Spada, ale z innych powodów. Gdyby chodziło o "sferyczność płaszczyzny" to przeostrzenie obiektywu za planszę powinno dać nieostry środek i ostre boki.Cytat:
Zamieszczone przez gwozdzt
Wersja do druku
Spada, ale z innych powodów. Gdyby chodziło o "sferyczność płaszczyzny" to przeostrzenie obiektywu za planszę powinno dać nieostry środek i ostre boki.Cytat:
Zamieszczone przez gwozdzt
Czy ja lub ktoś inny w tym wątku to napisał? Teraz nie mam czasu dokładnie przemyśleć, ale chyba sferyczność jest tylko przybliżeniem przyosiowym? Dobrze pamiętam?Cytat:
Zamieszczone przez piast9
http://www.fotografia-przyrodnicza.a...afia/macro.php
pkt 6. Obiektywy makro i obiektywy zmiennoogniskowe z funkcja makro
(...)Obiektywy makro są często używane do reprodukcji i zazwyczaj są projektowane tak, że powierzchnia ostrzenia (czyli powierzchnia, na której leżą punkty tworzące ostry obraz na filmie) jest płaska (dla zwykłych obiektywów powierzchnia ta jest zazwyczaj wycinkiem sfery)...
WątkodawcaCytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Bede sie czepiał, ale nie napisał, że sferyczna. Przypomnij, jak kształt będzie dla pojedynczej soczewki?Cytat:
Zamieszczone przez piast9
Już myślałem że coś źle myślę, ale zrobiłem sobie konstrukcję promyków (te przez środek soczewki idą dalej prosto a te co lecą równolegle do osi przechodzą za soczewką przez ognisko) w AutoCAD :) i wychodzi, że dla pojedynczej soczewki płaczyzna ostrości jest płaszczyzną jak w mordę strzelił. Znaczy obraz płaczyzny prostopadłej do osi optycznej jest płaczyzną prostopadłą do osi optycznej.Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Matematycznie nie chce mi się teraz tej konstrukcji rozwiązywać.
panowie, może się mylę, ale to chyba jest trywialny przypadek :roll:
Mamy pewną płaszczyznę, płaszczyznę punktu X obiektu fotografowanego. Co chcemy osiągnąć na zdjęciu? Płaszczyznę, a nie sferę czy inne cudo. Obiektywy są projektowane tak, żeby płaszczyzna była płaszczyzną, czyż nie?
To, że w rogach obraz staje się mniej ostry, jest własnie faktem niedokładności wykonania soczewek w stosunku do teori projektowej i zakrzywieniu płaszczyzny ostrości w jakąś tam sferę, czy raczej powierzchnię paraboliczną. Skala tych odchyleń decyduje o jakości obiektywu, i to jest to co kolega frykas chce zmierzyć według mnie.
No mylisz się. Narysowałeś soczewkę jako odcinek zapewne, wtedy zgoda. Ale cienka soczewka w przybliżeniu przyosiowym ma mieć kształt sferyczny (bez przybliżenia przyosiowego chyba jakas para/hiperboloida obrotowa), stąd płaszczyzna ostrości musi mieć taką samą symetrię jak soczewka - obrotową, nie translacyjną.Cytat:
Zamieszczone przez piast9
OK, ale takie rozważania już wykraczają poza moją logikę ;) Na logikę powoływał się wątkodowaca :)
Czyli widać, że bez wódki nie rozbieriosz. Zreszŧa to tylko takie luźne rozważania były, w przerwie po próbie dopasowania wielomianów Dual Hahna do hamiltonianu dwumodowego z symetrią SL(2,R) ;)