-
Sprawa nie jest aż tak kolorowa (albo i jest :P) jak się może wydawać:
- Epson to pewnie zakładasz tanie drukowanie + CISS (stałe zasilanie) = problemy z zafarbem na fotach b&w (zwykle zielonkawy)
- papier matowy do drukarki atramentowej (epson matte archival 192g) to nie to samo co np taki mat jedwabisty z labu, który naświetla fotki - żeby był wydruk wodoodporny będzie wymagać pokrycia środkiem zapobiegającym wilgoci
Nie szacowałem dokładnie koszta 1 etui ale na CISS epsona miałbyś to w przedziale 6-7zł + trochę czasu na wydruk, sklejenie, przycięcie, narożniki, tacki itp
Ja zrobiłem pierwsze 2 sztuki ale teraz robi je moja narzeczona - ma do tego lepszą rękę i cierpliwość. U mnie brak czasu już na to :)
-
Nie wychodzi tak źle. W labie w którym robię odbitki koszt pudełka to jest to 17zł + 7 nadruk na cd. Przy jednej sztuce i odebraniu razem z odbitkami jest ok. Problem się zaczyna gdy młodzi nie chcą (zazwyczaj jeszcze nie chcą :-D) odbitek i oddaje tylko płytki (zazwyczaj min 2). Przy 3 płytach (PM + rodzice) to razem z wysyłką prawie stówka.
Zawsze można też nie robić indywidualnych pudełek tylko zamówić w drukarni 100 takich samych. Orientowałem się i wychodzi to 2-3zł za sztukę. No ale jakość jest nie ta.
Co do epsona to faktycznie papier nie ten sam. Ale patrząc z drugiej strony gamut znacznie szerszy niż w labie :-) No i pozostaje jeszcze ten komfort, ze pudełko można zrobić sobie za pięć dwunasta.
-
Swoje pudełka drukuję pigmentowym Canonem iPF6350 na Canon Photo Glacier 300g/m2, i nie laminuję (tusz zawiera żywicę ochronną). Warto do tego typu zabawy (i nie tylko) rozważyć pigmentówkę.
Natomiast przycinam i biguję zwykłym nożykiem OLFA (choć mam w drukarni do dyspozycji profesjonalną bigówkę i gilotynę):
http://sklep.duledo.pl/produkt/385-noz-l5-al
-
A jaką pigmentówkę w miarę rozsądnej cenie i na własne potrzeby?
-
Zawsze warto rozważyć coś w nierozsądnej cenie - wziąć ploter w samospłacający się leasing, rozszerzyć portfolio produktów, wyróżnić się i zwiększyć konkurencyjność na coraz trudniejszym rynku fotografii ślubnej.
Z drukarek biurkowych godny polecenia jest nowy Canon PIXMA Pro-1 - ma dodatkowy tuszyk z lakierem ochronnym, oraz jako pierwszy na świecie ma aż cztery tony tuszy neutralnych. Bawiłem się tym cudem na drupie i jakość urywała łeb z płucami... Chwilowo jest jeszcze problemik z dostępnością, ale za to doszły mnie słuchy, że ma nieco potanieć ;)
-
No cena jeszcze do przełknięcia. A jak jest z kosztem wydruku? No powiedzmy a4 bez papieru - sam atrament.
-
Inki mają sporą pojemność - 39ml - i kosztują ~120PLN. Dodatkowo Canon żre średnio trochę mniej tuszu niż Epson - o ile Epson łyka ok. 1ml na A4, to można przyjąć że Canon zaspokoi się 0,7ml na A4. Podsumowując oczekiwałbym kosztu na poziomie 2,15PLN / A4, czyli całkiem nieźle jak na biurwę.
-
czyli jakieś 3.50 zł na okładkę. No i papier.
A jak ten koszt ma się do ploterów?
-
Ploter w zależności od modelu schodzi do 1,35-1,00PLN za A4, tańszy jest również papier z roli.
Do tego na ploter jest szybki jak kobra, można na nim drukować duże formaty, płótna, banery, roll-upy, back-lighty, rozkładówki fotoksiążek i inne cuda na kiju - średnio rozgarnięty użyszkodnik z powodzeniem zarobi tym usrojstwem na ratę leasingową.
-
Dodaj jeszcze użyszkodnik z dużą ilością wolnego czasu :-)