Możesz zamienić swoje 3500 zł na 60D - płaciłem niedawno za swojego w FJ 3490.
Jego zalety są już wszędzie opisane: normalne zdjęcia do ISO3200 są bardzo ok, AF jest ok, uchylny ekranik ok, filmy ok, a wad jakoś nie widzę.
Aparacik właśnie ubrałem w 24-105L oraz gripa z drugą baterią i mam to co lubię - ogromnego i ciężkiego kloca, który idealnie leży w mojej sporej łapce i który właśnie z racji wagi stał się nielubiany przez moją Żonę więc już nie będzie mi zbyt czesto kręcić w ustawieniach :).
Wcześniej, przymierzając się do przesiadki na CANON'a, testowałem 40D. Według mnie laika i amatora (zaznaczam !!!) 60D jest od niego lepszy: normalnie robione zdjęcia częściej wychodzą poprawnie, a później bardziej cieszą oglądane na komputerze.
O 50D się nie wypowiadam, bo nie miałem przyjemności ...
Moim zdaniem jednak, jak chcesz FF (ja nie chcę !!), to nie zmieniaj aparatu na kolejnego cropa, tylko od razu szukaj 5DMkII.