Ja bym wybrał 24L + 85L, a wydmuszkę 50 zawsze można sobie w kieszeni nosić w razie czego.
Wersja do druku
Ja bym wybrał 24L + 85L, a wydmuszkę 50 zawsze można sobie w kieszeni nosić w razie czego.
Ja bym wybrał 35L, 50L i 85/1,8 :-) Kwestia preferencji, tylko i wyłącznie. 24L, 35L, 50L, 85L i 135L to naprawdę dobre obiektywy, które właściwie niczym nie ograniczają, poza ogniskową - ta musi być wybrana w pełni świadomie.
Ja po paru latach fotografowania mogę zrobić 90% materiału wyłącznie 50mm. Lubię się trzymać w okolicach standardu, dlatego 35L jest fajne jako szeroki kąt, a 85 - jako krótki teleobiektyw. Obecnie mam zestaw 28/50L/135L i to trzy naprawdę dobre obiektywy, jednak czasem mnie męczą dziury między tymi ogniskowymi i przydało by się coś mniej "ekstremalnego", bo z szerokiego kąta i teleobiektywu tak naprawdę rzadko korzystam, bo delikatnie mówiąc, zbyt drastycznie deformują mi perspektywę :D
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Przekładać 85L z 50/1,8 sobie nie wyobrażam, natomiast 50L z 85/1,8 jak najbardziej, mamy sporo lepszą jakość i większą uniwersalność. 85mm w Canonie jest naprawdę dobrze zastawione, tania i bardzo zacna 85/1,8, profesjonalny 85L, "kundelek" od Sigmy i Zeiss f/1,4. Cztery fantastyczne szkła. Nieco gorzej jest z 50mm (z Canona rozsądny jest czerwony pasek, do tego Sigma i Zeiss), najgorzej chyba jest z 35mm, gdzie poniżej 3,500 mamy sam plastik, i nic pomiędzy.
Na FF 35L + 85L
Mój stałkowy zestaw marzeń to 24, 35 i 50 - robię repo i portrety. 24 i 35 bardziej pod repo, 50 idealna do portretów z kontekstem. Pod headshoty bardziej 85.
Ale ogniskową musisz wybrać sam. Jak ktoś napisał, wszystkie te szkła to najwyższa półka, ale ogniskowej nikt nie wybierze za Ciebie, bo nikt nie wie, jaki masz styl fotografowania, jak lubisz i co.
Powodzenia w wyborze : )
35l + 85l
A ja bym proponował z Twoich propozycji 35L+85L
A tak od siebie to mozesz rozważyć opcję:
35L + 50L + 85 f1.8
(u mnie extra sie sprawdza 35L i 85, natomiast brakuje mi 50L,
ale puki co za 50tke robi zoom 24-70)
Wtedy Tą plastikowa 50-tke 1.8 mozesz sprzedać i dolozyc do 85 f1.8.
Bo polaczenie obrazu z 35L i 85L do obrazka z 50 f1.8 - raczej nie ma co porównywac!
Jak popstrykasz L-kami, to nie bedziesz myslal o tej plastikowej 50-tce.
Ja osobiscie raczej nie wydam kaski na 85L - az tak czesto tego obiektywu nie uzywam.
Najczesciej pracuje u mnie 35L i zoom w granicach 50mm.
To zalezy od preferencji i potrzeb. Po co kase wydawac na cos, co wiekszosc czasu i tak lezy w torbie. No chyba ze sie ma mozliwosci to wtedy: 2 x 5Dmk2 + 35L, 50L, 85L,135L
a jak sie da to na koniec 200L i gra gitara, no ale .... nie każdy ma taki zapas eurasów w skarpecie :)
Jeśli kasa nie ma znaczenia to ja bym brał 35L + 85L(albo szybszą 85 1.8) jak będzie za wąsko na dole to można dokupić 16-35 za jakiś czas lub 24L.
35l + 135l
Myślę, że minimalny komplet to szeroko + normalnie + wąsko, przy takiej ascezie ilościowej to chyba przede wszystkim normalnie 50 i wg. preferencji - szeroko, albo wąsko.