Znajomy miał 5d mk2 i wymienil sobie migawke przy 250 tys tak dla pewnosci. Ta nowa padła po 5 tys. Więc nie wiem czy warto pchać się w koszty przed końcem życia obecnej.
Wersja do druku
Znajomy miał 5d mk2 i wymienil sobie migawke przy 250 tys tak dla pewnosci. Ta nowa padła po 5 tys. Więc nie wiem czy warto pchać się w koszty przed końcem życia obecnej.
Podrożało? Za 5D z tego co pamiętam było 800 z hakiem (ale nie takim 200zł hakiem ;) ) Za jedynkę było coś koło 1200.
Jak masz backup to po co się martwić na zapas? Robotę dokończysz, a jak będzie trzeba to wymiana migawki to coś koło tygodnia (mi w 40D wymienili tak szybko, że aż się zdziwiłem gdy kurier zapukał do drzwi :D )
pamietasz jaka byla cena tej uslugi?Cytat:
(mi w 40D wymienili tak szybko, że aż się zdziwiłem gdy kurier zapukał do drzwi )
No i na wymieniona jest 6 mies gwarancji i ani slowa o przebiegu. Chyba jednak szkoda kasy.
wymiana migawki 5d wraz ze spustem 850 zł... wiem ponieważ serwis mi to proponował wraz z wymianą odklejonego przy 171 000 przebiegu lustra :)
Daj sobie spokój. Poza migawką może paść spust migawki, lustro i jego mechanizm. Nigdy nie wiesz co pójdzie pierwsze.
W Polsce jest przynajmniej kilka takich zakładów, ale nie licz na znacząco niższą cenę.Cytat:
Poza Żytnią jest ktoś parający się? :)
Koszt samej migawki na ebayu to 100 - 150 dolców. Jeśli byś ją sobie ściągnął to może by ktoś wymienił za 200 - 300 zł i byłoby trochę taniej (ale i ryzyko większe).
Nie ma najmniejszego sensu, bo równie dobrze może pociągnąć jeszcze z 50k i wtedy to zupełne marnotrawstwo jest :)
Moje 5d ma przebieg 96tyś i na razie śmiga aż miło. Druga sprawa jest taka że jak mi padnie przy z zleceniu to będzie ciężko dokończyć 20d.