Moj typ to 5 MarkI + sigma a jezeli nie zalezy ci na afie to zeiss
A przy wyborze 50L rozumiem ze nie zalezy
Wersja do druku
Moj typ to 5 MarkI + sigma a jezeli nie zalezy ci na afie to zeiss
A przy wyborze 50L rozumiem ze nie zalezy
Bolek02, ja takie 5d mam ale nie sprzedam :)
Zestaw A
Używam obiektywu 50L na canonie 5D2 i jakość obrazka nawet na 1.2 jest bardzo dobra. Próbowałem doprać sigmę 50/1.4 - wybierałem z 5 sztuk i chciałem dopasować przynajmniej do jednego z dwóch 5DII jakie posiadam ale niestety nie było takiego egzemplarza przynajmniej w tych 5 sztukach.
Parę słów mojego komentarza, aczkolwiek to tylko komentarz bo nie ukrywam, że czekam jeszcze na opinie.
Otóż, miałem kiedyś 5d I i sprzedałem, co było powiedzmy sporym... a może nawet dużym... a może zaje.... błędem ;) No ale cóż trzeba było z innych powodów to się sprzedało. Wypożyczyłem kiedyś taką Sigmę50/1.4 do 5dI ze sklepu i była masakra, nie to że były problemy z AF, sigma z 5d nie współpracowała prawie wcale, ostrość łapała gdzie chciała, nie dało się używać. Stąd taki komplet odpada. Mam nadzieję że na mkII z nieco lepszym AF i mikroregulacją mogło by być lepiej? Ale nie wiem, bo nie sprawdzałem, stąd moja prośba. Co ciekawe następnym pożyczonym szkłem Sigmy do owego 5d było S85/1.4 i działało OK. Miałem do owego 5d podpiętych również wiele L'ek i problemów z AF nie było żadnych i nigdy, że wymienię tylko 35L, 85L, 135L, 24-70L, cokolwiek złego piszę się o AF w starej piątce, z elkami działało jak trzeba. Miałem również 50USM i nie byłem z tego duetu zadowolony za sprawą szkła, które powiedzmy sobie szczerze mechanicznie jest denne, jak dla mnie to wręcz mechaniczna masakra jest, ostrość też dyskusyjna (a miałem nową sztukę). Osobiście uważam, że 50USM jest jednym z najbardziej słabych szkieł canona USM, którym z pewnością wykonano najwięcej genialnych zdjęć... ot taki paradoks.
Ostatnio fotografuję jedynie dla przyjemności tylko i to co mi potrzeba to 50mm na FF, jakoś się odnajduję najlepiej w tej ogniskowej. Używam aktualnie 40d z Sigmą 30/1.4 i w sumie jestem bardzo z nich zadowolony, no może poza tym że to jednak nie FF i nie Lka. Ot taki snobizm :)
Ja bym po prostu na Twoim miejscu brał 5DII bo jednak co nowa pucha to nowa, i do tego w sklepie stacjonarnym dobrał najlepszy możliwy egz. Sigmy, która ma naprawdę fajny obrazek.
Zdecydowanie A
Niektórzy potrzebują dużo Mpix, więc mk2 będzie dla nich jedynym wyborem.
5d mk2 ma też mikroregulację, więc ta sigma może nie być taka straszna jak ze starą 5tką.
Gdyby to był wybór między 35L a Sigmą (na cropie) to bym się nie zastanawiał.
W tym przypadku mimo wszystko jednak wybrałbym starą 5tkę i 50L. 50L trzeba jednak sprawdzić. Te wszystkie problemy z focus shiftem, o których można przeczytać w sieci...
Miałem to szkło 2razy i za każdym razem back focus, więc trzeba mieć szczęście.
Focus shift jest niejako na stałe wpisany w charakterystykę 50L, S50/1.4 i Zeissa 50/1.4. I o ile wiem nie zależy to od egzemplarza - każde z nich wykazuje zmianę płaszczyzny ostrzenia z przymykaniem - ale tego się można nauczyć. Co innego problemy z FF czy BFCytat:
Te wszystkie problemy z focus shiftem, o których można przeczytać w sieci...
Z podanych zestawów zdecydowanie A.
Przyznam, że dzisiaj to rzeczywiście trudny wybór. Ja mam zestaw A, ale u mnie to było tak, że przesiadałem sie z cropa na FF, więc naturalnie było 5d1 używane. Później pojawiło się 50L i teraz jest to zestaw, który uwielbiam. To juz moje drugie 50L i to współpracuje duzo lepiej z moim body. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do autofocusa. Jest po prostu w punkt. Głównie robie portrety z małej odległości, często na f/1.2, ale także 2.0 i 4.0 i jest ostro.
Sigmą 50/1.4 pewnie tez robiłbym zdjęcia i nie narzekał, jeśli egzemplarz by przypasił. Są użytkownicy, którzy są z niej zadowoleni i trzaskają świetne zdjęcia. Obrazek z niej jest trochę inny, ale również ciekawy.
Na targach podpiąłem 50/1.4 sigmy do mojego 5DII i....wszystkie zdjęcia były w punkt :)