spotkanie jak najbardziej pozytywnie ; )
dobre sałatki były ; )
jeszcze moje 3 grosze.
tym razem było o świetle - bez zbytniego kombinowania z modyfikatorami. Wiedza moim zdaniem najbardziej uniwersalna, na dwóch lampach pokazane ustawienia, co jest dobre, a co nie dla fotografowanej kobiety, na co mozna sobie pozwloić fotografując faceta a w przypadku kobiety już nie, pokazane były pewne ustawienia światła, które być moze niektórzy używali, ale dla niektórych mogła to być nowość. Wiedza gdzieś występuje w ksiażkach ale ta forma - z natychmiastową prezentacją i omówieniem jest moim zdaniem zdecydowanie lepsza.
Poprzednie warsztaty z fotografii portretowej w Katowicach były bardziej nakierowane na portretowanie osób. Zajęcia prowadził Filip Ćwiek - oprócz swoich doświadczeń z portretowaniem znanych osób i podejścia do tematu pokazał, jak przy portrecie wykorzystać światło zastane, na co zwracać uwagę szukając miejsc. Tu więcej wiedzy było do studia.
Tematyka, choć portretowa jednak różna na poszczególnych warsztatach. I bardzo dobrze. Znaczy, że następne będą jeszcze o czymś innym.
Takie spotkania mają to do siebie że zawsze są za krótkie. Zawsze jakiejś wiedzy bedzie za mało. Każdy ma inny poziom zaawansowania, każdy oczekuje czegoś innego. Temat zawsze trafi w ćzęść a nie w całość.
Ale jedziemy tam: łykamy trochę wiedzy, mamy okazje potestować sprzęt, aby mieć na co zbierać kasę, poznajemy fajnych ludzi