cytat ze strony informatyka :)Cytat:
- powieżchnia serwerowa (1GB) - 50 zł
no cóż by tu więcej rzec...
Wersja do druku
cytat ze strony informatyka :)Cytat:
- powieżchnia serwerowa (1GB) - 50 zł
no cóż by tu więcej rzec...
1. Zmienić wszystkie hasła dostępu do strony i nie podawać ich "informatykowi"
2. Podziękować mu za dotychczasową współpracę.
3. Skontaktować się ze wsparciem firmy hostującej i poprosić o odtworzenie całości serwisu z kopii zapasowej. Jeśli to nie jest firma-krzak, to nie powinno być z tym większego problemu. Z reguły jest to usługa płatna ale nic nadzwyczajnego.
4. Poszukać innego informatyka, który będzie dbał o regularne backupy niezależnie od tego, co robi hosting.
Powyższe wykonać w takiej właśnie kolejności.
BTW, przypomniał mi się pewien dialog z przeszłości:
- Cholera, padł mi dysk i straciłem wszystkie dane
- W czym problem? Wstawiasz nowy dysk, odtwarzasz z backupu i po temacie.
- Ale ja nie miałem backupu!
- Ee, to w takim razie w ogóle żaden kłopot.
- Jakto, co Ty mówisz?!!!
- Skoro nie miałeś backupu, to znaczy, że to były jakieś nieistotne dane, więc się nie przejmuj.
Ten cytat też jest niezły :lol:Kod:- strony internetowe dla różnych małych i średnich firm (cena: od 150 zł)
wiecie, na wsi mieszkam, więc różnie rzeczy nie do pomyślenia w mieście się dzieją, zwłaszcza jak łąckiej ludzie popiją;p
linuxpl to nowy hosting na który przenosili wszystkie strony i wtedy nastąpił na nie atak. Po prostu niedostatecznie się zabezpieczyli przy samym procesie przenoszenia. Jutro mam się jeszcze raz spotkać z gościem i ma odzyskiwać stronkę, zobaczymy jak mu pójdzie.